Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
1
Pokaż ćwiczenia:
RiVp4z7yJ7flX1
Ćwiczenie 1
D'Alembert i Condorcet torowali drogę filozofii... Możliwe odpowiedzi: 1. idealistycznej., 2. okazjonalistycznej., 3. pozytywistycznej., 4. empirystycznej., 5. transcendentalistycznej.
R17oJPMQO1hAK1
Ćwiczenie 2
Które sformułowania spośród poniższych ujmują trafnie wiedzę w interpretacji oświeceniowych pozytywistów francuskich? Poznanie zatrzymuje się na gromadzeniu faktów. Możliwe odpowiedzi: prawda, fałsz. Możemy poznawać prawa przyrody, ale również prawa rządzące społecznym życiem. Możliwe odpowiedzi: prawda, fałsz. Nauka podporządkowuje swoje sądy wywiedzionym z czystego namysłu tezom metafizycznym. Możliwe odpowiedzi: prawda, fałsz. Wiedza powinna opierać się na faktach danych w doświadczeniu. Możliwe odpowiedzi: prawda, fałsz
RKcIoJL6V6LX51
Ćwiczenie 3
Odpowiedz na pytania lub uzupełnij tekst. 1. Autor Szkicu obrazu postępu ducha ludzkiego przez dzieje., 2. Inicjator wyprawy mającej na celu wykazanie spłaszczenia Ziemi., 3. Miejsce wydania Wielkiej Encyklopedii Francuskiej., 4. Kartezjański wzór nauki., 5. Filozof, którego epistemologią inspirował się d'Alembert., 6. Główny redaktor >Wielkiej Encyklopedii Francuskiej.
R4Ox3XUMEXSY51
Ćwiczenie 4
Wskaż zdania zgodne ze stanowiskiem oświeceniowych pozytywistów. Człowiek ma ograniczone możliwości samodoskonalenia. Możliwe odpowiedzi: prawda, fałsz. Zadaniem nauk jest nie tylko poznanie, ale także rozumne urządzenie życia.. Możliwe odpowiedzi: prawda, fałsz. Na podstawie dotychczas zbadanych faktów historycznych możemy z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć przyszłość. Możliwe odpowiedzi: prawda, fałsz. Prawda raz odkryta nie podlega już żadnej zmianie bez względu na warunki. Możliwe odpowiedzi: prawda, fałsz
21
Ćwiczenie 5

Jaką zasadę dotyczącą nauk wyraża poniższe stwierdzenie d'Alemberta?

1
J. Le Rond d'Alembert Wstęp do Encyklopedii

Dla człowieka, który by potrafił ogarnąć wszechświat z jednego punktu widzenia, stałby się on – że tak powiemy – jednolitym faktem i jedną wielką prawdą.

C3 Źródło: J. Le Rond d'Alembert, Wstęp do Encyklopedii, tłum. J. Hartwig, Warszawa 1954, s. 30.
RYjhuAtSC5FNe
(Uzupełnij).
21
Ćwiczenie 6
Zapoznaj się z tekstem Condorceta oraz tekstem współczesnego naukowca. Wyjaśnij, na czym polega różnica w rozumieniu procesualności losów ludzkości przez Condorceta i K. Mudynia.
Zapoznaj się z tekstem Condorceta oraz tekstem współczesnego naukowca. Wyjaśnij, na czym polega różnica w rozumieniu procesualności losów ludzkości przez Condorceta i K. Mudynia.
1
J. A. Condorcet Szkic obrazu postępu ducha ludzkiego przez dzieje

Jeżeli człowiek niemalże z całkowitą pewnością może przewidzieć zjawiska, z chwilą, gdy zna rządzące nimi prawa, jeśli nawet nie znając tych praw może, na podstawie doświadczeń przeszłości, może ze znacznym prawdopodobieństwem przewidzieć zdarzenia przyszłe, dlaczego mielibyśmy uznać za nierealny zamiar nakreślenia na podstawie dotychczasowych faktów historycznych, dosyć prawdopodobnego obrazu przyszłych losów ludzkości? Jedyną podstawą naszej wiary w nauki przyrodnicze jest przekonanie, że powszechne prawa, znane czy nieznane, które rządzą zjawiskami wszechświata, są konieczne i stałe; dlaczego ta zasada miałaby okazać się mniej słuszna w zastosowaniu do moralnych i intelektualnych zdolności człowieka niż do innych procesów przyrody?

