Przeczytaj
Antyczne korzenie toposu theatrum mundi
Genezy toposu theatrum munditheatrum mundi (świata‑teatru) należy szukać w antyku, w dziełach greckiego filozofa Platona (ok. 424 – ok. 348 r. p.n.e.). W dialogu politycznym Prawa przedstawia ideę świata‑teatru i ludzi‑marionetek wykonanych przez bogów dla własnej zabawy:
PrawaNiech każdy z nas, żyjących ludzi, będzie niby jakimś cudeńkiem, jak to są takie przemyślne zabawki, sporządzonym przez bogów gwoli ich uciechy czy też w poważnym celu – bo tego nie wiemy zaiste – wiemy natomiast, że nasze uczucia, jakby znajdujące się wewnątrz nas druciki czy sznurki, szarpią nas to tu, to tam, a ponieważ przeciwne są sobie wzajemnie, w przeciwne ciągną nas strony, do przeciwnych czynności, w dziedzinę cnoty lub nieprawości.
Topos ten odnaleźć można również w twórczości rzymskiego poety Horacego (65–8 r. p.n.e.). W jednej z satyr twórca zamieścił wypowiedź niewolnika kierowaną do pana. Udowadnia w niej, że także ci, którzy formalnie są wolni, muszą odgrywać role narzucane przez los lub społeczne konwenanse:
Satyra II 7: Iamdudum ausculto et cupiens tibi dicere servusWikarymWikarym mnie zowiecie, gdy za sługę robię,
Albo współniewolnikiem; czymże ja więc tobie?
Bowiem ty, pan mój niby, służysz drugim brzydko
I kręcisz się jak lalka pociągana nitką.
Któż więc wolny?
Topos świata‑teatru w kulturze nowożytnej
W średniowieczu nie porzucono idei teatru świata i człowieka‑aktora. Twórczo rozwinął ją np. Jan z Salisbury (ok. 1115 – ok. 1180), angielski filozof i biskup francuskiego miasta Chartres. Jego najważniejsze dzieło to Policraticus, traktat dotyczący Kościoła. Krytykując w nim życie dworskie, autor sformułował powiedzenie: Totus mundus agit histrionemTotus mundus agit histrionem (łac. „cały świat gra jakąś grę”). Satyryczny wydźwięk nadał toposowi również jeden z najbardziej cenionych humanistów europejskich, Erazm z Rotterdamu (ok. 1466–1536). Niderlandzki uczony napisał m.in. utwór satyryczny Pochwała głupoty. Udowadniał w nim, że wszyscy ludzie grają w teatrze obejmującym cały świat i każdemu, niezależnie od pozycji społecznej i wykształcenia, przydzielono tę samą rolę – błazna:
Pochwała głupotyNiemądrzy są ci, którzy sądzą, że szczęście człowieka polega na jakimś prawdziwym stanie rzeczy poza nim: ono polega na jego własnym co do tego złudzeniu. […] A wreszcie tak ukształtowana jest dusza ludzka, że raczej do łudzenia się jest skłonna niż do zobaczenia prawdy. […] Każe onon jednak temu samemu człowiekowi występować w różnych rolach, tak że ten, kto niedawno w purpurze grał króla, teraz ogrywa służkę odzianego w gałgany.
Świat‑teatr jako motyw renesansowy
Na znaczenie, jakie nadawano toposowi świata‑teatru w okresie baroku, duży wpływ miała twórczość Williama Szekspira. Angielski dramaturg chętnie wykorzystywał motyw „teatru w teatrze”, a w kilku dziełach odwołał się do porównania życia z graniem w teatrze. Nie przypadkiem nad wejściem do założonego przez Szekspira teatru The Globe znalazł się napis będący cytatem z Policraticusa Jana z Salisbury: Totus mundus agit histrionem
.
Motyw theatrum mundi pojawia się m.in. w Makbecie, w gorzkich słowach tytułowego bohatera, który czuje, że schodzi już ze sceny życia:
MakbetŻycie to tylko przechodzący cień;
Nieszczęsy aktor, który przez godzinę
Coś patetycznie odgrywa na scenie,
Po czym na zawsze znika.
Podobną wymowę ma fraszka Jana Kochanowskiego O żywocie ludzkim, zapowiadająca już atmosferę epoki baroku w wyrażonym tu niepokoju towarzyszącemu motywowi vanitas vanitatumvanitas vanitatum:
O żywocie ludzkimFraszki to wszytko, cokolwiek myślemy,
Fraszki to wszytko, cokolwiek czyniemy;
Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy,
Próżno tu człowiek ma co mieć na pieczy.
Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława,
Wszystko to minie jako polna trawa;
Naśmiawszy się nam i naszym porządkom,
Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom.
Topos theatrum mundi w baroku
W epoce baroku topos theatrum mundi cieszył się dużą popularnością i był chętnie wykorzystywany przez twórców, filozofów i teologów. Można wskazać dwa główne źródła tej popularności. Pierwszym z nich było zmniejszenie zaufania do nauki. Humanistyczne przekonanie o potędze wiedzy i badań zostało zastąpione świadomością, że zmysły dostarczają rozumowi fałszywych danych, co zaowocowało wizją świata jako iluzji. Równocześnie w XVII‑wiecznej Europie powszechna stała się teatralizacja życia wyrażająca się w wystawnych ucztach, organizowaniu wielkich plenerowych spektakli, spektakularnych widowisk uświetniających np. wjazd władcy do danego miasta, wreszcie – w rozbudowanych obrzędach weselnych lub pogrzebowych.
Nie można nie zauważyć związku popularności toposu theatrum mundi z motywem wanitatywnymwanitatywnym. Krótkość, ulotność przedstawień przywodziła na myśl znikomość ludzkiej kondycji i nieuchronność przemijania. Zbigniew Morsztyn w Trenach żałosnych Apollina z Muzami porównał ludzkie życie do komedii, której reżyserem jest Bóg:
Treny żałosne Apollina z MuzamiZgoła świat – scena, a wszyscy, co żyją,
Osobami są na tej komedyjej,
Jakimi Wielki Gospodarz im każe (...).
Słownik
(łac. teatr świata) – motyw utożsamiający życie ludzkie z grą aktorską, obecny w literaturze europejskiej już od antyku, a szczególnie popularny w baroku; utwory zawierające ten topos ukazywały człowieka jako aktora lub marionetkę, a życie ludzkie jako granie roli narzuconej przez siły wyższe, np. Boga
(gr. tópos koinós, łac. locus communis – miejsce wspólne) – powtarzający się motyw, występujący w obrębie literatury i sztuki zbudowany na fundamencie dwu wielkich tradycji śródziemnomorskich: antycznej i biblijno‑chrześcijańskiej. Wskazuje na jedność, ciągłość kulturową danego kontynentu czy na istnienie pierwotnych wzorców myślenia człowieka. Topos budowany jest na zasadzie obrazu mającego na celu opis jakiejś sytuacji
motyw obecny w literaturze europejskiej już od antyku, a szczególnie popularny w baroku; utwory zawierające ten topos podkreślały zmienność i niestałość życia ludzkiego, porównywanego do złudnego snu
(łac. marność nad marnościami) – motyw obecny w literaturze i sztuce od starożytności, podkreślający marność i przemijanie wszystkiego, co jest materialne, przede wszystkim doczesność istnienia człowieka na ziemi