Sprawdź się
James Tissot ten sam motyw przedstawił na dwóch obrazach, nie zawsze dążąc do wiernego odtworzenia realiów nowotestamentowej historii. Jaki wniosek na temat sensu przypowieści o synu marnotrawnym można wysnuć z tego faktu? Odpowiedz w krótkim tekście, koniecznie odnosząc się do obu przedstawionych dzieł.
Wybierz jeden z prezentowanych obrazów i w 70‒80 słowach napisz, w jaki sposób jego treść uzupełnia to, co przekazuje przypowieść Jezusa.
Dokonaj analizy utworu Janusza Stanisława Pasierba Syn marnotrawny, koncentrując się na charakterystyce podmiotu lirycznego. Na tej podstawie sformułuj argumenty udowadniające, że postawa podmiotu lirycznego jest/ nie jest podobna do tej, którą prezentował młodszy z synów w biblijnej przypowieści. Formułując argumenty, użyj cytatów z wiersza.
Syn marnotrawnywracam
zaledwie domyślam się domu
tak bo ta droga wspina się na wzgórze
tak bo ten kamień przy którym tak dawno
muzyka czy ją usłyszę
uczta jak przełknąć choćby kęs pieczeni
świąteczna szata nie ogrzeje wystygłego ciała
pierścień ześlizgnie się z palca
wszystko przychodzi za późno
dla mnie
który odszedłem za wcześnie
który nie mam siły
otworzyć oczu
i drążąc w ciemności
czuję tylko drżący
dotyk to
objęcie
Napisz liczący 80‑100 słów tekst, w którym zinterpretujesz dzieło autorstwa Thomasa Harta Bentona.
Na podstawie wiersza Janusza Stanisława Pasierba Syn marnotrawny [2] napisz jak rozumiesz metaforę drogi. Rozważ swoją interpretację w kontekście Przypowieści o synu marnotrawnym.
Syn marnotrawny [2]która jest dłuższa
droga odejścia
czy droga powrotu
nie potrafię uciec
nigdy tak daleko
żebym nie mógł wrócić
dokąd od Ciebie uciekam
tam jesteś
czekasz
Na podstawie wiersza Janusza Stanisława Pasierba Przypowieść o ojcu oraz wybranego przez ciebie obrazu nawiązującego do przypowieści o synu marnotrawnym – scharakteryzuj postać ojca.
Przypowieść o ojcuKiedy się starasz zapomnieć
pamiętakiedy nie możesz zasnąć
czeka aż się obudziszkiedy nie myślisz wracać
wygląda ciebiekiedy nie widzisz wyjścia
każe otwierać wrotakiedy umierasz z głodu
poleca nakrywać stołykiedy się kulisz w łachmanie
wybiera dla ciebie szatęgdy mówisz wstanę i pójdę
rusza naprzeciwgdy trzesz oczy jak suche kamienie
płacze nad tobąkiedy nie śmiesz wyciągnąć ręki
oplatają cię jego ramionagdy twój brat wypomni żeś odszedł
odpowie że właśnie wróciłeś
Dokonaj porównania postawy podmiotu lirycznego z dwóch utworów Leopolda Staffa zatytułowanych Syn marnotrawny.
Wskazówki:
koniecznie odwołaj się do biblijnej przypowieści;
zwróć uwagę na emocje, które opisuje każdy z podmiotów literackich;
sprawdź, czym różnią się postawy obu podmiotów lirycznych wobec ojca.
Syn marnotrawnyZłamany wśród pogromu,
W łzach cały, pełen sromusromu...
Syn wracam marnotrawny,
Ni bogacz, ani sławny...
Nie zamykajcie domu!...
Syn wracam marnotrawny,
W łzach cały, pełen sromu...Dwunastu starców sproście...
Nogi im umyć muszę
I ucałować w skrusze...
Dwunastu starców sproście,
Niech przyjdą święci goście...
Od stóp im się nie ruszę!...
Dwunastu starców sproście,
Nogi im umyć muszę...Niech mi przebaczą winę,
Choć śmierci godny zbrodzień...
O litość łka przechodzień,
Niech mi przebaczą winę!
Chcę chwili ciszy... Ginę
A próżno tęsknię co dzień... Niech mi przebaczą winę,
Choć śmierci godny zbrodzień...O, że też serce moje
Jeszcze się w piersi tłucze...
Snem bezczuć je obłóczę...
O, że też, serce moje,
Zabić się ciebie boję,
Choć tęsknić nie oduczę!
O, że też serce moje
Jeszcze się w piersi tłucze!...
Syn marnotrawnyNie było ciebie długo, tak długo. I oto,
Jakbyś był znowu, nagły, niespodziany odruch
Każe mi do pnia drzewa tulić skroń z tęsknotą,
Na klęczkach, jak ku twemu ojcowskiemu biodru.O, nie żądam od ciebie dowodu ni znaku,
Tylko rosą czystości powieki mi pomaż,
Bom przejrzał i dotykam w każdym kwiecie maku
Żywej rany w twym boku, najwierniejszy Tomasznajwierniejszy Tomasz.Jesteś blisko, wciąż bliżej: krążysz po kryjomu
Wkoło mnie, wyczuwalny na pół, niemal jawny,
By wkraść się we mnie jak w sień rodzinnego domu,
Jak gdybyś to ty właśnie był syn marnotrawny.Jak mogłem się dopuścić nieludzkiego czynu,
Wypędzając cię, Ojcze mój, z serca, jak wroga?
„Choć wszechwiedzący, tego sam nie wiem, mój synu.
Wszystko jest w mocy Boga, prócz bojaźni Boga”.