C4 Źródło: J. A. Condorcet, Szkic obrazu postępu ducha ludzkiego przez dzieje, tłum. E. Hartleb, J. Strzelecki, Warszawa 1957, s. 211.
1
Krzysztof Mudyń Problem granic poznania z hipersystemowego punktu widzenia

A zatem, jak próbowałem to uzasadnić, prognozowanie przyszłości w odniesieniu do złożonych procesów o charakterze globalnym jest sprawą  trudną i w dużym stopniu niemożliwą. Zasadniczą przyczyną tej trudności  jest to, że ewolucja cywilizacji ludzkiej ma wszelkie cechy procesu nieodwracalnego, czyli że mamy tu do czynienia ze scenariuszem, w pewnym  sensie, niepowtarzalnym. Trudność ta ma charakter zasadniczy, tzn. niedający się w pełni przezwyciężyć poprzez doskonalenie metod prognozowania  i wykorzystywanie coraz doskonalszych środków technicznych (…) krótko mówiąc – przyszłość znamy na tyle, na ile okaże się ona podobna do przeszłości.

C5 Źródło: Krzysztof Mudyń, Problem granic poznania z hipersystemowego punktu widzenia, 2016 r., dostępny w internecie: https://www.researchgate.net/publication/305766830_Problem_granic_poznania_z_hipersystemowego_punktu_widzenia.
R1errOBbD3bMM
(Uzupełnij).
31
Ćwiczenie 7
Zapoznaj się z wierszem Cypriana Kamila Norwida Święty‑pokój, następnie odpowiedz na pytanie, czy romantyczny poeta podzielał optymizm encyklopedystów w zakresie rozwoju ludzkości.
Zapoznaj się z wierszem Cypriana Kamila Norwida Święty‑pokój, następnie odpowiedz na pytanie, czy romantyczny poeta podzielał optymizm encyklopedystów w zakresie rozwoju ludzkości.
1
Święty

1.
Jeszcze tylko kilka ciężkich chmur
Nie‑porozpychanych nozdrzem konia;
Jeszcze tylko kilka stromych gór,
A potem — już słońce i harmonia!…
— Jeszcze tylko z hełmu kilka piór
W wiatru odrzuconych próżnię;
Jeszcze tylko jeden pękły grot —
Błyskawica jedna — jeden grzmot —
A potem — już nie!…

Tak samo i w życiu: czasów wir
Jezdnego na hipogryfie ima;
Gruby mu rozrywać każe kir,
Trumny przeskakiwać, których nié ma.
— Za czarnością trumien świta mir,
Wynagradzający słusznie;
I wciąż tylko jeden jeszcze trud —
Wysilenie jedno — jeden cud —
A potem — już nie!…

1863

C8 Źródło: Święty, [w:] Cyprian Kamil Norwid, Poezje, Kraków 2002, s. 51.
REXLTVLmM6tnL
(Uzupełnij).
31
Ćwiczenie 8
Zapoznaj się z fragmentem dzieła Condorceta oraz fragmentem tekstu Laurence’a Ressa. Stwórz rozprawkę na temat: Czy nadzieje oświeceniowego pozytywizmu możemy uznać za naiwne z perspektywy doświadczeń II wojny światowej?
Zapoznaj się z fragmentem dzieła Condorceta oraz fragmentem tekstu Laurence’a Ressa. Stwórz rozprawkę na temat: Czy nadzieje oświeceniowego pozytywizmu możemy uznać za naiwne z perspektywy doświadczeń II wojny światowej?
1
J. A. Condorcet Szkic obrazu postępu ducha ludzkiego przez dzieje

Ludzie nie będą mogli zrozumieć natury ani rozwoju uczuć moralnych, zasad moralności ani naturalnych motywów, skłaniających ich do zgodnego z nią postępowania ani swoich interesów, czy jako jednostek, czy jako członków społeczeństwa, jeśli ich praktyczna moralność nie wykaże równie rzeczywistych postępów, jak sama nauka (…). Czyż zwyczaj zastanawiania się nad własnym postępowaniem, oceniania go poprzez odwoływanie się do swego rozumu i sumienia, skłonność do uczuć przyjaznych, utożsamiających szczęście osobiste ze szczęściem bliźnich, czyż to wszystko nie jest koniecznym następstwem studiów, moralności i większej równości warunków, umowy społecznej? (…)
Czyż podobnie jak nauki matematyczne i fizyczne przyczyniają się do doskonalenia rzemiosł służących naszym najpierwszym potrzebom, nie jest równie konieczne w porządku natury, by postęp nauk moralnych i politycznych  wywierał wpływ na nasze pobudki, które kierują naszymi uczuciami i czynami? 
I czyż wreszcie wszystkie obserwacje, jakie uczyniliśmy w tej rozprawie, nie dowodzą, że wartość moralna człowieka, będąca koniecznym wynikiem jego organizacji, może doskonalić się w nieskończoność podobnie jak wszystkie inne jego zdolności i że natura skuła nierozerwalnym łańcuchem prawdę, szczęście i cnotę?

