Sprawdź się
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj ćwiczenie.
Karta Organizacji Państw AmerykańskichArtykuł 19
Żadne państwo ani grupa państw nie ma prawa interweniować, bezpośrednio lub pośrednio, z jakiegokolwiek powodu, w sprawy wewnętrzne lub zewnętrzne jakiegokolwiek innego państwa. Powyższa zasada zabrania nie tylko siły zbrojnej, ale także wszelkich innych form ingerencji lub usiłowania zagrożenia osobowości państwa lub jego elementów politycznych, ekonomicznych i kulturowych.
Artykuł 20
Żadne państwo nie może stosować ani zachęcać do stosowania środków przymusu o charakterze gospodarczym lub politycznym w celu narzucenia suwerennej woli innego państwa i uzyskania od niego jakichkolwiek korzyści.
Artykuł 21
Terytorium państwa jest nietykalne; nie może być przedmiotem, nawet czasowym, okupacji wojskowej lub innych środków przymusu podjętych przez inne państwo, bezpośrednio lub pośrednio, z jakichkolwiek przyczyn. Nie uznaje się żadnych przejęć terytorialnych ani specjalnych korzyści uzyskanych siłą lub innymi środkami przymusu.
Artykuł 22
Państwa amerykańskie zobowiązują się w stosunkach międzynarodowych, aby nie uciekać się do użycia siły, z wyjątkiem przypadku samoobrony zgodnie z obowiązującymi traktatami lub z ich realizacją.
Artykuł 23
Środki przyjęte w celu utrzymania pokoju i bezpieczeństwa zgodnie z obowiązującymi traktatami nie stanowią naruszenia zasad określonych w art. 19 i 21.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj ćwiczenie.
Cele i zasady funkcjonowania Wspólnoty Niepodległych PaństwWspólnota Niepodległych Państw powstała na mocy podpisanego porozumienia o utworzeniu WNP z 8 XII 1991 r. przez przywódców Rosji, Białorusi i Ukrainy. Wolę przystąpienia do Wspólnoty zgłosiły 21 XII 1991 r. również inne republiki związkowe. W skład WNP nie weszły jedynie pastwa bałtyckie. Powstanie Wspólnoty Niepodległych Pastw wiązało się z procesem dezintegracji i rozkładu ZSRR, na który wpływ miał szereg czynników. Do czynników tych należy zaliczyć czynniki społeczne, polityczne, narodowościowe, religijne, kulturowe, gospodarcze, które spełniały funkcję swoistych katalizatorów, ukierunkowujących ten proces w poszczególnych republikach związkowych. Proces emancypacyjny był wieloetapowy, obejmujący najpierw walkę o uznanie własnego języka za urzędowy, postulat autonomii gospodarczej oraz politycznej, a następnie przyjęcie deklaracji suwerenności i niepodległości. Decyzja o likwidacji ZSRR i utworzeniu WNP nie była decyzją konstytucyjną, została podjęta na fali negacji wszelkich struktur ogólnozwiązkowych. Określenie momentu rozpadu ZSRR i powstania WNP sprawia pewne trudności. Pierwsze porozumienie o likwidacji ZSRR i powstaniu WNP podjęły (8 XII 1991 r.) tylko trzy jego republiki związkowe. Powoływały się one przy tym na swój status republik założycielskich ZSRR. Nie wynikają jednak z tego powodu żadne implikacje w sferze prawa międzynarodowego. Rosja, Białoruś i Ukraina były jedynie trzema z dwunastu republik ZSRR, które – posiadając analogiczny status – decyzji takiej nie podjęły. Nie bez znaczenia był jednak fakt, że republiki, które podjęły decyzję o powstaniu WNP, wypowiadały się w imieniu 75% ludności, zamieszkującej 80% terytorium ZSRR, jak również to, że na ich terenie była rozmieszczona broń jądrowa ZSRR.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj ćwiczenie.
