Przeczytaj
Wśród plemion polskich
Ziemie polskie w okresie przedpaństwowym zamieszkiwały liczne plemiona. Trudno jest ustalić, ile ich dokładnie było i które dokładnie ziemie zajmowały. W miarę pewną wiedzą dysponujemy jedynie w odniesieniu do tych największych. Wiadomo, że Wiślanie opanowali tereny nad górną Wisłą i byli skupieni wokół Krakowa. Na Śląsku osiedlili się Ślężanie, z głównym ośrodkiem w okolicach późniejszego Wrocławia, Dziadoszanie (lokalizowani w okolicach dzisiejszego Głogowa), Bobrzanie, Trzebowianie i Opolanie. Na Kujawach, w okolicach datowanego na późniejszy okres grodu Kruszwica, siedziby znaleźli Goplanie. Pomorzanie – podzieleni wewnętrznie na kilka pomniejszych plemion – skupiali się na terenach, na których w okresie piastowskim powstaną ośrodki takie jak Gdańsk, Kołobrzeg i Szczecin. Z plemion pomorskich najlepiej poświadczeni źródłowo są Wolinianie z głównym ośrodkiem Wolin. Trudniej jest ustalić siedziby Lędzian. Uważa się, że osiedlili się oni w części południowo‑wschodniej ziem polskich. Mazowszanie, o których nie wspomina niemal żadne źródło z epoki, przypuszczalnie zajęli tereny nad środkowym biegiem Wisły, w okolicach powstałego w czasach późniejszych Płocka. Drugim plemieniem, którego nie wymienia żadne źródło z wczesnego okresu, są Polanie. Prawdopodobnie na przełomie VIII i IX w. plemienia tego albo jeszcze nie było, albo było ono bardzo nieduże. Wzmianki o Polanach pojawiają się natomiast w źródłach późniejszych. Przypuszcza się, że plemię to zasiedliło obszary nad Wartą, wokół terenów, gdzie powstaną grody Gniezno i Giecz. Rozmieszczenie wybranych plemion polskich przedstawia poniższa mapa.
Plemiona ze względów obronnych i gospodarczych osiedlały się nad rzekami. W gęsto zalesionym kraju rzeki pełniły funkcję głównych szlaków komunikacyjnych. Podobnie jak rozległe puszcze wyznaczały też granice oddzielające poszczególne kręgi osadnictwa.
Granice te nie były jednak na tyle szczelne, by uniemożliwić wymianę między plemionami. W rezultacie plemiona słowiańskie zamieszkujące ziemie polskie były sobie bliskie pod względem języka, religii, kultury społecznej oraz struktur politycznych i gospodarczych.
Od rodu do wspólnoty sąsiedzkiej
Początkowo wszystkie ludy słowiańskie, w tym plemiona polskie, żyły w grupach społecznych określanych mianem rodurodu. W jego skład wchodziło kilka spokrewnionych rodzin, wywodzących się od wspólnego przodka. Ród z reguły zamieszkiwał jedną osadę, wszyscy jej członkowie wspólnie uprawiali ziemię i zapewniali sobie obronę przed obcymi. Jednak wielka wędrówka ludówwędrówka ludów i związane z nią przemieszczenia plemion spowodowały rozbicie i rozproszenie wielu rodów.
Na gruzach dawnej organizacji rodowej zaczynała się kształtować więź sąsiedzka. Ludzie połączeni poczuciem wspólnoty zamieszkiwanego terenu tworzyli organizacje terytorialne zwane opolamiopolami. Echa tego procesu do dziś są widoczne w nazwach wielu słowiańskich miast. Opola nie były zbyt duże, zajmowały przeciętnie obszar liczący od 400 do 600 kmIndeks górny 22. Wzrost zagrożenia zewnętrznego ok. VII w. spowodował łączenie się opoli w większe grupy, zwane plemionami, a te w jeszcze liczniejsze plemiona lub związki plemienne. Obejmowały one z reguły znacznie większy obszar, zwykle od kilku do kilkunastu dawnych okręgów opolno‑grodowych. Struktury plemienne nie były też trwałe. Niektóre szybko się rozpadały, inne łączyły w większe plemiona. Najlepiej rozwinięte grupy zajmowały obszary nad górną Odrą i Wisłą. Było to związane z tym, że wspomniane tereny znajdowały się pod wpływem wyżej rozwiniętych państw południa Europy (państwa wielkomorawskiego, a przez nie państwa frankijskiego). Rozwój ten zahamowało jednak podporządkowanie ich sobie przez państwo wielkomorawskie, a później państwo czeskie. Plemiona zamieszkujące Pomorze znalazły się w strefie wpływów północnych, w szczególności normańskich. Pomiędzy terenem wpływów południowych i północnych znajdował się (w części centralnej ziem polskich) obszar o słabszym rozwoju, ale też niebudzący zainteresowania ze strony silniejszych państw sąsiednich. To tutaj – na terenie późniejszej Wielkopolski – miała powstać kolebka państwowości polskiej.
