Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
11
Pokaż ćwiczenia:
11
Ćwiczenie 1

Zapoznaj się z tekstem, a następnie zaznacz poniżej, o jakich problemach mieszkańców zrujnowanego w wyniku działań kraju informuje cytowane poniżej źródło.

1
Wojciech Górecki Toast za przodków

Był rok dziewięćdziesiąty piąty, późna jesień. Gruzja lizała rany po serii wojen: domowej w Tbilisi, secesyjnych w Osetii Południowej i Abchazji i znów domowej, toczącej się tutaj, w Mergelii, pomiędzy obalonym prezydentem Gamsachurdią […], a jego następcą, Szewardnadzem.
Mergelia była zrujnowana […]. W Senaki, gdzie walki były najbardziej zaciekłe, z bloków przy głównych ulicach pozostały zgliszcza. W jednym z ocalałych parterów ktoś urządził straganik. Handlował papierosami, gumą do żucia i piwem. Na skwerku zorganizowano rzeźnię: barany sprawiano na dawnych huśtawkach, zamiast siedzonek bujały się ich wątłe tusze. W Samtredii w pawilonie dworca autobusowego nie było szyb ani połowy dachu. Okna pozabijane dyktą. Kasjerka, opatulona w koc, sprzedawała bilety przy świecy, nawet w dzień był tam półmrok. Zugdidi opanowali uchodźcy – zasiedlili szkoły, szpitale, internaty, biura, hotele. Kobiety, ubrane w czerń, nosiły znaczki na szpilkach z fotografiami poległych synów (kobiety w Abchazji nosiły takie same).
Gospodarka leżała. Źle było w całym kraju, ale w Mergelii nie działało chyba nic. Nie było nawet stacji benzynowych, paliwo tankowano z kanistrów od przydrożnych przekupniów. Co krok straszyły szkielety fabryk – niedobudowanych? zbombardowanych? rozszabrowanych na złom i cegły? Niektóre potem usunięto, inne z czasem wtopiły się w krajobraz, betonowe słupy i żelazne pręty zarosły mchem i trawą.
Ten upadek kontrastował z mergelską wsią, wciąż zasobną, a przynajmniej tworzącą wrażenie dostatku i sytości.

cw1 Źródło: Wojciech Górecki, Toast za przodków, Wołowiec 2010, s. 251–252.
R1VhWQN4VahLg
Możliwe odpowiedzi: 1. zniszczeniu infrastruktury, 2. przeludnienie, 3. bezdomność, 4. problemy z ogrzewaniem, 5. alkoholizm, 6. zubożenie obszarów wiejskich, 7. drobna przestępczość, 8. problemy z zaopatrzeniem
211
Ćwiczenie 2

Przekształć poniższy tekst na artykuł prasowy zawierający azerski punkt widzenia na konflikt o Górski Karabach.

1
Andrzej Brzeziecki, Małgorzata Nocuń Armenia. Karawany śmierci

Erywański plac Wolności przy operze […] widział w przeszłości naprawdę potężne demonstracje […].
W 1988 roku na placu koło opery robiło się coraz tłoczniej, przychodzili nie tylko intelektualiści, pojawiały się tysiące Ormian. Pierestrojka była dla nich wiatrem w żagle: uwierzyli, że można powiedzieć więcej. Zaczęły się mityngi – jedne z pierwszych w Związku Radzieckim. Ludzi wypchnęła na plac ekologia. Powietrze w Armenii psuły zakłady chemiczne Nairit […]. Wkrótce do haseł ekologicznych dołączyły polityczne. Demonstranci skandowali: „Zjednoczenie, zjednoczenie!” i „Arcach” – ormiańską nazwę Górskiego Karabachu. Podczas gdy kwestie ekologiczne ściągały na plac setki ludzi, sprawa Karabachu ściągała ich tysiące i dziesiątki tysięcy […]. Bombę pod Górski Karabach podłożyły wielkie mocarstwa. Podczas I wojny światowej Azerowie, wsparci przez Turków, zdołali opanować ten kraj. Alianci temu przyklasnęli. Bolszewicy, którzy opanowali Kaukaz Południowy w 1920 roku, także przyznali Karabach Azerom.
Władcy na Kremlu traktowali narody jak puzzle: wyjmowali fragmenty układanki i przekładali. W efekcie deportacji, zsyłek, sztucznego tworzenia enklaw miało powstać imperium zamieszkane przez ludzi radzieckich […].
Mimo radzieckiej propagandy […] większość mieszkańców Karabachu nadal jednak uważała się za Ormian […]. I choć tereny te kilkaset lat temu podbijali muzułmanie, oparły się islamizacji i pozostały chrześcijańskie.

