Samotność wędrowca w Stepach akermańskich Adama Mickiewicza

Bohatera romantycznego charakteryzują wędrowanie i samotność. Podróże stwarzały możliwość poznawania innych światów oraz zgłębiania własnej natury i zrozumienia siebie. Dla romantyka wielką inspirację stanowiła kultura Wschodu – ze względu na egzotykę obyczajową, osobliwości natury oraz specyficzną filozofię życia. Fascynacja Wschodem to także oczarowanie dumnym człowiekiem żyjącym w tym rejonie oraz zachwyt nad jego wolnością.
1) Przygotuj informacje na temat położenia geograficznego, ukształtowania terenu i klimatu Półwyspu Krymskiego (uwzględnij np. egzotyczne nazwy własne miejscowości, nazwy pasm górskich itp.).
2) Przypomnij, czym był romantyczny orientalizm.
3) Przygotuj słowa klucze związane z pojęciami 'pielgrzym' i 'romantyczna natura'.
4) Zbierz informacje na temat podróżowania we współczesnym świecie.
5) Przypomnij informacje o sonecie jako gatunku literackim.
Sonety krymskie
Sonety krymskie to cykl 18 wierszy. Ukazał się w 1826 roku w Moskwie. Stanowi poetyckie świadectwo podróży Adama Mickiewicza na Krym w 1825 roku. Po procesie filomatów poeta zamieszkał w Odessie. Wybrał się na Krym w towarzystwie przyjaciół, m.in. Karoliny Sobańskiej, Jana Witta i Henryka Rzewuskiego. Odwiedził miejsca, które wprowadził do swoich utworów, czyli: Bakczysaraj, Bajdary, Czufut‑Kale, Ałusztę, okolice Ajudahu.
Fascynująca podróż do krainy Orientu stała się wielką inspiracją poetycką, potraktowana została jednak w utworach dość swobodnie, dzięki czemu stała się przede wszystkim świadectwem opisu wrażeń i emocji Pielgrzyma podróżującego po Krymie.
Utwory cyklu nie zostały ułożone zgodnie z trasami turystycznymi, ale według wrażeń, jakie wywoływały miejsca oglądane przez poetę. Pierwsza grupa utworów to sonety o tematyce morskiej, inna sięga do wizerunku stolicy chanów, czyli Bakczysaraju: przywołuje dawną potęgę i wprowadza rozważania o ludzkim szczęściu. Jeszcze inna grupa sonetów ukazuje opisy gór i refleksje z nimi związane.
Nagranie dostępne na portalu epodreczniki.pl
www.wolnelektury.pl Adam Mickiewicz, Stepy akermańskie, czyta Jan Dravnel Źródło: www.wolnelektury.pl, domena publiczna.
Stepy akermańskieWpłynąłem na suchego przestwór oceanu,
Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi,
Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi,
Omijam koralowe ostrowy burzanu.Już mrok zapada, nigdzie drogi ni kurhanu;
Patrzę w niebo, gwiazd szukam, przewodniczek łodzi;
Tam z dala błyszczy obłok – tam jutrzenka wschodzi;
To błyszczy Dniestr, to weszła lampa Akermanu.Stójmy! – jak cicho! – słyszę ciągnące żurawie,
Których by nie dościgły źrenice sokoła;
Słyszę, kędy się motyl kołysa na trawie,Kędy wąż śliską piersią dotyka się zioła.
W takiej ciszy – tak ucho natężam ciekawie,
Że słyszałbym głos z Litwy. – Jedźmy, nikt nie woła.Adam Mickiewicz, Stepy akermańskie, [w:] tegoż, Wybór poezyj, t. 2, oprac. Czesław Zgorzelski, Wrocław 1997, s. 80–81.
Wskaż, jakich środków stylistycznych poeta używa, aby przedstawić przestrzeń, w której się znajduje.
Jaką funkcję pełni w utworze oksymoron „suchy ocean”?
