Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Względność w poznaniu zmysłowym

Nasza wiedza o otaczającej nas rzeczywistości pochodzi w pierwszej kolejności z postrzeżeń zmysłowychpostrzeżenie zmysłowepostrzeżeń zmysłowych. Funkcjonując w świecie, stale odbieramy wrażenia pod wpływem bodźców wysyłanych przez środowisko. Nasza wrażliwość, zdolności odbiorcze (inaczej słyszy ktoś, kto ma słuch absolutny, niż osoby pozbawione takiej czułości na dźwięki) i warunki postrzegania (np. inaczej widzimy rzeczy w pełnym świetle, inaczej przy słabym oświetleniu) wpływają jednak znacząco na efekty zmysłowego postrzegania rzeczywistości. Rezultaty naszych postrzeżeń są zatem względne – zależą od postrzegającego podmiotu oraz okoliczności, w których poznanie to się dokonuje. Przekonanie o tym, że wiedza jest względna, określamy mianem relatywizmu poznawczegorelatywizm poznawczyrelatywizmu poznawczego. Relatywiści swe przekonania na temat względności poznania wywodzą właśnie od dostrzeżenia względności poznania zmysłowego.

Argumenty sofistów i sceptyków przeciw pewności wiedzy zmysłowej

To, że spostrzeżenia zmysłowe nie dają nam pewnej wiedzy o rzeczywistości, odkryli już starożytni. W dialogu Teajtet Platon przypominał ustami Sokratesa słowa sofisty Protagorasa. Myśliciel ten zasłynął twierdzeniem, które jest swoistym manifestem relatywizmu, iż człowiek jest miarą wszechrzeczy. Platon tak opisuje przekonanie sofistów o względności poznawania świata:

Platon Teajtet

Powiada [Protagoras] przecież gdzieś, że miarą wszystkich rzeczy jest człowiek; istniejących, że są, i nieistniejących, że nie są. […] To mądry człowiek; chyba nie bredzi. Więc pójdźmy za nim. Nieprawdaż, że czasem, kiedy wiatr wieje, jeden i ten sam, to jeden z nas marznie, a drugi nie? I jeden marznie lekko, a drugi mocno? […] Więc czy wtedy powiemy, że wiatr jest sam w sobie zimny, albo nie jest zimny? Czy też posłuchamy Protagorasa, że dla tego, który marznie, jest zimny, a dla tego, który nie marznie, nie jest? [...]

1 Źródło: Platon, Teajtet, tłum. Władysław Witwicki. Cytat za: Barbara Markiewicz, Filozofia dla szkoły średniej. Wybór tekstów, Warszawa, 1988r., s. 23-24.
RXVGUnVWjPqS41
Protagoras (ok. 480 – ok. 410 p.n.e.), autor słynnych słów: „człowiek jest miarą wszechrzeczy”
Źródło: domena publiczna.

Najpełniejszy katalog zastrzeżeń wobec poznania zmysłowego sformułowali w III w. n.e. sceptycy. Uznali oni, że należy zawiesić wszelkie sądy o rzeczywistości, ponieważ nasze poznanie świata pochodzi ze zmysłów, a te nie dają nam żadnej pewności pozyskanej w ten sposób wiedzy. Argumenty przeciw tej pewności wymienia Sekstus Empiryk:

Sekstus , Empiry Zarysy Pyrrońskie I, 14

Starsi sceptycy podają argumenty, które mają doprowadzić do powściągliwości [w wydawaniu sądów] […]. Przedstawiają się one w następujący sposób: Pierwszy wskazuje na rozmaitość żywych stworzeń, drugi na różnice między ludźmi, trzeci na odmienność narządów zmysłowych, czwarty na [różne] warunki [postrzegania], piąty na położenia, odstępstwa i miejsca, szósty na domieszki, siódmy na [różnice w] rozmiarach i ustrojach przedmiotów, ósmy na względność, dziewiąty ze względu na ustawiczne lub rzadkie zetknięcia, dziesiąty na wiele różnych dążeń, obyczajów, praw, mitycznych wierzeń i dogmatycznych mniemań.

2 Źródło: Sekstus , Empiry, Zarysy Pyrrońskie I, 14, tłum. Izydora Dąmbska. Cytat za: Barbara Markiewicz, Filozofia dla szkoły średniej. Wybór tekstów, Warszawa 1988, s.73.

