Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Styl i język Lalki

RQtcjBtA6vrBK1
Strona tytułowa pierwszego wydania powieści Lalka (1890 r.)
Źródło: domena publiczna.

Naśladowanie rzeczywistości, będące głównym założeniem realizmurealizmrealizmu, jest nie lada wyzwaniem dla autora powieści realistycznej. Musi on nie tylko być wierny tej rzeczywistości, lecz także nie znudzić czytelnika i nie odciągać jego uwagi od tego, co chce mu pokazać. Prus w tym względzie wybrał naprawdę oryginalną drogę.

Jak wiadomo, w opisach – aby przekazać, że „coś” jest „jakieś” – posługujemy się przede wszystkim rzeczownikami i przymiotnikami. W konsekwencji powstaje tekst statyczny, a akcja opowieści nie posuwa się dalej. Utwory epickie wcześniejszych epok wykorzystywały tę właściwość opisu do zawieszenia akcji, utwory realistyczne natomiast dążyły za jego pomocą do oddania prawdy o środowisku człowieka. Istniała zatem sprzeczność między dążnością do pełni opisu a potrzebą utrzymania wartkiej akcji i żywej narracji. Prus rozwiązał ją w ten sposób, że dynamizował opisy. Tam gdzie my użylibyśmy zdań bezpodmiotowych (np. „słychać było gwar przechodniów, ciągnęło wilgocią”), stosował zdania z podmiotami wykonującymi jakiś ruch:

Bolesław Prus Lalka

Na niebie zaiskrzyło się kilka gwiazd, przez powietrze, od Alei, ciągnął szmer przechodniów, a od stawu wilgoć.

1 Źródło: Bolesław Prus, Lalka, Warszawa 1975.

Prus unikał poetyzmów (tj. zwrotów nieużywanych w języku potocznym i publicystyce). Jeżeli już pojawiają się w powieści, to zwykle są one od dawna zawłaszczone przez język potoczny albo oddają charakter uczucia bohatera lub jego aktualny nastrój:

Bolesław Prus Lalka

Na krzakach leszczyny już żółkną liście, z sosen zwiesza się smutek jak sieci pajęcze.

1 Źródło: Bolesław Prus, Lalka, Warszawa 1975.

Zwięzłość narracji to z kolei rezultat użycia zdań nierozwiniętych i równoważników zdań, co w owym czasie było rzadkim zabiegiem literackim:

Bolesław Prus Lalka

Dzień był piękny, niebo prawie bez obłoków, bruk bez kurzu.

1 Źródło: Bolesław Prus, Lalka, Warszawa 1975.

W takich strukturach składniowych następuje eliminacja drugorzędnych szczegółów. Zdanie to pokazuje też, że Bolesław Prus ujmuje świat analitycznie. Rozkłada jakiś jego wycinek na „stany rzeczy” i szereguje w rodzaj łańcucha, który można porównać do kadrów fotoreportażu lub filmu. To właśnie składnia współrzędna decyduje o tym, że te autonomiczne ujęcia są jednak odbierane jako obraz syntetyczny.

RRZzvrMdq8yQu1
Pierwodruk Lalki w „Kurierze Codziennym” z 1889 r.
Źródło: domena publiczna.

W powieści Prusa znajdziemy także fragmenty nakreślone piórem humorysty, który lubi coś przerysować, wyolbrzymić.

Śmiejemy się więc z subiekta o zabójczych dla płci pięknej wąsikach, z pana Malborga, którego posada przy kolei miała jedną wielką zaletę, że nie wymagała pracy, i jedną straszną wadę, że nie dawała trzech tysięcy rubli pensji, z dwóch eleganckich młodych ludzi – panów Rydzewskiego i Pieczarkowskiego, z których jeden odznaczał się cienką szyją i dość wyraźną łysiną, a drugi powłóczystymi spojrzeniami i subtelnym sposobem mówienia.

Dążąc do ukazania klęski wielkich ideologii XIX w. „na tle społecznego rozkładu”, Prus, wzorem komediopisarzy i satyryków, wprowadza do utworu „mówiące” nazwiska. Mamy więc kobieciarza Starskiego, inny młodzieniec nosi nazwisko Szastalskiego, wśród pań zaś znajdujemy z de Ginsów Upadalską oraz z Fertalskich Wywrotnicką. Arystokraci z drugiego planu powieści są przedstawieni karykaturalnie i stanowią zaprzeczenie cnót, które lubiła sobie przypisywać ta klasa. W ten sposób Prus obnaża jej moralny rozkład, z trudem maskowany przez obłudę i przestrzeganie form towarzyskich.

