Sprawdź się
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj ćwiczenie.
(…)Raz zbudzona żądza nowości, która już od dawna wstrząsa społeczeństwami, musiała w końcu swą chęć zmian przenieść z dziedziny polityki na sąsiednie pole gospodarstwa społecznego. A nowe postępy w przemyśle i nowe metody produkcji, zmiana stosunków między przedsiębiorcami a pracownikami najemnymi, napływ bogactw do rąk niewielu przy równoczesnym zubożeniu mas, wzrost zaufania pracowników we własne siły i łączność między nimi, nade wszystko zaś pogorszenie się obyczajów, sprawiły, że walka (społeczna) zawrzała.
Zdecyduj, które stwierdzenia dotyczące chrześcijańskiej demokracji są prawdziwe, a które fałszywe.
Stwierdzenie | Prawda | Fałsz |
Jan Paweł II był orędownikiem filozofii personalizmu. | □ | □ |
Chrześcijańska demokracja akceptuje zasadę rozdziału Kościoła od państwa. | □ | □ |
Ład społeczny w państwie demokratycznym powinien być zbudowany przy zastosowaniu zasady subsydiarności państwa. | □ | □ |
Wojciech Korfanty był przywódcą Polskiej Partii Socjalistycznej. | □ | □ |
Materiał źródłowy do ćwiczeń 4–5.
Encyklika o treści robotniczej – Rerum novarumRerum novarum
3. Socjaliści, wznieciwszy zazdrość (ubogich do bogatych), mniemają, że dla usunięcia przepaści między nimi znieść trzeba prywatną własność, a zastąpić ją wspólnym wszystkim posiadaniem dóbr materialnych, i to w ten sposób, żeby nimi zarządzali bądź naczelnicy gmin, bądź kierownicy państw. Przez tę przemianę posiadania prywatnego na wspólne zapewniającą, jak sądzą, równy podział rzeczy i korzyści, spodziewają się socjaliści uleczyć obecne zło. To jednak nie rozwiąże trudności, a samej klasie robotników przyniesie w rezultacie szkodę. Jest ponadto ten pogląd niesprawiedliwym; zadaje bowiem gwałt prawnym właścicielom, psuje ustrój państwa i do głębi wzburza społeczeństwo.
Zapoznaj się z tekstem źródłowym i wykonaj polecenie.
Abp Skworc: Wojciech Korfanty jednym z najwybitniejszych synów ŚląskaMetropolita katowicki odprawił uroczystą mszę św. z okazji przypadającej dziś 80. rocznicy śmierci Wojciecha Korfantego – wielkiego Ślązaka, który stanął na czele III powstania śląskiego, a później jednego z liderów polskiej chrześcijańskiej demokracji oraz opozycji antypiłsudczykowskiej. Msza św. sprawowana była 17 sierpnia w archikatedrze katowickiej w liturgiczne święto św. Jacka, który także pochodził ze Śląska.
Abp Wiktor Skworc powiedział, że Korfanty był człowiekiem, który „na początku XX wieku, a zwłaszcza w czasie trzech powstań śląskich i w czasie plebiscytu, stał się Lux ex Silesia i na firmamencie postaci z Górnego Śląska pozostaje gwiazdą pierwszej wielkości”. Dodał, że Korfanty był nie tylko mężem stanu, ale i znawcą, jak i krzewicielem katolickiej nauki społecznej.
Przypomniał, że Wojciech Korfanty urodził się na terenie Siemianowic w rodzinie górniczej. Tuż przed maturą został relegowany za polskość z katowickiego gimnazjum, zdał egzamin dojrzałości i podjął studia wyższe. A jako młody człowiek, student we Wrocławiu, zaangażował się na rzecz politycznej emancypacji Górnoślązaków.
„Od młodości trwał w wierności Kościołowi katolickiemu i katolickiej nauce społecznej, której był nie tylko znawcą, ale i krzewicielem” – podkreślił kaznodzieja. Dodał, że umiał ją aplikować do konkretnych sytuacji i w oparciu o nią proponował rozwiązywanie problemów polityczno‑społecznych oraz chrześcijańskie „urządzanie” państwa polskiego.
A jako człowiek wielkiego zaufania ludu śląskiego „niejako przymuszony rezultatem plebiscytu”, stanął na czele III powstania śląskiego, które wywalczyło korzystne dla Polski decyzje o podziale Górnego Śląska – podkreślił arcybiskup.
