Sprawdź się
Tekst do zadań 3‑5
Moje czytanie "Lalki"[...] Jakby symultaniczniesymultanicznie wyrosły nagle asocjacjeasocjacje i przypomnienia. Proces rozumienia (czy raczej olśnienia, Archimedesowej eureki) miał charakter holistycznyholistyczny, z pewnością nie linearnylinearny i odbywał się błyskawicznie. W jednej chwili stało się dla mnie jasne, że w Lalce spotkały się dwa gatunki: najdoskonalszy w dziejach — tragedia — i to w postaci greckiej oraz pospolitujący się, ale pojemny i najbardziej komunikatywny — powieść realistyczna. Prawdziwą lawinę tych skojarzeń wywołało uświadomienie sobie, że realia katastrofy w Lalce skądś przecież znam i że musi to być coś starego i magicznego: „Chyba bóg go wziął z sobą, lub ta czarna jama, / Która jest na tej ziemi, schłonęła go sama: / Bo ni osłabł, ni jęknął ten mąż nieszczęśliwy, / Ale tak jakoś zniknął, że to istne dziwy”. Czy to Węgiełek pisze tak w liście odczytanym przez Rzeckiego, czy inny posłaniec? To przecież opis śmierci Edypa, samotnej, spektakularnej, totalnej. Edypa — symbolu losu człowieka, który musi rozpoznać się w swoich czynach, człowieka uwikłanego w hybrishybris, człowieka błądzącego w ciemnościach własnych iluzji i złudzeń (antyczna hamartiahamartia).
Jak wybornie wszystkie te Arystotelesowskie kategorie uruchomił w Lalce Prus. Moment autorozpoznania (pod Skierniewicami) jest majstersztykiem wedle zaleceń StagirytyStagiryty. Ów upragniony przez Wokulskiego ruch w górę, odczucie „pionowej życia” i potrzeba przekraczania poziomych granic został zdławiony przez faustowski „duch wieczno‑kobiecy”, który zepchnął go w dół, „w otchłań dzieciństw”, w przestrzeń niegodną i swym infantylizmem przerażającą. Nawet ironia tragiczna uzyskała pod jego piórem wymiar arcydzielny. Może zresztą bardziej dla czytelnika XX czy XXI wieku, który wie, że romantyczne ideały, jakimi żył i jakimi kierował się Wokulski, szukając prawdziwej miłości, były tylko literacką kreacją, z rzeczywistością niemającą wiele wspólnego. Apollińskie hipnotyzowanie bohatera w teatrze trafiło na grunt — jakże podatny. Nim Wokulski ostatecznie rozprawi się z iluzją Mickiewiczowskiej poezji, wysadzając kamień ze strofami Do M*, [...] jeszcze pozwoli się wciągnąć w te mistyfikacje i legendy, gdy z czcią zbierze rozsypane kartki z wierszami poety. Tak przenikliwy był Prus i tak pragmatyczny, przestrzegając pokolenie uwikłane w mity romantyczne, które stały się dla niejednego z tej generacji życiowym drogowskazem i zgubą — hamartią, zaślepieniem. Wokulski musiał zginąć w Zasławiu — przywalony gruzami może nie tyle feudalizmu, co romantycznych mitów i jałowego idealizmu. O jego pokoleniu powie Szuman: „muszą wyginąć, to darmo; dzisiejszy świat nie dla nich. Powszechna jawność sprawia to, że już nie wierzymy ani w anielskość kobiet, ani w możliwość ideałów. Kto tego nie rozumie, musi zginąć albo dobrowolnie sam ustąpić...”.
Źródło: Dorota Samborska-Kukuć, Moje czytanie "Lalki", „Czytanie Literatury : łódzkie studia literaturoznawcze” 2012, nr 1, s. 171–175.
Wjaśnij, na jakiej podstawie możemy łączyć Lalkę z antyczną tradycją eposu.
Na podstawie tekstu wyjaśnij, czym w Lalce jest według autorki ironia tragiczna i w jaki sposób łączyć się może z gatunkiem eposu.
Tekst do zadań 6‑7
Powieść jako mieszczańska epopejaKażda jednostka (...) wyraża jedną z walczących klas. (...) Z chwilą narodzin społeczeństwa klasowego epos może czerpać swoją epicką wielkość jedynie z głębi i typowości klasowych przeciwieństw, ujętych w dynamicznym splocie. Przeciwieństwa te przejawiają się w epickiej narracji, w postaci walki jednostek w społeczeństwie.
Źródło: György Lukács, Powieść jako mieszczańska epopeja, [w:] W kręgu socjologii literatury: antologia tekstów zagranicznych, red. A. Mencwel, Warszawa 1980, s. 373.
Na podstawie fragmentu artykułu Györgya Lukácsa wyjaśnij, w jaki sposób powieść mieszczańska łączy się z eposem.
Przemyśl zagadnienie podane w temacie lekcji. Poniżej umieść argumenty za tym, że Lalkę można nazwać epopeją, oraz te, które według ciebie nie wskazują na taką przynależność gatunkową.