Omów na czym polega w wierszu dynamika opisu. Wypisz z wiersza czasowniki dotyczące ruchu oraz wyrazy dźwiękonaśladowcze.
Zacytuj fragmenty sonetu świadczące o bezkresie stepu oraz określenia małości i zagubienia w nim człowieka i jego niepewności.
Scharakteryzuj przyrodę przedstawioną w sonecie.
Czy wrażliwy wędrowiec korzysta z jej znaków?
Objaśnij symbolikę węża. Jaką rolę pełni on w utworze?
Zastanów się nad pojęciem nostalgii i zinterpretuj ostatnie dwa wersy utworu, biorąc pod uwagę stan psychiczny wędrowca.
Cisza morska
Cisza morskaNa wysokości TarkanutTarkanut
Już wstążkę pawilonupawilonu wiatr zaledwie muśnie,
Cichemi gra piersiami rozjaśniona woda;
Jak marząca o szczęściu narzeczona młoda,
Zbudzi się, aby westchnąć, i wnet znowu uśnie.Żagle, na kształt chorągwi gdy wojnę skończono,
Drzemią na masztach nagich; okręt lekkim ruchem
Kołysa się, jak gdyby przykuty łańcuchem;
Majtek wytchnął, podróżne rozśmiało się grono.O morze! pośród twoich wesołych żyjątek
Jest polippolip, co śpi na dnie, gdy się niebo chmurzy,
A na ciszę długiemi wywija ramiony.O myśli! w twojej głębi jest hydra pamiątek,
Co śpi wpośród złych losów i namiętnej burzy;
A gdy serce spokojne, zatapia w niem szpony.Adam Mickiewicz, Cisza morska, [w:] , Wybór poezyj, t. 2, oprac. Czesław Zgorzelski, Wrocław 1997, s. 83–84.
Wskaż elementy, które świadczą o tematyce marynistycznej utworu.
Uzasadnij twierdzenie, że w wierszu da się zaobserwować przewagę elementów lirycznych nad epickimi i opisowymi.
Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że głównym środkiem stylistycznym kształtującym sonet Cisza morska jest kontrast? Uzasadnij swoje zdanie, analizując tekst.
Określ funkcję, jaką pełni w tekście upersonifikowane morze. Jakie znaczenie może mieć porównanie morza do „uśpionej kobiety”?
Wymień środki obrazowania poetyckiego, których używa poeta, aby ukazać dwoistość natury.
Zinterpretuj określenie „hydra pamiątek” w kontekście utraconej ojczyzny.
Zacytuj z tekstu fragmenty zawierajace apostrofę do morza, apostrofę do myśli oraz paralelizm składniowy.
Bakczysaraj w nocy
Bakczysaraj w nocyRozchodzą się z dżamidów pobożni mieszkańceRozchodzą się z dżamidów pobożni mieszkańce
Odgłos izanuizanu w cichym gubi się wieczorze,
Zawstydziło się licem rubinowem zorze,
Srebrny królSrebrny król nocy dąży spocząć przy kochance.Błyszczą w haremie niebios wieczne gwiazd kagańce
Śród nich po safirowym żegluje przestworze
Jeden obłok, jak senny łabędź na jeziorze,
Pierś ma białą, a złotem malowane krańce.Tu cień pada z menaru i wierzchu cyprysa,
Dalej czernią się kołem olbrzymy granitu,
Jak szatany, siedzące w dywaniedywanie EblisaEblisaPod namiotem ciemności; niekiedy z ich szczytu
Budzi się błyskawica i pędem FarysaFarysa
Przelatuje milczące pustynie błękitu.Adam Mickiewicz, Bakczysaraj w nocy, [w:] , Wybór poezyj, t. 2, oprac. Czesław Zgorzelski, Wrocław 1997, s. 93–94.
Opisz Bakczysaraj widziany nocą.
Wypisz z tekstu orientalizmy. W zdaniach zredagowanych przez Ciebie zastąp je polskimi odpowiednikami.
