Sprawdź się
Dopasuj założenia do koncepcji.
podział społeczeństwa na dwie przeciwstawne grupy, społeczeństwo to pewna całość składająca się z różnych, współzależnych od siebie części, bez których jego funkcjonowanie byłoby niemożliwe, podział społeczeństwa ze względu na jego pochodzenie narodowe, podział społeczeństwa według stopnia posiadania określonych cech (np. dostępu do władzy czy prestiżu), co sprawia, że społeczeństwo postrzegane jest jako wertykalny układ warstw
koncepcja funkcjonalna | |
koncepcja dychotomiczna | |
koncepcja gradacyjna | |
żadna z wymienionych |
Zapoznaj się z wykresem i wykonaj polecenie.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj polecenie.
Może nawet nie wiesz, że do niej należysz. Tyle zarabia polska klasa średniaCzym jest mityczna klasa średnia? Czy to ludzie nieźle wykształceni, którzy naprawdę dobrze zarabiają, mają oszczędności i stać ich na sporo? A może – jak chcą niektórzy ekonomiści – grupa 12 milionów Polaków, którym po prostu starcza do pierwszego?
Polski Instytut Ekonomiczny opublikował niedawno szeroko cytowany raport, wedle którego w zasadzie każdy pracujący Polak należy do klasy średniej. No prawie, bo według danych Głównego Urzędu Statystycznego w I kwartale 2019 roku liczba ludności aktywnej zawodowo w wieku 15 lat i więcej wyniosła 16,94 mln osób, z czego 16,27 mln to pracujący, a 666 tys. – bezrobotni. Przy okazji wyszło na jaw, że skoro populacja biernych zawodowo wynosi 13,36 mln, to na każdy 1 tys. pracujących osób przypadają 862 osoby bezrobotne lub bierne zawodowo. PIE twierdzi, że praktycznie trzech na czterech pracujących Polaków należy do klasy średniej. Rodzi się więc pytanie – czy nasza klasa średnia faktycznie jest tak liczna i czy naprawdę przeganiamy pod tym względem Zachód?
Z najnowszego raportu PIE wynika, że uwzględniając kryterium dochodowe (ekonomiczne), w gronie osób w wieku 24‑64 lata do klasy średniej przynależy 54 proc. Polaków. Około 30 proc. obywateli należy do klasy niższej, a 16 proc. do klasy wyższej.
Jednocześnie – zdaniem PIE – liczebność klasy średniej w Polsce przewyższa liczbę obywateli takich państw jak Dania czy Szwecja.
– Wszystko jest oczywiście kwestią przyjętych kryteriów, ale wydaje się, że klasa średnia nie jest jednak kwestią tak egalitarną, jak twierdzą to niektórzy ekonomiści. Wydaje mi się, że tak szerokie zakreślenie granic jest pewnym nadużyciem. Oczywiście nie ma ścisłej definicji klasy średniej i można ten termin rozumieć różnie – tłumaczy w rozmowie z INNPoland.pl socjolog Hubert Gieliński.
Dodaje, że obecnie najczęściej pod tym pojęciem rozumie się grupę, która jest zawodowo i finansowo samodzielna i osiągnęła pewien poziom dobrobytu. Są to więc pracownicy wyższego szczebla i przedsiębiorcy, mający na przykład nieruchomości. Mówimy jednak nie o dworku na obrzeżach miasta, ale raczej własnym domu lub mieszkaniu.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj polecenie.
Prof. Raciborski o tym, jak się zmieniało polskie społeczeństwoRozmowa z prof. Jackiem Raciborskim, socjologiem, o polskim społeczeństwie ostatnich 60 lat, rewolucjach i ewolucjach, jakie wspólnie przeszliśmy. (…)
I z nastaniem lat 60. reżim proponuje społeczeństwu tzw. małą stabilizację. Niektórzy, odwołując się np. do głośnej niedawno „Prześnionej rewolucji” Andrzeja Ledera, twierdzą, że końcowym efektem najpierw wojny, a potem rewolucji lat 40. i 50. okaże się powstanie polskiej klasy mieszczańskiej – zupełnie nowej, o chłopskim rodowodzie. Ale wtedy i propagandowo, i chyba realnie awansuje klasa robotnicza, czy tak?
W latach 60. ujawniają się już efekty forsownej, odgórnej industrializacji zapoczątkowanej w końcu lat 40. W wymiarze czysto ekonomicznym one były spektakularne – setki fabryk zbudowano od podstaw w kilka lat, niektóre w gołym polu, jak emblematyczna dla tego okresu Nowa Huta. W planie społecznym są to miliony ludzi wyrwanych ze wsi, biednej i przeludnionej, i przeniesionych do miast. Ci, którzy z Kresów trafiają do poniemieckich miast, odnotowują prawdziwy skok cywilizacyjny. Naprawdę w ówczesnej Polsce robotnicy istnieją już w wielkiej liczbie. Wychodzą z baraków, gdzie ich kwaterowano do owych wielkich budów socjalizmu. Wprowadzają się do bloków.
Ta nowa klasa zaczyna też korzystać z bezpłatnej opieki zdrowotnej, dzieci trafiają do żłobków, przedszkoli, szkół, oni sami do wieczorowych zawodówek, techników i liceów. Rewolucja edukacyjna, której pierwszym etapem była likwidacja analfabetyzmu (tuż po wojnie było ok. 20 proc. analfabetów), jest niedocenianym osiągnięciem tego okresu. Jest też już jakieś życie kulturalne.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj polecenie.
Nie są zadłużeni po uszy i raczej nie oszczędzają. Tak wygląda polska klasa średniaPoglądy i postawy klasy średniej
Klasa średnia jest ważnym ogniwem w kształtowaniu życia społecznego. Dlatego poglądy jej przedstawicieli, dotyczące najważniejszych obszarów życia społecznego, są warte odnotowania. 69 proc. osób należących do klasy średniej twierdzi, że proces transformacji gospodarczej przyniósł Polsce same korzyści lub więcej korzyści niż strat.
70 proc. spośród nich uważa, że przyniosło ono same korzyści lub więcej korzyści niż strat. Jeśli chodzi o priorytety w zakresie kierowania strumieni wydatków publicznych, to przedstawiciele klasy średniej wpisują się w oczekiwania ogółu społeczeństwa i wskazują przede wszystkim na dwa obszary: służbę zdrowia oraz edukację.
Zapoznaj się z wykresem i wykonaj polecenie.