Sprawdź się
Połącz pojęcia z ich definicjami.
przesiedlanie ludności, najczęściej przymusowe, proces zmian społecznych i psychicznych, jakim są poddawane jednostki, które przystosowują się do życia w innej grupie o odmiennej kulturze, fizyczne i społeczne odizolowywanie danej grupy, brak pasującej definicji, powracanie ludności na dane terytorium po uprzedniej emigracji z niego
relokacja | |
reemigracja | |
asymilacja | |
segregacja | |
dominacja |
Zaznacz, które zdanie jest prawdziwe, a które fałszywe
Stwierdzenie | Prawda | Fałsz |
Politykę wielokulturowości wobec imigrantów prowadzi Francja. | □ | □ |
Nie wszyscy imigranci są skłonni do asymilacji. | □ | □ |
Imigracja trwająca dłużej niż sześć miesięcy jest imigracją długoterminową. | □ | □ |
W modelu polityki wielokulturowości pozwala się podtrzymywać odmienność etniczną imigrantów. | □ | □ |
Zapoznaj się z tabelą i wykonaj ćwiczenie.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj ćwiczenie.
Dlaczego dzieci francuskich i belgijskich imigrantów trafiają do Państwa Islamskiego?Polityka asymilacji na zachodzie Europy poniosła porażkę. Okazuje się, że nie ma bardziej wyizolowanych i samotnych dzieci niż potomkowie imigrantów. I to jeszcze zanim doszło do ataków terrorystycznych w Paryżu.
Do takich wniosków doszli eksperci współpracujący z Organizacją Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Według ich badań, jedynie dwoje na pięcioro (43,1%) dzieci z pierwszego pokolenia imigrantów we Francji i troje na pięcioro w Belgii (59,8%) czuje, że należy do szkolnej wspólnoty i uczestniczy w życiu społecznym klasy.
Co więcej, sytuacja dzieci, które urodziły się w zachodnich państwach w drugim pokoleniu (a więc ich rodzice byli imigrantami), wygląda jeszcze mniej korzystnie. Zaledwie 39,5% francuskich potomków przybyszy z Afryki czy Azji czuje, że należy do szkolnej społeczności.
Wniosek z badań jest bardzo pesymistyczny – polityka asymilacji poniosła klęskę, a zamiast niwelować kulturowe różnice, tylko je pogłębia. Efekt? Wyizolowani ze społeczeństwa młodzi ludzie, którym na każdym kroku przypomina się o odmienności, stają się łatwym celem dla werbujących w szeregi Państwa Islamskiego.
– Belgijski i francuski system jest ślepy na zróżnicowanie. Jest ustandaryzowany, każdy uczeń jest traktowany tak samo, ignoruje się potrzeby tych, którzy są inni – mówi Andreas Schleicher, dyrektor paryskiego oddziału OECD ds. edukacji i umiejętności, w rozmowie z „The Independent”. – Dotyczy to nie tylko imigrantów, ale też dzieci z biednych rodzin. System różni się od tych, które wdrożyła choćby Kanada. Jej program nauczania wychodzi naprzeciw potrzebom uczniów innego pochodzenia, a nauczyciele często sami pochodzą ze środowisk imigrantów. Wielka Brytania też daje pozytywny przykład – dodaje.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj ćwiczenie.
Polityka wielokulturowości i imigranci. Doświadczenia państw europejskich i wnioski dla PolskiWielokulturowość jest rodzajem polityki społecznej, która opiera się na kulturowej neutralności państwa. W Europie zachodniej wielokulturowość wpłynęła na kształt znacznych środowisk imigrantów wywodzących się z kultur nie europejskich. Z powodu ogromnego dystansu kulturowego między społeczeństwami europejskimi a imigrantami, asymilacja imigrantów okazała się trudniejsza niż początkowo oczekiwano. W odpowiedzi na tę sytuację, państwa europejskie zaczęły wprowadzać politykę społeczną wielokulturowości. W rezultacie, duża ilość zachowań imigrantów okazała się sprzeczna z prawami człowieka, lecz spójna z wielokulturowością. Obecnie możemy zaobserwować kontestację (ale nie odrzucenie) polityki wielokulturowości i nasilenie postaw antyimigranckich. Istnieje też tendencja do stopniowego ograniczania wielokulturowości i kładzenia nacisku na prawa człowieka.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj ćwiczenie.
Czy Wielka Brytania ograniczy imigrację? Po brexicie może ich to zabolećImigracja była drugim najważniejszym powodem, dla którego Brytyjczycy zagłosowali za wyjściem z UE. Dane pokazują jednak, że bez otwarcia na nisko wykwalifikowanych imigrantów gospodarka brytyjska może ucierpieć, a obywatele zapłacą wyższe ceny.
W czasie, gdy Brytyjczycy głosowali w referendum, niechęć do imigrantów była rekordowa. Aż 77% obywateli Wielkiej Brytanii opowiadało się wtedy za zmniejszeniem imigracji. (…)
A raport [Komitetu doradczego ds. migracji przy rządzie UK – dop. red.] pokazuje, że imigranci z Europejskiego Obszaru Gospodarczego (UE plus Norwegia, Islandia i Lichtenstein) więcej wpłacają składek do brytyjskiej służby zdrowia niż czerpią z niej usług. Co więcej, osiągają lepsze wyniki w szkołach niż rodowici Brytyjczycy. Stanowią niewielki ułamek korzystających z lokali socjalnych, choć tu udział imigrantów z Europy Środkowo‑Wschodniej rośnie, co oznacza potencjalnie mniej miejsc dla obywateli brytyjskich. Raport pokazuje także, że imigracja nie miała wpływu na przestępczość i dobrobyt.