C6 Źródło: J. A. Condorcet, Szkic obrazu postępu ducha ludzkiego przez dzieje, tłum. E. Hartleb, J. Strzelecki, Warszawa 1957, s. 234–235.
1
Laurence Ress Wstrząsająca historia oświęcimskich lekarzy

Szczególną jednak niesławą okryli się lekarze przeprowadzający eksperymenty medyczne. Wykorzystywanie więźniów jako króliki doświadczalne pasowało do hitlerowskiej koncepcji, że wrogowie państwa powinni „służyć” Rzeszy – jeśli nie niewolniczą pracą, to śmiercią podczas „badań naukowych”. Obóz był niezrównanym laboratorium dla lekarza zainteresowanego badaniami naukowymi, a nieobciążonego współczuciem i ludzkimi uczuciami. Przynajmniej dwóch lekarzy, ClaubergSchumann, prowadziło w Auschwitz „badania naukowe” nad sterylizacją. (...)
Sylwia Vesela, jedna z pierwszych Słowaczek, które przybyły do Auschwitz, pracowała jako pielęgniarka w bloku 10 obozu głównego, gdzie przeprowadzano większość eksperymentów, i była zmuszana do asystowania ClaubergowiSchumannowi. „Powiedziano mi, że w jednej z części bloku znajdują się aparaty rentgenowskie. Były to pokaźne maszyny z wielkimi cylindrami. Doktor Schumann przeprowadzał tam te sterylizacje. Inna część budynku należała do doktora Clauberga. On dokonywał sterylizacji za pomocą substancji chemicznych. Wstrzykiwał je kobietom do macic i jajników, żeby spowodować zarośnięcie jajowodów. Głównym celem jego badań było określenie, ile tych substancji potrzeba, żeby przeprowadzić sterylizację”. 
Himmler okazywał duże zainteresowanie eksperymentami przeprowadzanymi w Auschwitz. Sterylizacja była oczywiście jedną z metod „rozwiązania” stworzonej przez hitlerowców „kwestii żydowskiej”, rozważaną przed wprowadzeniem komór gazowych; w czasie konferencji Am Grossen Wannsee proponowano nawet, by sterylizacja była dla osób o mieszanym pochodzeniu możliwością uniknięcia deportacji z Niemiec. Mimo obietnic ekspertów takich jak profesor Clauberg nie powstała jeszcze oczekiwana przez Himmlera tania, wydajna metoda sterylizacji. Opiekując się kobietami poddawanymi bolesnym eksperymentom, Sylwia Vesela starała się „za dużo nie współczuć – najlepsze, co można było wtedy zrobić, to nie myśleć. Badano u nich wpływ promieni rentgenowskich na jelito cienkie. To było gorzej niż okropne. Te kobiety cały czas wymiotowały. To było naprawdę straszne”. Promieni rentgenowskich używano albo do samej sterylizacji, albo w celu sprawdzenia, jak rozprzestrzeniają się chemikalia wstrzyknięte do narządów rodnych. „Kobiety kładziono na stole rentgenowskim w pozycji ginekologicznej. Po rozłożeniu przez nie nóg, lekarze wkładali do środka igłę i wstrzykiwali tę substancję. Na ekranie mogli sprawdzić, czy wprowadzili igłę we właściwe miejsce. Moim zadaniem było wywoływanie po każdym badaniu zdjęć i sprawdzenie, czy kobieta jest już bezpłodna i czy jej jajowód jest już niedrożny... Dla nich nie byłyśmy ludźmi. Byłyśmy zwierzętami. Nie możecie tego zrozumieć? Nie byłyśmy istotami ludzkimi. Byłyśmy tylko numerami i zwierzętami laboratoryjnymi”. (...) 
Jednym z głównych obszarów „zainteresowania” Mengelego były badania bliźniąt – przedtem specjalizował się w „biologii dziedziczenia”. Po obozie krążyła plotka, że Mengele próbował odkryć, w jakich warunkach dochodzi do ciąży mnogiej, żeby umożliwić niemieckim kobietom szybsze rodzenie wielu dzieci. Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak, że główną jego motywacją była chęć zrozumienia wpływu dziedziczenia na rozwój i zachowanie dziecka – był to temat obsesyjnie badany przez wielu hitlerowskich naukowców.

C7 Źródło: Laurence Ress, Wstrząsająca historia oświęcimskich lekarzy, dostępny w internecie: https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/historia/1607075,1,wstrzasajaca-historia-oswiecimskich-lekarzy.read?backTo=https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/klasykipolityki/1607073,1,kto-zaprojektowal-i-wybudowal-obozy-smierci.read.
RudOVPyxaWx15
(Uzupełnij).