Sprawdź się
Zapoznaj się z wykresem i wykonaj ćwiczenie.
Zapoznaj się z wykresami i wykonaj ćwiczenie.
Zapoznaj się z tekstem źródłowym i wykonaj ćwiczenie.
Obecny kryzys migracyjnyMimo podjętych prób stworzenia wspólnego systemu azylowego, pomiędzy państwami Unii nadal istnieją znaczące różnice – zarówno w kwestii ochrony uchodźców, jak i w kwestii warunków ich przyjmowania. Różnice te wynikają najczęściej z sytuacji ekonomicznej poszczególnych państw, ale także z liczby migrantów, którzy do nich napływają. W najtrudniejszym położeniu znajdują się zatem państwa leżące na granicy Unii, w szczególności zaś kraje południa Europy. Do nich bowiem trafia najwięcej osób ubiegających się o ochronę i to one – zgodnie z Konwencjami Dublińskimi – są odpowiedzialne za rozpatrywanie składanych w nich wniosków i co za tym idzie – również za przyjmowanie uchodźców. W Europie nie istnieje zatem spójny system azylowy, choć o potrzebie jego stworzenia mówi się od dawna. Potrzeba ta była szczególnie widoczna podczas tak zwanego „kryzysu migracyjnego” w lecie 2015 roku. Wtedy to jak na dłoni widać było nieskuteczność i nieadekwatność rozwiązań stosowanych dotąd przez Unię.
Zapoznaj się z tekstem źródłowym i wykonaj ćwiczenie.
Niemcy tylko dla wybranych, czyli jak ograniczyć strumień migrantówGdy w odpowiedzi na kryzys migracyjny przed trzema laty kanclerz Angela Merkel zaprosiła przybyszów do Niemiec, liczono, że zapełni to lukę na niemieckim rynku pracy. Szerokim echem odbiły się słowa dyrektora generalnego Daimlera Dietera Zetsche, który powiedział, że uchodźcy mogą stać się fundamentem „kolejnego niemieckiego cudu gospodarczego”. Szybko okazało się jednak, że spośród ponad miliona osób, które do Niemiec napłynęły, niewiele jest w stanie podjąć pracę od razu, bo nie mają odpowiednich kwalifikacji: nie znają języka, a ich umiejętności zdobyte w kraju pochodzenia nie są w Niemczech uznawane. Poza tym procedury legalizujące ich pobyt trwają długo. Dzisiaj w Niemczech brakuje nawet 1,5 mln pracowników, a co trzecia firma nie jest w stanie wypełnić wakujących stanowisk. W przyszłości może być jeszcze gorzej, bo współczynnik urodzeń u sąsiadów zza Odry jest jednym z najniższych na świecie. Odpowiedzią na brak rąk do pracy ma być nowa polityka migracyjna skoncentrowana w pierwszej kolejności na potrzebach niemieckich pracodawców. Jej podstawowym celem będzie ułatwienie przyjazdu do Niemiec i podjęcia tam pracy osobom z krajów spoza UE. Przyjechać będą mogli jednak tylko ci, którzy mają pożądane na niemieckim rynku pracy umiejętności i spełniają kryteria. Przyznanie pozwolenia na pobyt będzie uwarunkowane wiekiem, znajomością języka i kwalifikacjami zawodowymi.
Zapoznaj się z tekstem źrodłowym i wykonaj ćwiczenie.
Lampedusa: Migranci zeszli z pokładu statku AlexPo kilku godzinach próby sił między szefem włoskiego MSW Matteo Salvinim a włoską organizacją pozarządową, z pokładu jej żaglowca Alex zacumowanego na Lampedusie zeszło w nocy z soboty na niedzielę wszystkich ponad 40 migrantów.
Wcześniej wicepremier Salvini nie wyrażał zgody na zejście migrantów z pokładu jednostki włoskiej organizacji pozarządowej Mediterranea Saving Humans, która wpłynęła do portu na wyspie mimo zakazu władz i groźby interwencji ze strony sił porządkowych.
Salvini tłumacząc wydany zakaz stwierdził, że organizacja ta „lekceważy włoskie prawo i pomaga przemytnikom migrantów”. Załoga żaglowca, którego nie chciano wpuścić na Lampedusę, zignorowała ten zakaz i w sobotę po południu wzięła kurs na jej brzeg tłumacząc to fatalną sytuacją higieniczno‑sanitarną na pokładzie oraz brakiem wody. Migrantom nie pozwolono jednak zejść na ląd. Organizacja protestując przeciwko temu uznała to za „więzienie ludzi”. W ciągu kilku godzin postoju z pokładu zabrano do szpitala z powodu odwodnienia czworo migrantów: dwie kobiety i dwóch nieletnich. Przed północą także pozostali migranci opuścili pokład sprowadzeni przez włoskich funkcjonariuszy. To rezultat decyzji Gwardii Finansowej o konfiskacie jednostki. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Włoch, cytowane przez Ansę, ogłosiło, że załoga Alexa została objęta śledztwem w sprawie pomocy w nielegalnej imigracji.
To kolejny w ostatnich dniach kryzys wokół statku organizacji pozarządowej ratującej migrantów na Morzu Śródziemnym. Przed tygodniem blokadę Lampedusy sforsował statek niemieckiej organizacji Sea Watch 3 i wpłynął wbrew zakazowi do portu, co również załoga tłumaczyła kryzysową sytuacją na pokładzie. Kapitan statku, Niemka Carola Rackete została aresztowana, ale po kilku dniach zwolniona.