Zwróć uwagę na zastosowane personifikacje. Określ ich funkcję w utworze.
RomantyzmW *Sonetach krymskich,*stanowiących efekt podróży krajoznawczej odbytej przez Mickiewicza latem r. 1825, spotykamy […] bohatera obarczonego bagażem pamięci i skazanego na podwójną samotność: intymno‑uczuciową, i wygnańca oderwanego od rodzinnego kraju; toteż bohater Sonetów krymskich jest typem bajronicznym, gorzko doświadczonym, któremu stale towarzyszy pamięć utraconej przeszłości. W tej roli najpełniej prezentuje go sonet Burza: to samotny podróżny nie znający lęku, który nie umie się modlić i nie ma kogo żegnać. Także sonety Cisza morska […] czy Bajdary dopełniają ów portret samotnika głównym motywem jego duchowej egzystencji: cierpiącą świadomością udręczoną przez „hydrę pamiątek”. Dlatego jedno z wcieleń bohatera sonetów - Podróżny - jest romantycznym wojażerem o „chorym” sercu i duszy poddanej torturze pamięci. Ale ten Podróżny jest także turystą, który zachował poznawczą ciekawość świata i chłonne oko, postrzegające fenomeny natury oraz krajobrazy najzupełniej nowe, o olśniewającej urodzie. To będące w stałym natarciu oko kształtuje jedną z uderzających właściwości *Sonetów krymskich –*eksplozję spojrzenia i próby sprostania mu opisem literackim. W Sonetach bowiem zaczyna się formować Mickiewiczowska zasada „widzę i opisuję” […]. W tym niewielkim cyklu sonetów pojawią się utwory całkowicie nasycone opisowością oraz warianty tych samych obiektów będących przedmiotem opisu, oglądanych wszakże z innej perspektywy bądź w odmiennym oświetleniu (Bakczysaraj, Bakczysaraj w nocy, Ałuszta w dzień, Ałuszta w nocy). W Sonetach krymskich znajduje potwierdzenie ogólniejsza teza dotycząca estetyki pejzażu romantycznego, który – w opozycji do klasycyzmu – jest oparty na konkrecie, charakterystyczności, na poszanowaniu odrębności utrwalonej w naturze i percypowanej przez czujne oko patrzącego.
Bohater sonetów jest przecież nie tylko Podróżnym o zatrutej duszy i fenomenalnym oku, jest on także Pielgrzymem. Tak właśnie nazywa się go w sonetach Pielgrzym i Droga nad przepaścią w Czufut–Kale […].
Pielgrzym jako romantyczny filozof natury ujawnia swą obecność przede wszystkim w sonecie Droga nad przepaścią w Czufut–Kale. Jest on przeciwieństwem swego rozsądnego przewodnika Mirzy, który nie radzi zapuszczać się w badanie niezgłębionych otchłani bytu. Pielgrzyma cechuje i maksymalizm poznawczy, i śmiałość, i niepohamowane pragnienie przeniknięcia tajemnic istnienia. To cechy romantycznych filozofów natury, zwłaszcza filozofujących poetów w typie NovalisaNovalisa. Dlatego też Pielgrzym decyduje się rzucić spojrzenie na metaforycznie nazwaną drugą stronę bytu:
”Mirzo, a ja spojrzałem! Przez świata szczeliny
Tam widziałem – com widział, opowiem – po śmierci,
Bo w żyjących języku nie ma na to głosu”.Alina Witkowska, Romantyzm, Warszawa 2000, s. 269–271.
Wykorzystując przywołane sonety, odpowiedz na pytanie: jakie elementy, mimo wielkiej różnorodności przedmiotowej (step, morze, góry, przepaści, skały) oraz zróżnicowania postaw podmiotowych („wielość wrażeń i różność nastrojów”), spajają zbiór Sonetów krymskich? W czym tkwi jednolitość cyklu?
