Sprawdź się
Zapoznaj się z ilustracją i wykonaj polecenie.
Zapoznaj się z Preambułą Karty Narodów Zjednoczonych i wykonaj polecenie.
PreambułaMy, ludy Narodów Zjednoczonych, zdecydowane uchronić przyszłe pokolenia od klęski wojny, która dwukrotnie za naszego życia wyrządziła ludzkości niewypowiedziane cierpienia, przywrócić wiarę w podstawowe prawa człowieka, godność i wartość jednostki, równouprawnienie płci oraz równouprawnienie narodów wielkich i małych, stworzyć warunki umożliwiające utrzymanie sprawiedliwości i poszanowanie zobowiązań wynikających z umów międzynarodowych i innych źródeł prawa międzynarodowego, popierać postęp społeczny i poprawę warunków życia w większej wolności, i w tym celu postępować tolerancyjnie i żyć ze sobą w pokoju jak dobrzy sąsiedzi, zjednoczyć swe siły dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, zapewnić przez przyjęcie zasad i ustalenie metod, aby siła zbrojna używana była wyłącznie we wspólnym interesie, korzystać z organizacji międzynarodowych w celu popierania gospodarczego i społecznego postępu wszystkich narodów, postanowiliśmy zjednoczyć nasze wysiłki dla wypełnienia tych zadań. Zgodnie z tym rządy nasze, przez zgromadzonych w mieście San Francisco przedstawicieli, którzy okazali swoje pełnomocnictwa, uznane za dobre i sporządzone w należytej formie, zgodziły się przyjąć niniejszą Kartę Narodów Zjednoczonych i niniejszym tworzą organizację międzynarodową pod nazwą »Organizacja Narodów Zjednoczonych«.
Przeczytaj opinię na temat ONZ i wykonaj polecenie.
Libański kardynał: Dalsze istnienie ONZ nie ma sensu– To, co się dzieje obecnie na Bliskim Wschodzie, dobitnie pokazuje, że Organizacja Narodów Zjednoczonych straciła swą rację bytu, a co za tym idzie, sensowność dalszego istnienia – ocenił kard. Bechara Butros Rai, maronicki patriarcha Libanu. (...) Niestety, żadna z wielkich światowych potęg i ich popleczników nie mówi o pokoju. Oni wszyscy są spragnieni wojny – stwierdził kard. Rai.
– Warto pamiętać o tym, co mówił Papież Franciszek. Tutaj chodzi o handel bronią. Wojny są w interesie producentów, bo tylko wtedy mogą sprzedawać broń. I to jest kluczowy punkt – przekonywał libański duchowny.
Jego zdaniem w konflikcie w Syrii nie chodzi o przeprowadzenie demokratycznych reform. – By do nich doszło, nie trzeba przecież wyniszczać całego kraju. By zmienić prezydenta, nie potrzeba rujnować Syrii i zmuszać do ucieczki siedmiu milionów jej mieszkańców – zauważył.
– Niestety sumienie świata umarło. To wszystko, co dzieje się na naszych oczach, to tylko i wyłącznie międzynarodowe interesy. Naszym obowiązkiem jest nieustanne mówienie »nie« wojnie. Przypominanie, że ci, co walczą, nie mają racji i w żadnej mierze nie mogą usprawiedliwić prowadzonej wojny. Ta wojna nie ma najmniejszego sensu – ocenił kard. Bechara Butros Rai.
Dokonaj analizy składu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ i wykonaj polecenie.
Rada BezpieczeństwaSkład
Artykuł 23
Rada Bezpieczeństwa składa się z piętnastu członków Organizacji Narodów Zjednoczonych. Republika Chińska, Francja, Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Północnej Irlandii oraz Stany Zjednoczone Ameryki są stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa. Zgromadzenie Ogólne wybiera dziesięciu innych członków Organizacji jako niestałych członków Rady Bezpieczeństwa, mając specjalnie na uwadze przede wszystkim wkład poszczególnych członków do utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, realizacji innych celów Organizacji oraz sprawiedliwy podział geograficzny.
Niestałych członków Rady Bezpieczeństwa wybiera się na okres dwóch lat. Przy pierwszym wyborze niestałych członków, po zwiększeniu liczby członków Rady Bezpieczeństwa z jedenastu do piętnastu, dwóch spośród czterech dodatkowych członków będzie wybranych na okres jednego roku. Członek ustępujący nie może być ponownie wybrany na następujące bezpośrednio dwulecie.
Każdy członek Rady Bezpieczeństwa ma w niej jednego przedstawiciela.
Przeczytaj tekst źródłowy i wykonaj polecenie.
ONZ w kryzysie! Braki finansowe zagrażają działalności organizacji i reformomOrganizacja Narodów Zjednoczonych cierpi na największy finansowy kryzys od wielu lat. Braki w kasie mogą zakłócić działalność organizacji oraz planowanym reformom.
Problemy finansowe ONZ wynikają z braku wpłat rocznych składek przez wiele państw. Dotychczas swoje składki opłaciło 129 z 193 krajów członkowskich – wynika ze słów rzecznika organizacji Stéphane’a Dujarrica, który wezwał pozostałych do dokonania wpłat w całości.
