Sprawdź się
Zaznacz elementy obecne w dramatycznej twórczości Gombrowicza, które służą demaskowaniu różnych przejawów Formy w relacjach międzyludzkich.
Połącz w pary tytuły utworów dramatycznych Gombrowicza i elementy w nich obecne, kluczowe dla dzieła.
Z przytoczonych w sekcji „Przeczytaj” fragmentów Ślubu wypisz cytaty, które odnoszą się do zniekształcającego wpływu Formy na jednostkę w relacji interpersonalnej.
Opozycja pojęć „sztuczne” – „naturalne” odgrywa istotną rolę w rzeczywistości wykreowanej w Ślubie. Korzystając z cytowanych w sekcji „Przeczytaj” fragmentów dramatu, z całego tekstu utworu oraz formułując własne propozycje, uzupełnij tabelę innymi parami antonimów, które można uznać za związane znaczeniowo z parą wyjściową. Zadbaj o to, by w jednej kolumnie znalazły się słowa zbliżone znaczeniowo, a w drugiej – ich antonimy.
Przeanalizuj cytat przywołany w poprzednim ćwiczeniu i wymień co najmniej trzy cechy stylu, które nadają części wypowiedzi Henryka charakter „sztuczny”. W każdym przypadku sformułuj uzasadnienie, dowodzące, że dana cecha kształtuje „sztuczność” wypowiedzi.
Na podstawie przytoczonej wypowiedzi Henryka prześledź antynomie, które bohater rozpoznaje w swojej sytuacji, i przeanalizuj kondycję bohatera w odniesieniu do składających się na nią elementów groteskowych.
ŚlubHENRYK
Wyjaśnię ci pewne rzeczy o tyle, o ile je można wyjaśnić.
Odkąd zostałem w to wszystko wplątany, waham się między dwoma biegunami: odpowiedzialności i nieodpowiedzialności, prawdy i fałszu. Z jednej strony wiem, że to, co się tu zdarza, jest niepoważne, nieodpowiedzialne, sztuczne, byle jakie... Z drugiej biorę to niezwykle poważnie i czuję się tak, jakbym ponosił ostateczną odpowiedzialność za wszystko.
Nie mogę się powstrzymać od sztucznych frazesów.
A zarazem wydaje mi się, że te frazesy mniej są sztuczne niż sama prostota.
Wiem, że nie jestem naprawdę królem.
A jednak czuję się królem.
Co chwila bawię się jak dziecko
Ale wiem zarazem, że ta zabawa nie jest wcale taka niewinna, jak się zdaje. Czuję się tak, jak gdybym, udając coś, naprawdę to coś wywoływał i jakbym każdym moim słowem i czynem zaklinał coś i stwarzał coś... coś potężniejszego ode mnie.
Co myślisz o tym?
WŁADZIO
To dosyć mgliste.
Przeanalizuj przytoczone w sekcji „Przeczytaj” cytaty ze Ślubu i na ich podstawie scharakteryzuj kondycję człowieka w rzeczywistości międzyludzkich relacji w ujęciu Gombrowiczowskim.
Napisz wypracowanie na jeden z dwóch podanych niżej tematów.
Propozycja 1
„Nikt z nikim nie może zwyczajnie mówić
Daremnie wydzierasz się z siebie do mnie, a ja do ciebie
Na darmo chciałbym wydrzeć się z siebie do was
Tak, jestem uwięziony...”
- mówi Henryk w końcowych partiach Ślubu. Opracuj pisemnie wypowiedź argumentacyjną, w której rozważysz myśl wyrażoną przez głównego bohatera dramatu oraz sformułujesz i uzasadnisz swoje stanowisko wobec niej. Odwołaj się do fragmentów Ślubu przytoczonych we wprowadzaniu oraz do innych tekstów kultury.
Propozycja 2
Forma a autentyczność, sztuczność a naturalność – czy człowiek funkcjonujący w społeczeństwie, podporządkowany mocy „kościoła międzyludzkiego”, może być kiedykolwiek naprawdę sobą? Jaki jest sens swoistej horyzontalnej (w ludzko‑ludzkim, nie zaś ludzko‑boskim wymiarze) sakralizacji żywiołu międzyludzkiego?