Pracując w grupach, wynotujcie z podanych sonetów słowa klucze, które składają się na obraz Pielgrzyma i Mirzy.
Określ, w jakiej atmosferze utrzymana jest wypowiedź Sonetów krymskich.
Zastanów się, czy ton tej wypowiedzi można określić jako podniosły. Podaj przykłady z utworów.
Wymień środki stylistycznej, jakich poeta używa do opisu przestrzeni Krymu.
Zwróć uwagę na zjawisko instrumentacji głoskowej.
Celowe uformowanie głoskowej warstwy wypowiedzi dla nadania jej szczególnych walorów brzmieniowych i semantycznychsemantycznych. Pewne głoski powtarzają się w niej z większą niż przeciętna częstotliwością, w bliskim sąsiedztwie lub w określonym porządku, np. aliteracja, echolalia, rym, inne zaś występują rzadziej i w rozproszeniu, a w wyjątkowych wypadkach zostają całkowicie wyeliminowane”.
Do odmian instrumentacji głoskowej należą także: onomatopeja, stylizacja brzmieniowa i symbolizm dźwiękowy.
Niektóre głoski powtarzane z dużą częstotliwością tworzą szczególny rodzaj brzmienia tekstu, np. w sonecie Burza pojawia się często następująca po sobie szumiąca głoska „sz” oraz głoski dźwięczne „r” i „ż”. Wyjaśnij, w jaki sposób określają one nastrój utworu i na jakie zjawiska atmosferyczne wskazują.
Znajdź przykłady instrumentacji głoskowej w pozostałych sonetach.
Przygotuj argumenty (konkretne, rzeczowe i zhierarchizowane do artykułu na temat: Sonety krymskie Adama Mickiewiecza to mowa uczuć i przynależą one do liryki roli.
to odmiana liryki, w której postać mówiąca identyfikuje się z postacią wykreowaną w utworze. Zabieg ten ma pomóc w opisie odczuwania świata przez tę postać oraz w charakterystyce jej mentalności.
Scharakteryzuj koloryt lokalny rejonów Krymu opisywanych przez poetę. Wynotuj z utworów przykłady obrazowania poetyckiego, wpływającego na romantyczny nastrój, w tym m.in. tajemniczość i grozę. Zwróć uwagę na sonety, w których pojawiają się określenia barw oraz światła.
Farys
Farys . Kasyda na cześć emira Tadż‑ul‑Fechra ułożona. Janowi Kozłow na pamiątkę przypisanaJak łódź wesoła, gdy uciekłszy z ziemi,
Znowu po modrym zwija się krysztale,
I pierś morza objąwszy wiosły lubieżnemi,
Szyją łabędzią buja ponad fale:Tak Arab, kiedy rumaka z opoki
Na obszar pustyni strąca,
Gdy kopyta utoną w piaszczyste potoki
Z głuchym szumem, jak w nurtach wody stal gorąca.
Już płynie w suchym morzu koń mój i rozcinaSypkie bałwany piersiami delfina.
[…]
Pędź, latawcze białonogi!Góry z drogi, lasy z drogi!
Daremnie palma zielona
Z cieniem i owocem czeka:
Ja się wydzieram z jej łona,
Palma ze wstydem ucieka,Kryje się w głębi oazy
I szmerem liści z mojej dumy się uśmiecha.
Owdzie granic pustyni pilnujące głazy
Dziką na Beduina poglądają twarzą,
Kopyt końskich ostatnie podrzeźniając echa,Taką za mną groźbą gwarzą:
«O szalony! gdzie on goni!
Tam od ostrych słońca grotów
Głowy jego nie uchroni,
Ni palma zielonowłosa,Ni białe łono namiotów,
Tam jeden namiot — niebiosa.
Tylko skały tam nocują,
Tylko gwiazdy tam koczują».
[…]Pędzę i podwajam razy.
