Sprawdź się
Zdecyduj, które stwierdzenia są prawdziwe, a które fałszywe.
Stwierdzenie | Prawda | Fałsz |
Polscy eurodeputowani zasiadają w PE od 2004 r. | □ | □ |
Do 2020 r. żaden z polskich europosłów nie był przewodniczącym PE. | □ | □ |
Największa liczba polskich europosłów w 2020 r. należy do grupy Chrześcijańskich Demokratów. | □ | □ |
Poza udziałem w posiedzeniach plenarnych europosłowie pracują w komisjach i delegacjach. | □ | □ |
Zapoznaj się z fotografią i wykonaj polecenie.
Zapoznaj się z tekstem źródłowym i wykonaj polecenie.
Sprawdzamy, jak pracują nasi europosłowie. Najlepsi i najgorsi w UE po roku pracyKto jest najlepszym polskim europosłem? Polityków można oceniać pod różnymi względami, a ilość nie zawsze idzie w parze z jakością. Sprawdź którzy polscy europosłowie po roku pracy odznaczyli się aktywnością, a którzy potraktowali swoje obowiązki mniej poważnie. (…)
Z początkiem lipca upłynął rok od rozpoczęcia prac Parlamentu Europejskiego IX kadencji. W tym czasie Wspólnota domknęła proces brexitu oraz rozpoczęła zaawansowane prace nad nowym budżetem. Nieoczekiwanie stanęła też przed wyzwaniem w postaci pandemii koronawirusa. (…)
We wszystkich posiedzeniach plenarnych uczestniczyło dotąd jedynie pięciu polskich europosłów. To Danuta Hübner, Łukasz Kohut, Zbigniew Kuźmiuk, Beata Mazurek i Elżbieta Rafalska. Takich osób w całym PE jest 42. Przynajmniej 90% frekwencję notujemy u kolejnych 32 naszych przedstawicieli. Najrzadziej w posiedzeniach PE bierze udział Ryszard Legutko (56%), Radosław Sikorski (82%) i Magdalena Adamowicz (82%). (…)
Wystąpienia
Nasi reprezentanci zabierali głos na forum europarlamentu 680 razy (średnio 13 wystąpień na jednego europosła), co stawia ich na 4. miejscu wśród krajów członkowskich po Niemcach, Włochach i Hiszpanach. Najczęściej występowali: Ewa Kopacz (44 razy), Joachim Brudziński (41 razy) i Jadwiga Wiśniewska (40 razy). Jedynym europosłem, który nie zabrał jeszcze głosu, jest Dominik Tarczyński, jednak objął on swój mandat 1 lutego br. Po jednym wystąpieniu ma Krzysztof Jurgiel, Jarosław Kalinowski i Jacek Saryusz‑Wolski.
Sprawozdania
Wśród dodatkowych aktywności najistotniejsze są sprawozdania, które dzielą się na legislacyjne i nielegislacyjne (tworzące prawo lub nie). Wybrany europoseł przygotowuje je na potrzeby komisji parlamentarnej. Efekty jego pracy są przyjmowane, dalej rozpatrywane i poddawane pod głosowanie podczas sesji plenarnej. Pod względem ich liczby rekordzistami są Ryszard Czarnecki (21), Joachim Brudziński (10) oraz Ryszard Legutko (10). Jednak przodujący w tym europosłowie PiS zajmowali się tymi nielegislacyjnymi. To absolutoria z wykonania budżetów unijnych agencji i urzędów.
Wyróżniamy także kontrsprawozdawców, czyli osoby, które śledzą postępy prac i negocjują ze sprawozdawcą tekst kompromisowy. W tej roli najczęściej występował Bogdan Rzońca (10), Ryszard Czarnecki (9) i Jadwiga Wiśniewska (6).
Rezolucje
W przypadku projektów rezolucji sprawdzamy te składane na wniosek komisji, grupy politycznej lub co najmniej 5% posłów. Przoduje w tym Anna Fotyga (54), Jadwiga Wiśniewska (40) i Karol Karski (33). Tutaj przodują sprawy zagraniczne. Praca dzieci w kopalniach Madagaskaru, ataki terrorystyczne w Nigerii, sytuacja Ujgurów w Chinach, czy poszanowanie swobód w Algierii.
Pytania
Europosłowie zadali łącznie 333 pytania pisemne (średnio 6 na jednego europosła). Najwięcej sformułowała ich Sylwia Spurek (53), Janina Ochojska (21) oraz Łukasz Kohut (20). O co pytają nasi przedstawiciele? Przekop Mierzei Wiślanej, epidemia ASF, refundacja in vitro, unijna karta osoby niepełnosprawnej - to tylko wybrane tematy.
Zapoznaj się z grafiką i mapą, a następnie wykonaj polecenie.
Zapoznaj się z tekstem źródłowym i wykonaj polecenie.
Polscy europosłowie ponad podziałami. Wspólna interwencja w KEKilkunastu polskich europosłów, ponad podziałami, stanęło w obronie przemysłu energochłonnego. Deputowani z PiS, PO, PSL i SLD wysłali list do wiceprzewodniczących Komisji Europejskiej Margrethe Vestager i Fransa Timmermansa. Chodzi o planowane ograniczenie przez Komisję rekompensat dla producentów między innymi miedzi, tworzyw i nawozów.
„Czasami udaje się coś zrobić razem” - napisał na Twitterze europoseł Zdzisław Krasnodębski, który poinformował o wspólnej inicjatywie polskich deputowanych. Chodzi o rekompensaty, które mają łagodzić rosnące koszty emisji dwutlenku węgla i zatrzymać firmy energochłonne w Unii, zapobiegając ich przenoszeniu poza Wspólnotę.