Jeśli ONZ nie uzyska pożądanych środków, to zagrożona zostanie działalność organizacji, która w ostatnich latach – oprócz zabiegów mających na celu zabezpieczenie pokoju na świecie – włącza się niekiedy także w propagowanie lewicowych postulatów ideologicznych.
Sekretarz generalny ONZ ostrzega ponadto, że już w listopadzie może braknąć funduszy na wypłatę wynagrodzeń. Kilka dni temu Antonio Guterres podjął nadzwyczajne działania. Oznacza to najpewniej brak obsady niektórych funkcji, ograniczenia w podróżach oraz odwołanie niektórych spotkań.
Przeczytaj tekst Adama Daniela Rotfelda na temat ONZ i wykonaj polecenie.
ONZ: między sukcesem a rozczarowaniem70. rocznica powstania Organizacji Narodów Zjednoczonych skłania do zadumy. Czym należy tłumaczyć na przykład to, że dziś w Polsce sceptycyzm i rozczarowanie rolą, jaką odgrywa ONZ, przeważają nad wiarą i nadzieją? (...) Pokutuje pogląd, że jedną z przyczyn słabości ONZ jest anachroniczny skład Rady Bezpieczeństwa. Od lat powraca postulat, by do grupy stałych członków Rady dodać nowe mocarstwa – Niemcy, Japonię, Indie, Brazylię czy RPA. W praktyce myślenie tymi kategoriami napotkało silny opór. Pamiętam rozmowę z Włochem w jednym z nowojorskich hoteli. Mój rozmówca pytał: »Jeśli Niemcy – to dlaczego nie Włochy?«. Dyplomaci z Afryki pytali: »Jeśli Południowa Afryka – to dlaczego nie Egipt?«, a z Ameryki Łacińskiej: »Jeśli Brazylia – to dlaczego nie Meksyk lub Argentyna?«. Próbą odpowiedzi ze strony Polski na takie podejście była złożona w ONZ propozycja Nowego Aktu Politycznego Narodów Zjednoczonych na XXI w. Przedstawił ją min. Włodzimierz Cimoszewicz w 2002 r. Wyszliśmy z założenia, że traktat, jakim jest Karta NZ, może – na podobieństwo Starego Testamentu, który zawiera dziesięć przykazań – być uzupełniony nowym aktem natury politycznej, znacznie łatwiejszym do uzgodnienia – czymś na kształt Nowego Testamentu ONZ. Upewniał nas w tym myśleniu sukces, jakim było przyjęcie przez ZO ONZ Raportu Garetha Evansa i Mohameda Sahnouna pt. »Odpowiedzialność za ochronę« (Responsibility to Protect). Postulaty tego Raportu są dziś uważane za obowiązujące prawo.
Wcześniej czy później powstanie dokument, który określi sposoby realizacji trzech podstawowych zadań, jakie stoją przed Narodami Zjednoczonymi w XXI w.: zapewnienie bezpieczeństwa, zrównoważonego rozwoju i praw człowieka. Jest to wyzwanie na miarę wyłaniającego się świata, który jest coraz bardziej współzależny, a zarazem wewnętrznie sprzeczny. Porządek tego świata jest też coraz częściej kontestowany i podważany. Przy wszystkich ułomnościach i słabościach nie ma w dzisiejszym świecie dla ONZ alternatywy. Bowiem Narody Zjednoczone – to my wszyscy. To nie kosmici tworzą ONZ, ale 193 państwa świata. I jeśli krytykują one ONZ i obniżają jej prestiż, to – parafrazując Gogola – można powiedzieć: Kogo krytykujecie? Siebie samych krytykujecie…
Przeczytaj tekst i wykonaj polecenie.
Około 200 polskich żołnierzy pojedzie jesienią do Libanu. Powrót na misje pokojowe ONZ(…) W podobny sposób powrót Wojska Polskiego do misji ONZ uzasadnia BBN.
Powrót Polski do misji ONZ jest jednym z priorytetów polityki bezpieczeństwa Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Już w 2015 r. podczas 70. Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych Prezydent zadeklarował gotowość zwiększania przez Polskę bezpośredniego wkładu w utrzymywanie pokoju i zapewnianie bezpieczeństwa w ramach ONZ. Udział Polski w operacji »błękitnych hełmów« w Libanie byłby zwieńczeniem podjętych z inicjatywy Prezydenta RP dwuletnich prac Ministerstwa Obrony Narodowej nad powrotem do operacji pokojowych, z których Polska wycofała się w 2009 r. Polskie zaangażowanie związane jest także z niestałym członkostwem w Radzie Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz polityką zapewniania bezpieczeństwa i wspierania sojuszników w regionie. W ostatnich latach Polska na Bliskim Wschodzie m.in. brała udział w działaniach Globalnej Koalicji do walki z tzw. Państwem Islamskim, a także wspiera armię Iraku w ramach operacji Sojuszu Północnoatlantyckiego.