cw2 Źródło: Andrzej Brzeziecki, Małgorzata Nocuń, Armenia. Karawany śmierci, Wołowiec 2016, s. 113–115.
Rn0HYmBRtgfaD
Twoja odpowiedź (Uzupełnij).
1
Ćwiczenie 3

Ułóż poniższe wydarzenia w odpowiedniej kolejności, rozpoczynając od tego, które wydarzyło się najwcześniej.

R1eG3gcul1ZwJ
Elementy do uszeregowania: 1. interwencja sił NATO w Kosowie, 2. wyparcie Gruzinów z Osetii Południowej, 3. wybuch I wojny czeczeńskiej, 4. wybuch wojny o Górski Karabach, 5. wybuch wojny w Bośni i Hercegowinie, 6. Odzyskanie niepodległości przez kraje Kaukazu
211
Ćwiczenie 4

Zadaj trzy pytania zaczynające się od słowa „dlaczego”, które pomogłyby wyjaśnić sytuację, w której znalazły się przedstawione na fotografii postaci. Zdjęcie powstało w Groznym po zakończeniu działań wojennych. Zaproponuj tytuł fotografii.

RCc6WYDY1uhmg
Źródło: dostępny w internecie: zen.yandex.ru, tylko do użytku edukacyjnego.
RNSnHuhObtdaS
Twoja odpowiedź (Uzupełnij).
211
Ćwiczenie 5

Zapoznaj się z tekstem dotyczącym jednego z najbardziej spektakularnych i jednocześnie najbardziej tragicznych w skutkach zamachów terrorystycznych w powojennej Rosji. Przedstaw ocenę opisanych wydarzeń z różnych punktów widzenia: czeczeńskiego bojownika, przedstawiciela rosyjskich władz oraz matki jednej z ofiar. Który z tych punktów widzenia jest ci bliższy? Uzasadnij.

Źródło A

Atak terrorystyczny na szkołę w Biesłanie został przeprowadzony na terytorium Osetii Północnej w Rosji w dniu 1 września 2004 roku, pierwszego dnia roku szkolnego w Biesłanie. Szkoła w Biesłanie została opanowana przez grupę uzbrojonych terrorystów należących do sił czeczeńskiego dowódcy polowego Szamiła Basajewa. Teren szkoły został otoczony przez milicję i jednostki sił specjalnych. Prowadzono negocjacje z napastnikami, a po dwóch dniach, aby uniemożliwić ucieczkę terrorystom, nastąpił szturm wojsk rosyjskich. W jego wyniku […] według oficjalnych danych zginęły 334 osoby, w tym 156 dzieci, zaś 700 (głównie dzieci) zostało rannych. Tuż po szturmie europejscy dziennikarze sugerowali, że liczba ofiar może przekroczyć 400, jako że 176 ludzi uznano za zaginionych. Rząd rosyjski spotkał się z krytyką mieszkańców Biesłanu, którzy po kilku dniach od ataku wciąż nie wiedzieli, czy ich dzieci żyją, czy nie. Podczas operacji zginęło 11 antyterrorystów. […] Pomimo wcześniejszych obietnic pokojowego rozwiązania kryzysu rosyjskie siły specjalne zostały zmuszone do rozwiązania siłowego, nie zabezpieczając jednak otoczenia (obecność tysięcy cywilów – rodzin dzieci, którzy siłą rzeczy przeszkadzali w prowadzeniu akcji i których część rzuciła się na ratunek dzieciom w chwili wybuchu strzelaniny), nie blokując ucieczki części napastników i nie potrafiąc dostarczyć spójnego opisu wydarzeń mediom. Rosyjski rząd tłumaczy się, że napastnicy pierwsi otworzyli ogień, zmuszając siły bezpieczeństwa do działania, aby ratować zakładników. Byłaby to więc w większej mierze akcja ratunkowa, a nie zorganizowana akcja antyterrorystyczna. Według Basajewa jest to kłamstwo – twierdzi on, że szturm nie został sprowokowany przez napastników. […] Z operacją w Biesłanie […] związana była natężona akcja dezinformacyjna. Informacje o ataku podano w mediach rosyjskich z kilkunastogodzinnym opóźnieniem, od początku do końca zaniżano liczbę zakładników, a później ofiar. Media rosyjskie konsekwentnie twierdziły także, że napastnicy nie przedstawili żadnych żądań.