Na szczycie ASEAN przedstawiciel USA krytykuje Chiny za „zastraszanie”Chiny zastraszają inne kraje, by powstrzymać je od korzystania ze złóż na Morzu Południowochińskim – oświadczył w poniedziałek przedstawiciel USA Robert O’Brien podczas szczytu Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo‑Wschodniej (ASEAN) w Bangkoku.
ChRL rości sobie prawa do niemal całego obszaru Morza Południowochińskiego. Do poszczególnych części tego bogatego w złoża akwenu pretensje zgłasza również kilka krajów ASEAN, w tym Wietnam, Filipiny i Malezja.
„Pekin używa zastraszania, usiłując powstrzymać narody ASEAN przed wykorzystywaniem morskich surowców, blokując dostęp do złóż, z których tylko złoża ropy i gazu warte są 2,5 bln dolarów” - powiedział O’Brien w przemówieniu na szczycie ASEAN‑USA, które jest jednym z wydarzeń towarzyszących szczytowi ASEAN w stolicy Tajlandii.
„Ten region nie jest zainteresowany nową erą imperialną, gdzie duży kraj może rządzić innymi w myśl teorii, że siła daje prawo” – oświadczył O’Brien, doradca prezydenta USA Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego.
O’Brien przekazał również przywódcom krajów ASEAN zaproszenie od Trumpa do udziału w specjalnym szczycie w USA w pierwszym kwartale 2020 roku. Prezydent Stanów Zjednoczonych po raz drugi z rzędu nie uczestniczył w szczycie ASEAN‑USA, a najwyższym rangą przedstawicielem tego kraju był w Bangkoku minister handlu Wilbur Ross.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj ćwiczenie.
Liga Państw Arabskich odrzuca plan Trumpa dla Bliskiego Wschodu. „Niesprawiedliwy dla Palestyńczyków”Liga Państw Arabskich odrzuciła plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu zaproponowany przez prezydenta USA Donalda Trumpa – donosi Al‑Jazzera. Arabscy przywódcy stwierdzili, że jest on „niesprawiedliwy”, ponieważ nie respektuje on „podstawowych praw ani aspiracji narodu palestyńskiego”. Przedstawiony we wtorek w Waszyngtonie „plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu” ma rozwiązać ponad 70‑letni konflikt izraelsko‑palestyński. Plan spotkał się z krytyką części społeczności międzynarodowej oraz ekspertów. Zarzucali oni amerykańskiej administracji podejmowanie decyzji korzystnych wyłącznie dla Izraela i zaangażowanie w plan osób, które nie mają doświadczenia w pracy na Bliskim Wschodzie.
Przywódcy państw arabskich oświadczyli, że rozwiązanie problemu możliwe jest jedynie w oparciu o granice państwa palestyńskiego z 1967 roku i o potwierdzające je międzynarodowe traktaty.
Spotkanie Ligi Państw Arabskich odbyło się na prośbę Mahmuda Abbasa, prezydenta Autonomii Palestyńskiej.
- Poinformowaliśmy stronę izraelską, że nie będzie żadnych relacji - w tym tych związanych z bezpieczeństwem – ani z Izraelem, ani ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział Abbas podczas posiedzenia. Prezydent Autonomii Palestyńskiej podkreślił też, że nie będzie dyskutować z Trumpem na temat planu pokojowego.
- Trump poprosił, żebym porozmawiał z nim telefonicznie, ale powiedziałem „nie”. Mówił, że chce wysłać mi list, ale odmówiłem - powiedział Abbas.
We wtorek, po ogłoszeniu planu w Waszyngtonie, w miastach Zachodniego Brzegu doszło do starć Palestyńczyków z izraelską policją. Rannych zostało kilkanaście osób. Kilka tysięcy osób protestowało też w palestyńskiej Strefie Gazy. Libański Hezbollah oświadczył, że plan ma zniszczyć Palestyńczyków, a rządzący w Gazie Hamas uznał, że pomysł jest „agresywny”. (…)