Człowiek od lat bardzo ingeruje w środowisko naturalne, m.in. reguluje koryta rzek. Jakie jeszcze działania mogą przyczyniać się do powodzi?

Przykładowa odpowiedź

1. Zabudowa na terenach zalewowych.
2. Nadmierne wycinanie lasów.  
3. Regulacja biegu rzeki (obetonowanie koryta, skrócenie biegu itp.).  
4. Zły stan umocnień i wałów przeciwpowodziowych.

Zabudowa na terenach zalewowych wynika z dążenia do maksymalizacji zysków, wykorzystania dobrych gleb aluwialnych w celach rolniczych. Człowiek osiedla się na atrakcyjnych terenach, zapominając często o niebezpieczeństwach z tym związanych. Nadmierna wycinka lasów jest szkodliwa, gdyż lasy w sposób naturalny spowalniają spływ powierzchniowy, retencjonują wodę. Pozbawienie powierzchni ziemi lasów, zwłaszcza w terenach górskich, znacznie przyspiesza spływ wód i zmniejsza możliwości absorpcji wody przez teren. Konsekwencją tego jest większe ryzyko powodzi. Regulacja biegu rzeki również przynosi negatywne skutki. Rzeka w środowisku naturalnym wykształca w swoim korycie szereg elementów spowalniających spływ wody. Są to zakola, nierówności w dnie itp. Poprzez regulację biegu rzeki (zabudowę koryta, skrócenie biegu przez likwidację zakoli) człowiek przyspiesza spływ wody, co zagraża podtopieniem terenów leżących poniżej uregulowanego odcinka. By ustrzec się przed powodziami, człowiek buduje wały przeciwpowodziowe, wzmacnia naturalne przeszkody dla wody rozlewającej się po dolinie rzecznej (np. terasy rzeczne). Brak takich zabezpieczeń czy zaniedbania w tym zakresie w znacznym stopniu zwiększają ryzyko klęski żywiołowej, zwłaszcza na terenach gęsto zaludnionych (jak np. Nizina Śląska, Podkarpacie).