Kartezjusz o względności postrzegania zmysłowego

Także w nowożytności nie dowierzano zmysłom. Najbardziej znany wywód w tym w zakresie przeprowadził Kartezjusz. Pytał on, czy mamy jakiekolwiek powody, by ufać świadectwu zmysłów, które przecież mogą nas łudzić. Autor Rozprawy o metodzie wprowadził nawet do swych rozmyślań figurę potężnego ducha, który może nas wprowadzać w błąd, ukazując przed naszymi oczami różne obrazy świata, co do których przecież nie mamy żadnej pewności, że oddają prawdziwy obraz rzeczywistości. Poszukując pewności wiedzy, poddaje on w wątpliwość wartość poznania zmysłowego i zwraca uwagę na to, że przedmioty podlegające empirycznemu poznaniu są zmienne. Jego sceptycyzm ma charakter metodyczny – jest drogą dojścia do wiedzy pewnejwiedza pewnawiedzy pewnej, niezależnej od względnych wyników postrzegania zmysłowego. Pisał Kartezjusz:

Kartezjusz Medytacje o pierwszej filozofii II
RxAi5c7TwLrus1
Wosk naturalny
Źródło: Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 3.0.

Rozważmy te przedmioty, które powszechnie uchodzą za najwyraźniej ze wszystkich pojmowane. Są to ciała, których dotykamy, które widzimy. Nie idzie tu o ciała w ogóle, te bowiem ogólne ujęcia bywają znacznie bardziej niewyraźne, lecz o jakieś ciało konkretne. Weźmy na przykład ten wosk; świeżo został otrzymany z plastra i jeszcze nie stracił całkiem smaku miodu, ma w sobie jeszcze trochę zapachu kwiatów, z których został zebrany; jego barwa, kształt, wielkość są widoczne; jest twardy, zimny, można go łatwo dotknąć i gdyby stuknąć weń palcem, wydaje dźwięk. Jednym słowem posiada wszystko, co zdaje się być potrzebne, aby jakieś ciało mogło zostać jak najwyraźniej poznane. Ale oto w czasie, gdy to mówię, przybliża się wosk do ognia, traci on resztki smaku, zapach ulatuje, barwa się zmienia, kształt znika, wzrasta wielkość, wosk staje się płynny, gorący, ledwo go dotknąć można i jeśli weń postukać, już nie wydaje dźwięku. Czyż to jest dalej ten sam wosk? Trzeba przyznać, że ten sam, nikt temu nie przeczy, nikt inaczej nie myśli. Cóż więc to było w tym wosku, co się tak wyraźnie pojmowało? Na pewno nic z tego, co mi było dane przez zmysły, cokolwiek bowiem podpadało bądź pod zmysł smaku, bądź powonienia, bądź wzroku, bądź dotyku, bądź słuchu uległo już zmianie: a tymczasem wosk pozostaje.

3 Źródło: Kartezjusz, Medytacje o pierwszej filozofii II, tłum. Kazimierz Ajdukiewicz, Maria Ajdukiewicz. Cytat za: Barbara Markiewicz, Filozofia dla szkoły średniej. Wybór tekstów, Warszawa 1988, s. 139-140.

Problem względności ludzkich postrzeżeń zmysłowych został częściowo rozwiązany dopiero w nowożytnych badaniach naukowych dzięki zastosowaniu przyrządów pomiarowych. Pozwoliły one na uniezależnienie poznania empirycznego od subiektywności danych powstałych w wyniku postrzegania przez narządy zmysłowe poszczególnych ludzi. Przyrządy naukowe pozwalały zapisywać i poddawać pomiarom badane zjawiska rzeczywistości, przetwarzając dane bez udziału jakiegokolwiek człowieka i jego aparatu zmysłowego. Musimy jednak pamiętać, że odczyt danych z przyrządów pomiarowych podlega także prawom subiektywności poznania i również może być przedmiotem złudzenia.

Słownik

nauka
nauka

sposób poznawania świata, charakteryzujący się wykorzystaniem rozumu jako jedynego narzędzia wnioskowania, uznający doświadczenie jako jedyne źródło poznania świata, korzystający z uzgodnionej metodologii jego badania i posługujący się precyzyjnym językiem opisu swych ustaleń

postrzeżenie zmysłowe
postrzeżenie zmysłowe

wrażenie powstające w ludzkim umyśle pod wpływem poznania rzeczywistości za pomocą zmysłów

relatywizm poznawczy
relatywizm poznawczy

(łac. relativus – względny) przekonanie, iż nasza wiedza o rzeczywistości jest względna, zależna w szczególności od podmiotu poznającego (jego zdolności poznawczych), ale także warunków i przedmiotu poznania

sceptycyzm poznawczy
sceptycyzm poznawczy

przekonanie, iż nie jesteśmy w stanie dotrzeć do żadnej obiektywnej i bezwzględnej prawdy o rzeczywistości

wiedza pewna
wiedza pewna

wiedza obiektywna, prawdziwa i bezwzględna – niezależna od podmiotu poznającego i warunków poznania