Spojrzałem, aż dumne głazy
Zostały z dala ode mnie,
Uciekają rzędem długim,
Kryją się jeden za drugim.
[…]Wtenczas obłok zachodni wyrwał się spod słońca,
Gonił mię białym skrzydłem po błękitnym sklepiesklepie
On w niebie za takiego chciał uchodzić gońca,
Jakim ja byłem na stepie!Nad głową moją zawisnął,
Taką groźbę za mną świsnął:
«O szalony! gdzie on goni!
Tam pragnienie piersi stopi,
Obłok deszczem nie odkropiOsypanej kurzem skroni;
Strumień na błoniu jałowem
Nie ozwie się srebrnym słowem,
Rosa, nim na ziemię spadnie,
Wiatr ją głodny w lot rozkradnie».Daremnie grozi! pędzę i podwajam razy;
Obłok strudzony zaczął po niebie się słaniać,
Coraz niżej głowę skłaniać;
Potem oparł się na głazy.
A gdym oczy raz jeszcze ze wzgardą obrócił,Jużem o całe niebo w tyle go porzucił.
Widziałem z twarzy, co on w sercu knował:
Zaczerwienił się od złości,
Oblał się żółcią zazdrości,
Na koniec jak trup sczerniał i w górach się schował.Pędź, latawcze białonogi,
Sępy z drogi, chmury z drogi!
Teraz oczy kręgiem słońca
Okręciłem koło siebie.
I na ziemi, i na niebieJuż nie było za mną gońca.
Tu natura snem ujęta
Nigdy ludzkich stóp nie słyszy,
Tu żywioły drzemią w ciszy,
Jak niepłoszone zwierzęta,Których stado nie ucieka,
Widząc pierwszą twarz człowieka.Przebóg! Ja tu nie pierwszy! Śród piaszczystej kępy
Oszańcowane świecą się zastępy,
Czy błądzą, czy z zasadzki czatują na łupy?Jeźdce w bieli i konie straszliwej białości!
Przybiegam — stoją; wołam — milczą; to są trupy!
Starożytna karawana
Wiatrem z piasku wygrzebana!
Na skieletachskieletach wielbłądów siedzą jeźdców kości.Przez jamy, gdzie były oczy,
Przez odarte z ciała szczęki
Piasek strumieniem się toczy
I złowrogie szemrze jęki:
«Beduinie opętany!Gdzie lecisz? tam huragany!»
Ja pędzę, ja nie znam trwogi.
Pędź, latawcze białonogi!
Trupy, huragany z drogi!
Huragan, z afrykańskich pierwszy wichrzycieli,Przechadzał się samotny po żwiru topieli.
Obaczył mię z daleka, wstrzymał się i zdumiał,
I kręcąc się na miejscu, tak do siebie szumiał:
«Co tam za jeden z wichrów, moich młodszych braci,
Tak poziomego lotu, nikczemnej postaci,Śmie deptać lądy, którem w dziedzictwie osiągnął?»
Ryknął i ku mnie w kształcie piramidy ciągnął.
Widząc, żem był śmiertelny i nieustraszony,
Ze złości ląd nogą trącił,
Całą ArabijąArabiją zmąciłI jak gryfgryf ptaka porwał mnie w swe szpony.
[…]Ja zrywam się, walczę śmiało,
Targam jego członków kłęby,
Ćwiertuję piaszczyste ciało,
Gryzę go wściekłymi zęby.
Huragan chciał z mych ramion w niebo uciec słupem:Nie wydarł się; w pół ciała zerwał się i runął,
Deszczem piasku z góry lunął
I legł u nóg mych długim jak wał miejski trupem.Odetchnąłem! ku gwiazdom spoglądałem dumnie;
I wszystkie gwiazdy, oczyma złotemi,Wszystkie poglądały ku mnie;
Bo oprócz mnie nie było nikogo na ziemi.
Jak tu mile oddychać piersiami całemi!
Oddycham pełno! szeroko!
