Sprawdź się
Tekst do ćwiczeń
Pełny ekranGadu‑gadu telefonuje jego fotografia.
Poślubna podróż przejeżdża przez ekran.
Ona w pliku białej sukni. On w ikonach tenisówek.Zalogowałem się w tobie na zawsze.
Czytam co mnie myślisz w twoich czcionkachNadlatuje Arial.
A oni ze wspólnego okna
wyskakują wprost w witryny przestworzy.I tak
zawsze się kończy na tajnej służbie Security
która czeka już na nich
w pobliskiej dyskotece.Dokoła
pełny ekran z widokiem
tego co ma jeszcze nastąpić.Źródło: Ewa Lipska, Pełny ekran.
- Nazwa kategorii: Ponowoczesność w utworze
- Nazwa kategorii:
- Nazwa kategorii:
- Nazwa kategorii:
- Nazwa kategorii: Koniec elementów należących do kategorii Ponowoczesność w utworze
- Elementy należące do kategorii Ponowoczesność w utworze
Wypisz w punktach sformułowania, które odnoszą się do ponowoczesności, a następnie określ, w jakiej funkcji występują w utworze.
Wyjaśnij, na czym polega funkcjonowanie nowożeńców w wierszu Lipskiej.
Wyjaśnij, jak należy interpretować słowa „Nadlatuje Arial”.
Na podstawie wiersza uzasadnij, że rzeczywistość funkcjonuje w nim we fragmentach, wszystko zostało pomniejszone, a formy komunikowania się nie służą budowaniu pogłębionych relacji między ludźmi.
Porównaj ekrany (ten z wiersza i te na Piccadilly Circus i na Times Square). Rozstrzygnij, czy dziś świat istnieje wyłącznie na ekranach, czy jednak tworzą go realni ludzie?
Porównaj opis ekranów z ilustracji Piccadilly Circus i na Times Square oraz z wiersza. Rozstrzygnij pisemnie, czy dziś świat istnieje wyłącznie na ekranach, czy jednak tworzą go realni ludzie?


Porównaj znaczenie i funkcję związków „gadu‑gadu” i „dylu‑dylu” w wierszu Ewy Lipskiej Pełny ekran i w tekście piosenki Agnieszki Osieckiej Ludzkie gadanie.
Ludzkie gadanieGdzie diabeł „dobranoc” mówi do ciotki,
gdzie w cichej niezgodzie przyszło nam żyć,
na piecu gdzieś mieszkają plotki,
wychodzą na świat, gdy chce im się pić...Niewiele im trzeba – żywią się nami,
szczęśliwą miłością, płaczem i snem.
Zwyczajnie – ot, przychodzą drzwiami,
pospieszne, jak dym i lotne, jak cień.Gadu, gadu, gadu, gadu, gadu, gadu nocą,
Baju, baju, baju, baju, baju, baju w dzieńGdzie wdowa do wdówki mówi: „kochana”,
gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz,
gdzie każdy ptak zna swego pana,
tam wiedzą, co jesz, co pijesz, gdzie śpisz...Gdy noc na miasteczko spada, jak sowa,
splatają się ręce takich, jak my
i strzeże nas księżyca owal,
by żaden zły wilk nie pukał do drzwi.A potem siadamy tuż przy kominku
siadamy tuż przy kominku
i długo gadamy, że to, że sio...
Tak samo jak ten tłum na rynku jak ten tłum,
pleciemy co kto, kto kiedy, gdzie kto...Gadu, gadu, gadu, gadu, gadu, gadu nocą,
Baju, baju, baju, baju, baju, baju w dzieńŹródło: Agnieszka Osiecka, Ludzkie gadanie.
Przeanalizuj zjawisko humanizmu w dobie cyfryzacji na podstawie wybranych tekstów literackich. Opracuj konspekt wypowiedzi ustnej.