Sprawdź się
Zapoznaj się z mapą i wykonaj ćwiczenie.
Zapoznaj się z ilustracją i wykonaj ćwiczenie.
Zapoznaj się z mapą i wykonaj ćwiczenie.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj ćwiczenie.
Europa podzielonaOd kiedy upowszechniły się satelitarne zdjęcia Ziemi, w publicystyce pojawiło się pojęcie „błękitnego banana” („Blue Banana”). Na obszarze widzianej z kosmosu Europy znajduje się obszar gęstego zaludnienia, rzęsiście oświetlony nocą i wizualnie wyodrębniony od otoczenia, rozciągający się od aglomeracji Londynu, przez Beneluks, Nadrenię, Szwajcarię, aż do Mediolanu – faktycznie przypominający kształtem banana bądź półksiężyc. W zasadzie pokrywa się on z obszarami największej zamożności Unii Europejskiej (UE), z lokalizacją nowoczesnego przemysłu, usług finansowych, wysokich technologii. Wspólnoty Europejskie zakładały państwa raczej zamożne (wyjątkiem była enklawa południowych Włoch), kolejne zaś poszerzenia powodowały przyjmowanie z jednej strony krajów ubogich (Europy Południowej), z drugiej zaś zamożnych państw skandynawskich. Poszerzenia lat 2004–2013 włączyły do UE kolejną grupę państw – postkomunistycznych, ubogich, a przy tym dopiero umacniających systemy demokratyczne i gospodarki rynkowe. Ten „trójpodział” Europy, aczkolwiek ma swoje przyczyny w głębokiej przeszłości, nie był dany raz na zawsze. Niejednokrotnie kraje i regiony traciły swoje atuty i z zamożnych stawały się ubogimi, znane są też kierunki ewolucji od biedy do zamożności.
Zapoznaj się z mapą i wykonaj ćwiczenie.
Zapoznaj się z opisem mapy i wykonaj ćwiczenie.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj ćwiczenie.
Europa jako imperium. Francuski minister snuje mocarstwowe rojenia i przygotowuje Europejczyków na panowanie Emmanuela IBruno Le Maire w rozmowie z niemieckim dziennikiem „Handelsblatt” przedstawił wizję Europy jako „pokojowego imperium”. Takie państwo ma być tak potężne, jak Chiny czy Stany Zjednoczone.
Francuski minister finansów w rozmowie z niemieckim dziennikiem stwierdził, że Europa nie powinna obawiać się wykorzystania swej siły i stać się „imperium” jak Chiny czy Stany Zjednoczone. Bruno Le Maire odwoływał się m.in. do słów prezydenta Francji, który mówił, iż Europa potrzebuje jednej armii zdolnej obronić ją przed Chinami, Rosją a nawet Ameryką. – Mówię oczywiście o pokojowym imperium, konstytucyjnym państwie – powiedział Le Maire.
Takie imperium miałoby być oparte o technologię, gospodarkę, siłę kulturową i finansową. Francuski minister ostatnim zwyczajem francuskiego rządu znów prowokuje prezydenta Stanów Zjednoczonych. Według niego dla każdego jest jasne, że „potrzebna jest odwaga, by przeciwstawiać się administracji Donalda Trumpa.”
Europa według Francuza powinna oznajmić Waszyngtonowi, że jest „suwerennym kontynentem”, który sam powinien decydować o tym z kim handluje. Le Maire nawiązywał do sankcji nałożonych przez USA na Iran. Administracja Trumpa domaga się od Unii pójścia w ślady Stanów Zjednoczonych.