O ile w narracji dominują jasność, zwięzłość i neutralność, od których wyjątki zostały omówione wyżej, o tyle w wypowiedziach bohaterów Prus dążył do autentyzmu, naturalności. Musiały być one zgodne z profilem osobowości bohatera, jego pozycją społeczną i sytuacją życiową. Wystarczy przyjrzeć się bliżej wypowiedziom Wokulskiego, by dostrzec, że ten pewny siebie, dowcipny i inteligentny człowiek kompletnie traci rezon, gdy rozmawia z panną Izabelą. Temu, który oddałby wszystko za jeden pocałunek swej wybranki, nie udaje się nawet otwarcie z nią porozmawiać! Skazany jest w kontaktach z nią na sztubackie dukanie lub sentymentalne frazesy. Bezwzględnie szczery potrafi być z panią Wąsowską, z którą rozprawia o taktyce kobiet i mężczyzn we flirtach i miłostkach czy – w zakończeniu powieści – o wyższości kokotykokotkakokoty nad „bezinteresownie” zmieniającą kochanków damą z arystokracji.

kokotka

Zarówno wypowiedzi, jak i monologi wewnętrznemonolog wewnętrznymonologi wewnętrzne Wokulskiego są logiczne, obrazowe, często dosadne:

Bolesław Prus Lalka

Przecież sobie w łeb nie wypalę – myślał. – Gdybym choć zbankrutował, ale tak!… Pogardzałbym sobą, gdyby z tego świata miała mnie wymieść spódnica…

1 Źródło: Bolesław Prus, Lalka, Warszawa 1975.

Duża ich część jest jednak nacechowana rozpaczą i patosem:

Bolesław Prus Lalka

Oszalałem! – mówił. – Więc jeśli nie pójdę do kościoła, gdzież ją spotkam?… Jeżeli nie pieniędzmi, czym zwrócę na siebie uwagę? Tracę rozsądek…

1 Źródło: Bolesław Prus, Lalka, Warszawa 1975.

Przytoczony fragment pokazuje, że Prus wypowiedziom, zwłaszcza monologom, nadaje niekiedy cechy stylu retorycznego. Jakby dla przeciwwagi znajdziemy w utworze mnóstwo dosadnych powiedzonek i porównań (żona rymarza gruba jak beczka cukru, książę był arystokratą od głów do nagniotków).

Inne właściwości języka potocznego to obrazowe porównania i związki frazeologiczne. Analizowany przykład zawiera porównania („jadę jak trzy lokomotywy i padam jak raca kongrewska”), o których można powiedzieć, że są pełne ekspresji, barwne, ale nie dosadne – ze względu na to, że pojawiają się w kontekście wielce szanowanej przez Rzeckiego damy. W Pamiętniku starego subiekta przeważają powiedzonka pospolite, rubaszne („Mamy jeszcze powóz błyszczący jak świeżo wyglancowane buty, Chuda baba, mała, trajkocze jak młyn”). Dosadne bywa słownictwo i frazeologia, jak w wypowiedzi właścicielki pralni paryskiej o pani Krzeszowskiej:

Bolesław Prus Lalka

Dziś ta flądra przysyła do mnie jakiegoś draba z wymówieniem komornego. Nie wiem nawet, co jej do łba strzeliło, bo płacę przecież regularnie… A ona mi wymawia komorne, ta lafirynda, i jeszcze rzuca cień na mój zakład… Mówi, że moje panny wdzięczyły się do studentów, co łże […].

1 Źródło: Bolesław Prus, Lalka, Warszawa 1975.

Jej pospolity język zabawnie kontrastuje z pełnym dostojeństwa wyglądem i zdradza kondycję społeczną tej damy. Żywioł języka potocznego reprezentują wyrazy „baba”, „drab” oraz związek frazeologiczny „co jej do łba strzeliło”. O pani Krzeszowskiej mieszczka wypowiada się, używając określeń „flądra” i „lafirynda” – obraźliwych i ocierających się o wulgarność (tak określano kobiety lekkich obyczajów, prostytutki).

Analiza formy powyższej wypowiedzi może być potwierdzeniem opinii o Prusie jako mistrzu indywidualizacji języka bohaterów. Dzięki niej bohaterowie drugoplanowi nabierają wyrazistości, np. radca Wroński zwykł powtarzać często „mój Boże!”, rymarz Szmeterling – „panie tego”, a książę przy byle okazji prawi frazesy o „nieszczęśliwym kraju”.

Słownik

monolog wewnętrzny
monolog wewnętrzny

przedstawienie w utworze narracyjnym toku myślenia postaci i jej wizji świata

realizm
realizm

(fr. réalisme) – w literaturze prąd spopularyzowany w prozie II połowy XIX wieku, dążący do jak najwierniejszego odzwierciedlenia świata znanego czytelnikowi z codzienności. Realiści opisywali wydarzenia, bohaterów i ich egzystencję w sposób reprezentatywny dla przedstawionej w utworze grupy społecznej