Sprawdź się
Opisz wrażenia profesora Andrewsa dotyczące pierwszego wieczoru spędzonego w Warszawie. Zwróć uwagę na to, co zainteresowało, zaintrygowało, a co zadziwiło angielskiego uczonego.
Zapisz jak najwięcej nazw uczuć i emocji, które wywołuje w Angliku bariera językowa. Odwołaj się do konkretnych sytuacji.
Profesor Andrews w Warszawie[fragment]
Następnego dnia, gdy upewnił się, że telefon wciąż nie działa, znalazł mały czynny sklep na swoim osiedlu. Ten sklep był inny. Były tam tylko butelki z jasnym płynem, może wódką, i słoiczki z musztardą oraz właśnie układano na półkach słoiki z sałatką buraczaną. Uznał, że musi kupić to, co jest. Gdy wychodził, przywieźli właśnie chleb i sklep zapełnił się w ciągu kilku minut. Ustawił się w ogonku i sprzedawczyni bez pytania podała mu bochenek; zapłacił i odszedł.
Wyjaśnij, dlaczego wskazane niżej wydarzenia wywołują w profesorze lęk.
Wymień trzy elementy polskiej rzeczywistości, które utwierdzają profesora Andrewsa w przekonaniu, że po przyjeździe do Polski znalazł się w świecie absurdu.
Wskaż dwa wyobrażenia profesora Andrewsa na temat Polski i Polaków oraz wyjaśnij, w jaki sposób zweryfikowała je rzeczywistość.
Mała apokalipsa[fragment]
Zanurzyłem się w gorące, woniejące zjełczeniem wnętrze baru mlecznego pod firmą „Familijny”. Do kasy stał ogromny ogonek. Speszyło mnie to nowe niepowodzenie, zakręciłem się niepewnie koło szklanych, popękanych stolików i postanowiłem wyjść, kiedy z ogonka ktoś zawołał przyjaźnie:– Panie kolego! [...]
– A to pan? – rzekłem z przykrością.
– Co zamówić?
– Może gorące mleko i jakąś bułkę?
– Mleka dziś zabrakło. Ale jest maślanka.
– Niech będzie maślanka.
Wyjaśnij, jak można zinterpretować sen profesora Andrewsa w kontekście jego doświadczeń w Polsce.
Sformułuj dwa wnioski dotyczące rzeczywistości PRL widzianej oczami obcokrajowca, które wyłaniają się z opowiadania Olgi Tokarczuk Profesor Andrews w Warszawie.
W trakcie wygłaszania swej mowy noblowskiej Olga Tokarczuk stwierdziła:
Czuły narratorLiteratura jest jedną z niewielu dziedzin, które próbują nas przytrzymać przy konkrecie świata, ponieważ ze swej natury jest zawsze „psychologiczna”. Skupia się bowiem na wewnętrznych racjach i motywach postaci, ujawnia ich doświadczenie w żaden inny sposób niedostępne dla drugiego człowieka lub zwyczajnie prowokuje czytelnika do psychologicznej interpretacji zachowań. Tylko literatura jest w stanie pozwolić nam wejść głęboko w życie drugiej istoty, rozumieć jej racje, dzielić jej uczucia, przeżyć jej los.
Zastanów się, w jaki sposób można te słowa odnieść do opowiadania Profesor Andrews w Warszawie. Zapisz swoje spostrzeżenia.