Wiec i książę
Historyk bizantyjski Prokopiusz z Cezarei w swojej Historii wojen tak pisał o ustroju i zwyczajach Słowian:
O ustroju i zwyczajach Słowian naddunajskich[…] nie podlegają władzy jednego człowieka, lecz od dawna żyją w ludowładztwie i dlatego zawsze wszystkie pomyślne i niepomyślne sprawy załatwiane bywają na ogólnym zgromadzeniu.
Organizacja polityczna Słowian zamieszkujących obszar dzisiejszej Polski była podobna do tej występującej wśród innych plemion słowiańskich. Najważniejszym organem sprawowania władzy we wspólnocie plemiennej był wiecwiec, gromadzący wszystkich wolnych mieszkańców. Do jego kompetencji należało podejmowanie najistotniejszych decyzji dotyczących mieszkańców, m.in. spraw sądowniczych (w tym zatargów sąsiedzkich), wyznaczania siedzib dla nowych osadników, kwestii wojny i pokoju.
Gdy pojawiły się nowe formy gospodarki, dające większe zyski, dochodziło do zróżnicowania majątkowego i bogacenia się niektórych rodzin. W efekcie z czasem wyłoniły się osoby zamożne i wpływowe, mające większe aspiracje polityczne. Ich trzon stanowiła starszyzna plemiennastarszyzna plemienna – grupa ludzi możnych i doświadczonych, która od ok. VIII w. zaczęła monopolizować dostęp do władzy. Niektóre najbogatsze i najsilniejsze rody rywalizowały między sobą o wpływy polityczne. W toku walk przewagę zyskiwał jeden ród, z którego wyznaczano zwierzchnika całego plemienia. Najpierw powoływano go tylko na czas wojny, ale niektórym osobom udawało się utrzymać panowanie również w czasie pokoju, a nawet powiększyć dość znacznie tereny, na których sprawowały władzę. Z czasem owych naczelników zaczęto zwać książętami.
Czerteż, łaz, trzebież, prażenie…
W czasach, gdy na ziemiach polskich zaczynały się pojawiać pierwsze plemiona słowiańskie, ogromne połacie terenu zajmowały lasy. Wśród nich można było spotkać niewielkie pola i łąki, na których koncentrowało się osadnictwo. Podstawę utrzymania tamtejszej ludności stanowiło rolnictwo. Najstarszą techniką uprawiania ziemi było wypalanie lasów – zdjęcie poniżej pokazuje, jak mogło ono wyglądać.
Technika wypalania lasów nie wymagała używania narzędzi ornych. Ziarno po prostu rzucano w grubą warstwę popiołu powstałą po wypaleniu fragmentu lasu, przykrywano cienką warstwą ziemi lub piasku i czekano, aż zakiełkuje. Niestety deszcze często wypłukiwały ziarno, co powodowało nieurodzaj. System gospodarki żarowejgospodarki żarowej przez intensywną uprawę wypalonego terenu przyspieszał też jałowienie ziemi. Wtedy zwykle przenoszono się na inne miejsce, czasami nawet całymi osadami.
Mniej wysiłku, większe plony
Stopniowo gospodarkę żarową zaczęła zastępować uprawa ornauprawa orna, czyli przygotowanie gleby pod siew poprzez jej kruszenie. Orka radłemradłem (na zdjęciu poniżej) była jednak bardzo ciężka, a na niektórych terenach wprost niemożliwa. Pierwotne radła używane przez Słowian rzadko były żelazne i zaopatrzone w krój (nóż). Ale nawet i te ostatnie nie były skuteczne na glebach gliniastych. Przewaga wspomnianej techniki polegała natomiast na tym, że zmniejszała ona ryzyko nieurodzaju, rozluźniając glebę pod siew i jednocześnie zapobiegając wypłukiwaniu ziaren.
