Sprawdź się
Spośród podanych niżej określeń wybierz te, które najpełniej oddają postawę oraz odczucia Michała Kostylewa wobec łagrowej rzeczywistości.
Zapoznaj się z fragmentem Dziennika Jana Lechonia. Wyjaśnij sens rozważań poety w kontekście Innego świata Gustawa Herlinga‑Grudzińskiego.
DziennikCzasami łapię się na nadziei, że cały ten okropny świat, który odkryli nam wybawieńcy z Majdanka i łagrów moskiewskich, już przemija jak Neron, jak Hitler (...). Ale przecież powstał on z przepastnej duszy ludzi - nie wiem czy można powiedzieć takich jak my - ale ludzi. Herling mówi o tych przepaściach z dyskrecją prawdziwego pisarza. Ale i tak bardzo, bardzo ciężko powiedzieć sobie: To jest nasza dusza.
Inny świat. Zapiski sowieckieKostylewa budzono w nocy, odprowadzano po paru godzinach do celi, budzono znowu o świcie, wywoływano na badanie w czasie posiłków dziennych i godzin przeznaczonych na załatwianie potrzeb fizjologicznych w ustępie, odmówiono mu mycia i codziennych spacerów na dziedzińcu więziennym. Nie było już mowy o papierosach i gorącej kawie. Kostylew chodził błędny, oszołomiony, z zaczerwienionymi od niedospania oczami, z rozpaloną od nie zagojonych jeszcze ran głową, w której krew szumiała jak resztki wrzątku w blaszanej bani. Bywały chwile, że słaniał się na nogach i opierał się jak ślepiec rękami o ściany korytarza, idąc w jasny dzień na badanie, lub mdlał na twardym zydlu za stołem śledczym. Dniem i nocą w małym pokoiku, w którym spędzał teraz po kilkanaście godzin na dobę, czarne żaluzje opuszczone za kratą odgradzały go od płynącego za oknami czasu i wydawały na łup podstępnych pytań w przeraźliwie jasnym kręgu żarówki. Niekiedy wydawało mu się, że jego głowa jest ogromnych rozmiarów poduszką, wypchaną pakułami i najeżoną tysiącami szpilek. Czuł ich bolesne, zwielokrotnione ukłucia i w przystępie rozpaczy próbował stłumić cierpienia, szarpiąc bandaże na czole, skroniach i policzkach lub zatykając rękami uszy, w których ukłucia szpilek zamieniały się w ostry, metaliczny i sypki dźwięk stalowych opiłków, uderzających o dno pustej skorupy. Zatracił poczucie czasu, we śnie osłabiały go ciągłe polucje, zrywał się z pryczy na dźwięk swego nazwiska zaczadzony i półprzytomny, wodząc dokoła zaognionymi oczami.
Wyjaśnij, jaki sposób Kostylew postrzega wpływ francuskich książek na własne życie, a jak widzi tę kwestię narrator Innego świata.
Omów związek pomiędzy przeczytanymi przez Kostylewa książkami a jego postawą w łagrze.
Omów postawę bohatera – narratora Innego świata Gustawa Herlinga‑Grudzińskiego wobec łagrowej rzeczywistości. Wskaż dwie sytuacje, w których musiał on podjąć dramatyczne decyzje, aby ocalić własne człowieczeństwo.
Zapoznaj się z fragmentem Innego świata Gustawa Herlinga‑Grudzińskiego. Nazwij oraz scharakteryzuj kolejne etapy przemiany, która dokonuje się w więźniu sowieckiego łagru. Nie cytuj.
Inny świat. Zapiski sowieckieCzy można żyć bez litości?
Obóz nauczy go, że można. Będzie z początku dzielił się ostatnią kromką chleba z więźniami bliskimi obłędu głodowego, będzie prowadził z pracy pod rękę chorych na kurzą ślepotę, będzie wzywał pomocy, gdy jego towarzysz odrąbie sobie na „lesopowale” dwa palce u ręki, będzie ukradkiem zanosił do Trupiarni zlewki z zupy i główki od śledzi; po paru tygodniach spostrzeże się jednak, że robi to wszystko nie z bezinteresownego odruchu serca, lecz z egoistycznego nakazu rozumu – próbuje ratować przede wszystkim siebie, a dopiero potem innych. Obóz, ze swoimi wewnętrznymi obyczajami i systemem utrzymywania więźniów tuż poniżej dolnej granicy człowieczeństwa, dopomoże mu w tym niemało. Czy mógł był przypuszczać, że można poniżyć człowieka do tego stopnia, aby budzić do niego nie litość, ale wstręt nawet wśród współwięźniów. Jakże litować się nad „kurzymi ślepcami”, gdy się ich widzi codziennie potrącanych kolbami karabinów i opóźniających powrót do zony, a potem spychanych niecierpliwie z wąskiej ścieżki obozowej przez więźniów spieszących do kuchni; jak odwiedzać Trupiarnię, pogrążoną w wiecznym mroku i zgniłym fetorze ekskrementów; jak dzielić się chlebem z głodnym, który już nazajutrz przywita cię w baraku obłąkanym i natarczywym spojrzeniem? Po dwóch lub trzech miesiącach takiej walki więzień usiłujący po Wielkiej Przemianie przerzucić ostatnim wysiłkiem woli linkę ratowniczą w unicestwioną na śledztwie przeszłość, poddaje się i po raz pierwszy słucha bez sprzeciwu utyskiwań na pryczy, że „barachło w trupiarni żre cudzy chleb, nie pracując”, „kurzy ślepcy zatarasowują wszystkie przejścia w obozie i obniżają wyrabotkę po zmroku”, a chorzy na obłęd głodowy powinni siedzieć w izolatorze, bo niedługo już zaczną kraść chleb. Miał więc rację sędzia śledczy, gdy mówił, że żelazna miotła sprawiedliwości sowieckiej zmiata do obozów jedynie śmiecie, a ludzie prawdziwie godni tego imienia potrafią dowieść, że popełniono w stosunku do nich omyłkę. Ostatnia nić pękła, wychowanie zostało skończone. Pozostaje już tylko eksploatacja taniej pracy przymusowej i jeżeli „pieriewospitannyj” więzień zdoła przeżyć osiem lub dziesięć lat katorgi niewolniczej, można go będzie bez chwili wahania posadzić za stołem sędziowskim naprzeciwko przyszłego oskarżonego, który zajmie kiedyś jego miejsce.
Wyjaśnij, jakie postawy wobec rzeczywistości łagrowej przyjmują wskazani w tabeli bohaterowie. Określ motywacje i konsekwencje ich decyzji.
Ernest Hemingway napisał: Ale człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać
. Rozważ słuszność tych słów, odnosząc się do „Innego świata” Herlinga‑Grudzińskiego i wybranych tekstów kultury. Twoja praca powinna liczyć 250–300 słów.