Sprawdź się
Zdecyduj, które stwierdzenia są prawdziwe, a które fałszywe.
Stwierdzenie | Prawda | Fałsz |
Inteligencja jest warstwą, która wykształciła się w I połowie XVIII w. | □ | □ |
Inteligencja jest warstwą charakterystyczną dla Europy Wschodniej. | □ | □ |
Specyficzną cechą inteligencji jest wykonywanie przez nią pracy fizycznej. | □ | □ |
Po 1989 roku nastąpiła duża dyferencjacja inteligencji. | □ | □ |
Dopasuj definicje do pojęć.
warstwa społeczna charakterystyczna dla Europy Środkowej i Wschodniej, którą cechuje wykonywanie zawodów wymagających pracy umysłowej i wysoki poziom wykształcenia, brak definicji, najbardziej zróżnicowana wewnętrznie klasa, wywodząca się z inteligencji, obejmująca zarówno właścicieli MŚP, jak i profesjonalistów, pracowników umysłowych czy wykwalifikowanych robotników, wynik podziału społeczeństwa dokonany ze względu na np. poziom kultury, styl życia, wykształcenie
inteligencja | |
klasa średnia | |
warstwa społeczna | |
dyferencjacja społeczna |
Zapoznaj się z tekstem źródłowym i wykonaj polecenie.
Śmierć inteligencjiW III RP panuje kult krzepy. Z inteligencika wyśmiewają się nawet uczniowie szkoły podstawowej. Anachronizmem są tzw. dobre maniery, coś takiego jak honor przestało nawet funkcjonować w języku polskim. Wyszydzany inteligent stoi wystraszony na boku, a najczęściej leży (w grobie). Co prawda bez tych inteligencików nie byłoby lotów kosmicznych, laptopów i innych doskonałości, ale przecież dzisiaj górą jesteśmy my.
My chamy, panie hrabio! To nas pożegnają salwy honorowe. A jajogłowi niech spadają.
Wzorem do naśladowania przestał być inteligent. Stał się nim człowiek bogaty i dobrze ustawiony. Na którego polityczna góra patrzy łaskawym okiem. Rozkwita więc egoizm i swoista zgoda na to, by kierować się w życiu własnymi interesami.
Upadek polskiej inteligencji wyraża się także w milczącej aprobacie dla postaw konformistycznych. Przestała funkcjonować wartość honoru. Honor? A co to takiego? To przeżytek, dobry, ale dla słabeuszy. Wprawdzie formalnie znacznie zwiększyła się w Polsce liczba osób wykształconych, o czym była już mowa, ale nie znaczy, że zarazem zwiększyła się liczba osób mądrych.
Zapoznaj się z tekstem źródłowym i wykonaj polecenie.
Encyklopedia zarządzania: Nowoczesny system zawodowySystem ten opiera się na pojęciach takich, jak: otwarte współzawodnictwo czy też poleganie na sobie. Bez osób, które nie mają instynktu ciągłego pomnażania dóbr, kapitalizm nie może istnieć. Reguły, które obowiązują uczestników tej gry to: równe szanse dla każdego niezależnie od płci czy też rasy, sukces jako rezultat wysiłku jednostek oraz zdolności w myśl „fair play”- niedozwolone jest wszelkiego typu oszustwo, korzystanie ze znajomości, posługiwanie się siłą, przemoc i intrygi, nierówne nagrody dla pozycji o niejednakowym znaczeniu, a sukcesy są uzasadnioną nagrodą, przy czym wszelkie niepowodzenia należy rozpatrywać jako zasłużoną konsekwencję, wymierzoną przez organizację za brak odwagi, lenistwo, brak ambicji oraz niekompetencję. Podsumowując, niepowodzenia oraz sukcesy są zależne od nas samych i to my mamy wpływ na to, jak potoczy się nasza kariera zawodowa. Każdy z nas powinien nie użalać się nad swoją osobą, dawać z siebie wszystko oraz nie narzekać.
Zapoznaj się z tekstem źródłowym i wykonaj polecenie.
Koniec inteligentów?Prof. Henryk Domański, klasyk w badaniu polskiej struktury społecznej, od lat jest rzecznikiem poglądu o nieuchronnym rozmyciu się inteligencji w nowocześnie rozwarstwionej klasie średniej (udział tzw. profesów, czyli specjalistów, ekspertów, kierowników wyższego szczebla, szacuje na 10–12% społeczeństwa). Twierdzi jednakowoż, że istnieje pewna cecha odróżniająca inteligentów: zawsze byli gorliwymi recenzentami klasy rządzącej, wykazywali największą czujność obywatelską. Ich uprzywilejowana pozycja społeczna, niekoniecznie materialna, ale wynikająca z wiedzy i prestiżu, owszem, prowadziła do poczucia pewnej wyższości, ale też zobowiązywała do aktywności społecznej, życia zaangażowanego. Tzw. etos inteligencki – styl życia, praktyki kulturowe, system wartości – tyleż wynosił ich ponad przeciętność, ile stawał się atrakcyjnym wzorcem i przedmiotem aspiracji dla, nazwijmy je, mas inteligenckich: inżynierów, ekonomistów, kierowników wyższego szczebla, urzędników bankowych, lekarzy, nauczycieli itd. Na etos – niezależnie od zapatrywań światopoglądowych i ideowych – zwykle składały się chęć dzielenia tym, co się ma, działalność pro bono, szerokość horyzontów, przywiązanie do takich wartości, jak egalitaryzm, pluralizm, solidarność społeczna. Więc w czasach, gdy słowo tradycja robi taką karierę, gdy władza usiłuje wydobyć z narodowej rekwizytorni figury niezłomnych i opowiadać znów sarmacką historię klęsk jako moralnych zwycięstw, może, wręcz należy sięgnąć po inny narodowy posag: emancypacji, pracy i służby społecznej.