Następnie unaocznił prześladowania ze strony sanacji, jakie spotkały Korfantego jako jednego z liderów chrześcijańskiej demokracji, która była ugrupowaniem opozycyjnym wobec Piłsudczyków. „W związku z działaniami sanacji w kraju został w 1930 roku aresztowany, po odzyskaniu wolności wrócił na Górny Śląsk” – wyjaśnił abp Skworc.
Dodał, że Korfanty, który był nieustannie inwigilowany, podjął decyzję o emigracji. Zamieszkał na kilka lat w czeskiej Pradze. „Tuż przed wybuchem II wojny wrócił jednak do Warszawy, lecz spotkał się z wrogim przyjęciem. Ponownie aresztowany. Zmarł 17 sierpnia 1939. Jego manifestacyjny pogrzeb odbył się w Katowicach. Uroczystościom przewodniczył biskup katowicki Stanisław Adamski” – zaznaczył metropolita katowicki.
Następnie abp Skworc przypomniał aktualność wielu tez, jakie za życia głosił Wojciech Korfanty, a które stanowiły rdzeń jego programu politycznego. Wśród nich wymienił troskę o zdrowie moralne narodu, troskę o dobro wspólne państwa i wszystkich obywateli w opozycji do partyjnych gier poszczególnych ugrupowań, a także troskę o uniwersalizm misji Kościoła, który nie powinien „mieszać się do walk partyjno‑politycznych i zawsze stać ponad nimi”.
Zapoznaj się z tekstem, a następnie wykonaj ćwiczenie.
Państwo pomocnicze w ujęciu katolickiej nauki społecznejKatolicka nauka społeczna sformułowała definicję państwa jako społeczności, wspólnoty, której podmiot stanowi naturalna grupa ludzi połączonych dążeniem do realizacji określonych celów, a zatem szacunkiem dla wartości, w jakich chcieliby partycypować. (…) Bardzo istotną właściwością społeczności państwowej jest jej aspekt pomocniczy, wskazujący na fundamentalne z punktu widzenia katolickiej nauki społecznej twierdzenie, że osoba ludzka jest podmiotem tej społeczności, co oznacza, że państwo w swym działaniu powinno pozostać na usługach człowieka jako osoby. Mądre i holistyczne korzystanie z zasady pomocniczości ma bez wątpienia wymiar polityczny, gdyż jest powiązane z władzą. Pomocniczość oznacza bowiem dyslokację władzy. (…) Zasada pomocniczości dyktuje obowiązek pomagania jednostkom niższym przez wyższe, tak aby mogły one realizować swoje zadania (…).
Zapoznaj się z tekstem, a następnie wykonaj ćwiczenie.
Nauka społeczna Kościoła a gospodarka społecznaMożna (…) powiedzieć, że nauka społeczna Kościoła to dyscyplina normatywna. Przy takim rozumieniu nie sprawia większych trudności stwierdzenie, że wbrew obiegowym opiniom, nie chodzi tutaj o propozycję ustroju społeczno‑politycznego, lecz o zbiór zasad etycznych, moralnych, stanowiących według Kościoła granice, w ramach których możliwy staje się wybór różnych form organizacji społeczeństwa i państwa. (…) Dzięki takiemu podejściu do zagadnienia, zachowany zostaje zarówno element doktrynalny, jak i praktyczny, co umożliwia korzystanie z wytycznych moralnych w każdej sytuacji społeczno‑politycznej i pozwala na zachowanie prawidłowej autonomii rzeczywistości świeckiej i kościelnej. Kościół nie określa zatem ustroju państwowego, nie ingeruje w formę, jaką przyjmują społeczeństwa, lecz jedynie wyznacza granice, których państwo nie może przekraczać. W ramach tych granic pozostawia się natomiast swobodę wyboru rozwiązań instytucjonalnych, prawnych, ustrojowych i administracyjnych.
Zapoznaj się z tekstem, a następnie wykonaj ćwiczenie.
(…) Przyczyny słabości i szanse rozwojuWierzymy w ludzką godność. Godność Człowieka i życia ludzkiego – również tego jeszcze nie narodzonego – jest nienaruszalna. Szanujemy każdą jednostkę jako niepowtarzalną i autonomiczną we wszystkich stadiach jej życia. Godność przysługuje w równym stopniu każdemu człowiekowi, bez względu na płeć, rasę, narodowość, wiek, niepełnosprawność, przekonania religijne i polityczne, zdrowie i umiejętności, sukces lub jego brak.