Sprawdź się
Teksty do ćwiczeń
Potęga smakuPani Profesor Izydorze DąmbskiejDąmbskiej
To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
nasza odmowa niezgoda i upór
mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
w którym są włókna duszy i chrząstki sumieniaKto wie gdyby nas lepiej i piękniej kuszono
słano kobiety różowe płaskie jak opłatek
lub fantastyczne twory z obrazów Hieronima BoschaBoscha
lecz piekło w tym czasie było jakie
mokry dół zaułek morderców barak
nazwany pałacem sprawiedliwości
samogonnysamogonny MefistoMefisto w leninowskiej kurtcekurtce
posyłał w teren wnuczęta AuroryAurory
chłopców o twarzach ziemniaczanych
bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękachZaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
(Marek TulliuszTulliusz obracał się w grobie)
łańcuchy tautologiitautologii parę pojęć jak cepy
dialektykadialektyka oprawców żadnej dystynkcjidystynkcji w rozumowaniu
składnia pozbawiona urody koniunktiwukoniunktiwuTak więc estetykaestetyka może być pomocna w życiu
nie należy zaniedbywać nauki o pięknie
Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebówNasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanieTo wcale nie wymagało wielkiego charakteru
mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitelkapitel ciała
głowa(Raport z oblężonego miasta, 1983)
Powrót prokonsulaPostanowiłemPostanowiłem wrócić na dwór cesarza
jeszcze raz spróbuję czy można tam żyć
mógłbym pozostać tutaj w odległej prowincji
pod pełnymi słodyczy liśćmi sykomorusykomoru
i łagodnymi rządami chorowitych nepotównepotówgdy wrócę nie mam zamiaru zasługiwać się
będę bił brawo odmierzoną porcją
uśmiechał się na uncjeuncje marszczył brwi dyskretnie
nie dadzą mi za to złotego łańcucha
ten żelazny wystarczypostanowiłem wrócić jutro lub pojutrze
nie mogę żyć wśród winnic wszystko tu nie moje
drzewa są bez korzeni domy bez fundamentów deszcz szklany kwiaty pachną woskiem
o puste niebo kołacze suchy obłok
więc wrócę jutro pojutrze w każdym razie wrócętrzeba będzie na nowo ułożyć się z twarzą
z dolną wargą by umiała powściągnąć pogardę
z oczami aby były idealnie puste
i z nieszczęsnym podbródkiem zającem mej twarzy
który drży gdy wchodzi dowódca gwardiijednego jestem pewien wina z nim pić nie będę
kiedy zbliży swój kubek spuszczę oczy
i będę udawał że z zębów wyciągam resztki jedzenia
cesarz zresztą lubi odwagę cywilną
do pewnych granic do pewnych rozsądnych granic
to w gruncie rzeczy człowiek tak jak wszyscy
i już bardzo zmęczony sztuczkami z trucizną
nie może pić do syta nieustanne szachy
ten lewy kielich dla DruzjuszaDruzjusza w prawym umoczyć wargi
potem pić tylko wodę nie spuszczać oka z TacytaTacyta
wyjść do ogrodu i wrócić gdy już wyniosą ciałoPostanowiłem wrócić na dwór cesarza
mam naprawdę nadzieję że jakoś to się ułoży
Uzupełnij mapę myśli, wpisując wyrażenia, którymi podmiot liryczny wiersza Potęga smaku określa sztukę w państwach totalitarnych.
Scharakteryzuj podmiot liryczny oraz sytuację liryczną w wierszu Powrót prokonsula.
Wypisz argumenty podmiotu lirycznego w wierszu Powrót prokonsula, przemawiające za powrotem do kraju oraz te, które wskazują na słabe strony tej decyzji.
Zacytuj fragmenty wiersza Powrót prokonsula, w których podmiot liryczny mówi o konieczności przyjęcia postawy Ketmana po powrocie do kraju. Uzasadnij swoją odpowiedź.
Porównaj ostatnie wersy obu wierszy, wskazując na postawę podmiotu lirycznego i stosunek wobec postawy Ketmana.
Potęga smaku(fragment)
To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitelkapitel ciała
głowa
Powrót prokonsula(fragment)
Postanowiłem wrócić na dwór cesarza
mam naprawdę nadzieję że jakoś to się ułoży