Sprawdź się
Przyporządkuj poszczególnym tytułom esejów bohaterów tych utworów.
żołnierz armii podziemnej, polski pisarz, więzień obozu koncentracyjnego, zbrodniczy przywódca sekty religijnej
W służbie Wielkiego Armatora | |
Święty | |
Piąty anioł | |
List do Juliana Stryjkowskiego |
Cel nazistowskich obozów koncentracyjnych wskazany w poniższym fragmencie eseju Święty można inaczej określić jako...
ŚwiętyIch zadaniem [obozów koncentracyjnych] było między innymi wskazanie fikcyjności etyki ludzkiego braterstwa – zasady podważającej najoczywiściej roszczenia rasowego elitaryzmu.
RVSobK9z9OM7b
Nazistowska dehumanizacja, o której pisze Szczepański w poniższym fragmencie, polega na:
ŚwiętyPodludzie powinni byli ginąć wdeptywani w błoto jak robaki – masowo, lecz samotnie, anonimowo, bez godności należnej ofiarniczemu cierpieniu, w upodleniu i hańbie, o ile możności przykładając się sami do własnej zagłady.
Wyjaśnij, w jaki sposób nazistowski „pusty świat gwałtu” przegrał w wyniku czynu o. Kolbego. W tym celu zinterpretuj opis nazistowskich wyobrażeń, zapisanych przez autora eseju w poniższym fragmencie:
ŚwiętyŚwiat Karla Fritzscha mógł zwyciężyć tylko za cenę unicestwienia ludzkiej solidarności. Miało się to dokonać w ten sposób, że wszyscy wyłączeni poza nawias przywilejów człowieczeństwa pozbawieni zostaną poczucia doniosłego sensu swego życia. Że staną się jedynie narzędziami woli swych panów i że u kresu służebnych trudów będą zdychać jak niepotrzebne już bydlęta.
Wyjaśnij etyczny sens skutków heroicznego czynu o. Kolbego. Przeanalizuj w tym celu poniższy fragment eseju:
ŚwiętyCzyn ojca Maksymiliana Kolbego stał się wstrząsającym przełomem. Przede wszystkim przez swoją natychmiastową i oczywistą skuteczność. Kosztem dobrowolnej ofiary z życia, złożonej przez jednego człowieka, ocalony został drugi człowiek. Obcy. Niepowiązany ze swym wybawcą innymi więzami, jak tylko więzy ludzkiego braterstwa. Abstrakcyjne hasło ludzkości odzyskiwało widomą treść. Życie okupione śmiercią znów nabierało ceny. Śmierć owocująca życiem traciła cechy rozpaczliwego bezsensu.