Wraz z pojawieniem się nowego typu gospodarki wprowadzono też naprzemiennośćnaprzemienność – uprawiany przez kilka lat teren pozostawiano odłogiem (nie uprawiano go). Miało to spowolnić proces wyjaławiania ziemi. Masowe przechodzenie z uprawy wypaleniskowej na przemienno‑odłogową datowane jest na drugą połowę I tysiąclecia. Nowy typ gospodarki wymagał mniej wysiłku, w związku z czym nie było już potrzeby angażowania do pracy całych rodzin. Zmiana techniki uprawy roli szła zatem w parze z ewolucją stosunków społecznych i osłabieniem się więzów rodowych. Opole stawało się wspólnotą rodowo‑terytorialną, której członkowie byli skupieni wokół przydzielonego jej pola uprawnego.
Życie codzienne we wspólnocie
Życie mieszkańców wczesnych wspólnot plemiennych na ziemiach polskich skupiało się wokół grodu. Stanowił on centrum życia politycznego i religijnego osady. Tam odbywały się wiecewiece, tam też znajdowała się siedziba naczelnika (potem księcia), a w razie zagrożenia zewnętrznego chroniła się okoliczna ludność. Grody budowano zwykle w miejscach obronnych, na wzniesieniach lub nad rzekami. Z obawy przed atakami zewnętrznymi otaczano je umocnionymi drewnianymi palisadami (przedstawia to zdjęcie osady na Górze Birów powyżej).
Wokół grodów skupiały się osady. Ich mieszkańcy budowali ziemianki lub półziemianki ze ścianami z wikliny obrzuconej gliną. Mitologia słowiańska do dnia dzisiejszego jest przedmiotem ożywionej dyskusji wśród badaczy. Do bogów, których wymienia się jako głównych na terenie Słowiańszczyzny zachodniej, w tym wśród plemion polskich, należeli Perun, Świętowit (jego posąg na zdjęciu obok) czy Swaróg. Istniało także wiele innych pomniejszych bóstw, które odgrywały rolę bóstw opiekuńczych. Cześć oddawano im na wzgórzach, w gajach lub pod świętymi drzewami. Świątynie pojawiły się dopiero na przełomie X i XI w.
Najważniejszym zajęciem mieszkańców osad plemiennych było rolnictwo, stanowiące też podstawę ich utrzymania. Uprawiano głównie proso, żyto, pszenicę, jęczmień. Ziarno łatwo było przechować na zimę i ukryć na wypadek ataku wroga. Popularnością cieszyły się także rośliny motylkowe, takie jak bób, groch, wyka i soczewica, a z upraw ogrodowych: marchew, rzepa, cebula, konopie, len. Zajmowano się również łowiectwem i zbieractwem. Jadłospis urozmaicały ryby, w których łowieniu wyspecjalizowali się nasi słowiańscy przodkowie. Poza tym zajmowano się tkactwem, garncarstwem, produkcją hutniczą i kowalstwem, a na niektórych terenach – handlem.
Słownik
okres migracji plemion zapoczątkowany przez przemieszczenie się głównie Germanów i Hunów na terytorium Cesarstwa Rzymskiego, przypada na wczesne średniowiecze (IV–V w.)
grupa społeczna połączona więzami krwi, składająca się z kilku rodzin, stanowiąca całość osadniczą, gospodarczą i religijną
wspólnota rodowo‑terytorialna oparta na więzi sąsiedzkiej i wspólnej uprawie pola, istniejąca na terytorium ziem polskich w okresie przedpaństwowym; przetrwała do późnego średniowiecza
zgromadzenie wszystkich wolnych mężczyzn w danej wspólnocie plemiennej, podejmujące najważniejsze z punktu widzenia tej wspólnoty decyzje; w okresie państwowym jego rola została ograniczona przez księcia
elita społeczna rekrutująca się spośród najbogatszych w plemieniu, decydująca o sprawach politycznych
rolnictwo polegające na karczowaniu lasów, ich wypalaniu i następnie obsiewaniu
pojęcia związane z wyrębem, wypalaniem i karczowaniem lasów w gospodarce wypaleniskowej we wczesnośredniowiecznych wspólnotach słowiańskich
pierwotny system rolniczy polegający na tym, że pole po kilkuletniej uprawie i wyjałowieniu gleby pozostawiano na wiele lat bez dalszego zasiewu, jako odłóg (teren pod pastwisko lub las)
w rolnictwie zabieg mający na celu spulchnienie, pokruszenie i odwrócenie gleby uprawnej
narzędzie rolnicze wynalezione w epoce neolitu, wykorzystywane do spulchniania ziemi bez jej odwracania; pierwotnie wykonane z drewna; na ziemiach polskich wyparte najpierw przez sochę (XIII w.), a potem przez pług
Słowa kluczowe
plemiona polskie, ród, opole, związki plemienne, starszyzna plemienna, wiec, książę, geografia plemienna, Polska przedpiastowska