Indeks górny Na podstawie: Atak terrorystyczny na szkołę w Biesłanie, Wikipedia.org. Indeks górny koniec

Źródło B

RvSsAfsnJ6C87
Portrety ofiar masakry w Biesłanie.
Źródło: aaron bird, Wikimedia Commons, licencja: CC BY 2.0.
R197NNzWOyUe21
(Uzupełnij).
21
Ćwiczenie 6

Zaznacz stwierdzenia, których potwierdzenie znajdziesz (lub nie znajdziesz) w poniższym tekście.

1
Jagienka Wilczak Zbrodnia w cieniu błękitnej flagi

„To, co dokonało się w Srebrenicy w ciągu kilku lipcowych dni 1995 r., to jedna z największych zdrad, której dopuściła się ludzkość” – oskarża Emir Suljagić, który pracował jako tłumacz trzyosobowej grupy obserwatorów ONZ. W Srebrenicy i nieodległym Potoczari stacjonował wówczas oddział 400 holenderskich żołnierzy UNPROFOR, którzy mieli ochraniać enklawę. Handlowali z nią, korzystali z usług prostytutek, walutą wymienialną były głównie papierosy.

Najpierw miasto opuścił komendant Naser Orić wraz z żołnierzami 28 Dywizji i w Srebrenicy nie pozostał żaden doświadczony wojskowy. Ale już wcześniej w okolicach enklawy dostrzeżono ruchy wojsk serbskich dowodzonych przez Ratka Mladicia; od wiosny zaciskali pętlę wokół strefy, nie dopuszczając nawet pomocy humanitarnej. Na innych odcinkach Serbom wiodło się tego lata coraz gorzej ze względu na bombardowania dokonywane przez siły NATO. W Chorwacji z rąk Serbów odbita została Slawonia, do Belgradu płynęła kolejna fala serbskich uchodźców (było ich już tu milion), rosła wśród nich legenda Mladicia – obrońcy Serbów z Bośni. I to głównie oni nadal ją pielęgnują.

Może dlatego serbscy dowódcy zdecydowali się na ostateczną rozprawę z enklawą, zamordowanie przebywających tam Muzułmanów. Rozkaz, według ustaleń Trybunału w Hadze, miał wydać prezydent Radovan Karadżić. Później, przed tym Trybunałem jeden z odpowiedzialnych za zbrodnię zezna, że miał instrukcję, aby kobiety i dzieci ewakuować, a mężczyzn tymczasowo zatrzymać. „Potem wszyscy Muzułmanie muszą zostać zabici” – mówił kpt. Momir Nikolić. Ten plan znał i akceptował generał Ratko Mladić. To on ustalał z podwładnymi szczegóły operacji.