Całe powietrze w ArabistanieArabistanieLedwo mi na oddech stanie.
Jak tu mile poglądać oczyma całemi!
Wytężyło się me oko
Tak daleko! tak szeroko!
Że więcej świata zasięga,Niż jest w kole widnokręga.
Jak miło się wyciągnąć ramiony całemi!
Wyciągnąłem ku światu ramiona uprzejme,
Zda się, że go ze wschodu na zachód obejmę.
Myśl moja ostrzem leci w otchłanie błękitu,Wyżej, wyżej i wyżej, aż do niebios szczytu.
Jak pszczoła topiąc żądło i serce z nim grzebie,
Tak ja za myślą duszę utopiłem w niebie!Adam Mickiewicz, Farys . Kasyda na cześć emira Tadż-ul-Fechra ułożona. Janowi Kozłow na pamiątkę przypisana, [w:] , Wybór poezyj, t. 2, oprac. Czesław Zgorzelski, Wrocław 1997, s. 188–196.
![January Suchodolski, Farys, 1836 January Suchodolski, Farys, 1836 Źródło: January Suchodolski, 1836, olej na płótnie, licencja: CC 0, [online], dostępny w internecie: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Farys.jpg [dostęp 15.10.2015 r.].](https://static.zpe.gov.pl/portal/f/res-minimized/RGSJN73u28Etr/4/2eMkrhdc7DNZhcUzeFNntOZxfgB6hAGH.jpg)
Narysujcie mapę myśli Mickiewiczowskiego Farysa. Jakie miejsce zajmie w niej „wolność”?
Wynotujcie pojawiające się w utworze poetyckie obrazy: podróży, pustyni, obłoku, konia, gwiazdy, nieba, przestrzeni, ciała, zwycięstwa, serca, nieba, wzroku, walki, wiatru, trupa, ducha. Jaką pełnią one funkcję w tekście?
Scharakteryzuj pisemnie warstwę językową poematu.
Napisz rozprawkę na temat: Bohater literacki romantyzmu – człowiek samowystarczalny, spełniony w świecie czy samotnik i postać tragiczna? Rozważ problem i uzasadnij swoje stanowisko odwołując się do Farysa Adama Mickiewicza i innych wybranych tekstów kultury.
Sens pędu Farysa ujmowano różnorodnie. Bohatera poematu interpretowano alegorycznie i jak pisze Józef Kallenbach – „przez szkła najrozmaitsze”.
Adam MickiewiczP. Chmielowski widział w Farysie rycerza nowej idei, dążącego wytrwale, pomimo nawału przeszkód, do urzeczywistnienia swych planów – a więc upatrywał w poemacie ideę szlachetną. Równocześnie B. Prus […] widział w Farysie materiał na bohatera, który marnuje się i jest awanturnikiem […] i jest wcieleniem najbardziej krańcowego indywidualizmu, a jego idea – ideą próżniaka awanturnika”. Farys to „wielki obraz duszy płomiennej i energicznej w zapasach z potęgą żywiołów rozpętanych”.
Józef Kallenbach, Adam Mickiewicz, t. 1, s. 403–404.
Zadaniowo
Na podstawie znanych ci utworów należących do cyklu Sonety krymskie oraz innych tekstów kultury, np. obrazów, scharakteryzuj pojęcie 'orientalizm' jako genezę refleksji o życiu.
Wybierz dowolne dwa sonety Adama Mickiewicza i napisz ich analizę i interpretację porównawczą. Wybierając teksty. Pamiętaj, aby dostrzec w nich podobieństwa i różnice.
W liście do koleżanki lub kolegi zinterpretuj stwierdzenie Stanisława Szczepanowskiego: „Farys to alegoria podróży przez życie, która się kończy zwycięstwem”. Podaj inne przykłady z literatury ilustrujące to stwierdzenie.
Zastanów się, czy Farys jest poematem o odwadze. Przygotuj głos w dyskusji na ten temat.