W piątek 7 lipca oddział bośniackich Serbów rozpoczął ostrzał enklawy, […] 10 lipca holenderscy dowódcy proszą ONZ o wsparcie. Dzień później samoloty NATO bombardują serbskie pozycje, ale Serbowie mają zakładników, holenderskich żołnierzy, więc atak zostaje przerwany. 11 lipca po południu Ratko Mladić i jego żołnierze wkroczyli do Srebrenicy, gdzie prawie nie było mężczyzn, bo ukryli się w lesie […] lub [poszli] do holenderskiej kwatery głównej. A nazajutrz weszli także do Potocari, otoczyli uchodźców, którzy schronili się w bazie. Holenderskim żołnierzom kazano złożyć broń. […] Mladić żądał, żeby ONZ podstawiła autobusy do deportacji uchodźców na tereny kontrolowane przez Muzułmanów. Suljagić cytuje fragment tej rozmowy. „To ja jestem komendantem batalionu i to ja… – mówił, a raczej próbował mówić Holender.

– Jaki tam z ciebie komendant. Po prostu zwykły osioł. To ja tu jestem bogiem – upokarzał tamtego Mladić”.

Do Potocari przyjechały serbskie autobusy i ciężarówki. […] Mladić nakazał oddzielenie wszystkich mężczyzn od 12 do 77 lat od kobiet i dzieci, które deportowano. Muzułmańskich mężczyzn […] mordowano [i] wrzucano ich do zbiorowych mogił, które wcześniej sami kopali, jeśli nie zrobiono tego buldożerami. Trwało to kilka dni i nocy – do 16 lipca. […] Holenderscy żołnierze pozostali w strefie do 21 lipca, nie sprzeciwiając się w niczym żołnierzom Mladicia.

polityka Źródło: Jagienka Wilczak, Zbrodnia w cieniu błękitnej flagi, „Polityka” 2012, nr 22, s. 58.
RFbADa7e7gfu21
Łączenie par. . Holenderscy żołnierze sił ONZ - pomimo słabego uzbrojenia - w przeciwieństwie do serbskich bojówek stanowili jednostkę zdyscyplinowaną. Możliwe odpowiedzi: TAK, NIE. Decyzja o przeprowadzeniu czystki etnicznej w Srebrenicy zapadła z udziałem najwyższych władz serbskich. Możliwe odpowiedzi: TAK, NIE. Odpowiedzialny za przeprowadzenie zbrodni w Srebrenicy gen. Radko Mladić odczuwał respekt przed siłami ONZ, dlatego starał się działać skrycie. Możliwe odpowiedzi: TAK, NIE. Postępowanie gen. Mladicia w Srebrenicy spotkało się z jednoznacznym potępieniem ze strony serbskiej opinii publicznej. Możliwe odpowiedzi: TAK, NIE. Emir Suljagić sugeruje, że organizacje międzynarodowe nie uczyniły wszystkiego, co było w ich mocy, aby zapobiec lub chociażby powstrzymać masakrę bośniackich muzułmanów w Srebrenicy. Możliwe odpowiedzi: TAK, NIE
311
Ćwiczenie 7

Przyjmij na siebie rolę dowódcy oddziałów ONZ stacjonujących w pobliżu Srebrenicy. Obserwujesz, że serbsko‑bośniackie bojówki szykują się do przeprowadzenia masakry. Rozważ decyzję o użyciu broni przeciwko ludziom Mladicia. Następnie rozstrzygnij, czy podjąć działania zbrojne.

R113ZIuTGVPnS
(Uzupełnij).
311
Ćwiczenie 8

Wyobraź sobie, że w imieniu Międzynarodowego Trybunału w Hadze prowadzisz wstępne śledztwo w sprawie masakry w Srebrenicy. Masz do dyspozycji trzech świadków: holenderskiego żołnierza z sił ONZ, żonę zamordowanego w Srebrenicy mężczyzny oraz bośniackiego Serba, bojówkarza, uczestnika masakry. Zadaj każdemu z tych osób po dwa pytania, aby wyrobić sobie opinię o tragedii w Srebrenicy. Pamiętaj! Dobrze zadane pytanie to pytanie otwarte: tak sformułowane, aby skłaniało rozmówcę do wypowiedzi dłuższej od „tak” i „nie”.

R1CapQ2JdPL6C
(Uzupełnij).