Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
1
Pokaż ćwiczenia:
RqLHkutWL18kB1
Ćwiczenie 1
Wybierz jedno nowe słowo poznane podczas dzisiejszej lekcji i ułóż z nim zdanie.
R1czYlIaL3Lr71
Ćwiczenie 2
Połącz nazwy kierunków artystycznych z ich definicjami. franciszkanizm Możliwe odpowiedzi: 1. czerpanie inspiracji z antyku, 2. pesymistyczne podejście do rzeczywistości, 3. współistnienie smutku i radości, 4. umiłowanie życia w zgodzie z naturą dekadentyzm Możliwe odpowiedzi: 1. czerpanie inspiracji z antyku, 2. pesymistyczne podejście do rzeczywistości, 3. współistnienie smutku i radości, 4. umiłowanie życia w zgodzie z naturą stoicyzm Możliwe odpowiedzi: 1. czerpanie inspiracji z antyku, 2. pesymistyczne podejście do rzeczywistości, 3. współistnienie smutku i radości, 4. umiłowanie życia w zgodzie z naturą klasycyzm Możliwe odpowiedzi: 1. czerpanie inspiracji z antyku, 2. pesymistyczne podejście do rzeczywistości, 3. współistnienie smutku i radości, 4. umiłowanie życia w zgodzie z naturą
R18AZKWZMcIV21
Ćwiczenie 3
Łączenie par. Na podstawie wiadomości z sekcji "Przeczytaj" oceń prawdziwość poniższych twierdzeń.. W twórczości młodopolskich poetów i malarzy pojawiały się różne typy postaci kobiecych.. Możliwe odpowiedzi: Prawda, Fałsz. Artyści przełomu stuleci poszukiwali cech kobiet fatalnych między innymi w wybranych postaciach biblijnych.. Możliwe odpowiedzi: Prawda, Fałsz. Poetyckie wizje jesieni bywały obrazem psychiki i duszy młodopolskich dekadentów.. Możliwe odpowiedzi: Prawda, Fałsz. Jedną z cech poetyckich obrazów późnej jesieni była ich wyjątkowa wielobarwność.. Możliwe odpowiedzi: Prawda, Fałsz
Leopold Staff Poczucie pełni

Wszystko, co we mnie trwożne, poddańcze, pokorne,  
Zgniotłem brutalną, dziką pięścią wielkoluda,  
Bom ubóstwił potęgi szalejącej cuda,  
Orkany rozkiełznane, butne i niesforne!  

I rozdzwoniłem serce swe w rozgrane tętno,  
Rozbujałem swą duszę niezłomną i hardą  
W pieśń mocy wielką, prostą, surową i twardą,  
W pieśń burzy i swobody zuchwałą, namiętną.

Znalazłem siebie w wichrów rozuzdaniu ślepem,  
W ryku gromu, co wstrząsa oceanów łożem,  
W błyskawicy, co pomrocz rozdziera północną!  

Teraz jestem bezbrzeżnym, wolnym, dzikim stepem!  
Teraz jestem huczącym, rozpętanym morzem  
I burzą gwiezdnych wirów potężną, wszechmocną!

1 Źródło: Leopold Staff, Poczucie pełni, [w:] Sny o potędze, 1901.
21
Ćwiczenie 4

Scharakteryzuj postawę podmiotu lirycznego wiersza Poczucie pełni, opisując jego stosunek do świata zewnętrznego oraz do własnych, wewnętrznych przeżyć.

R1ejvgK87FNP2
(Uzupełnij).
21
Ćwiczenie 5

Wskaż, jakie wątki charakterystyczne dla literatury Młodej Polski Leopold Staff poruszył w wierszu Poczucie pełni.

R1egvbrCVBh1A
(Uzupełnij).
Leopold Staff O nauczaniu cnoty

Nauczyciel pogodny, uczę ucznie moje,
Ażeby żyli pięknie i kochali cnoty.
Wiodę ich w wonne gaje, w zachodu czas złoty,
Oplatając krzew marzeń w tęsknoty powoje.

Ubogie są me ucznie, w księgach nie uczone,
Są ze mną i chadzają cierpliwie w me ślady,
Albowiem są strwożeni i zbawieni rady,
A widzą u mnie usta zawsze uśmiechnione.

Na trawie nad strumieniem siadamy w szat bieli.
Mówię im słowa słodkie, mądre jak milczenie,
W których śpiewa głębina, pokój i zdziwienie…
Ale uczniowie moi – nieczujni – posnęli.

Wtedy cicho odchodzę od gromadki sennej 
I z prętów łozy plotę przez długą noc kosze,
Które zabieram świtem i na targ wynoszę,
By dla nich i dla siebie zdobyć chleb codzienny.

I za grosz dwoje ryby i chleba pięcioro 
Kupiwszy, strawą łamię się z rzeszą tułaczą…
Oni biorą, lecz twarze odwracając płaczą:
„Dobry nasz mistrz znów wczoraj prawił mową chorą…”

Po co źdźbłu wiedzieć, czym jest rosa, która pada?...
Wszak czynią, jakby znali, czego znać nie mogą:
Miłość czynią i miłość sprawia, że mą drogą
Idąc nie naigrawa się z mych słów gromada…

Patrzy‑ż ziarno, gdzie pada, gdy zeń łuska spęknie? 
Mnie miłości uczyła zaduma wieczora…
Miłują‑ż za chleb oni? za ryby z jeziora?...
Ucznie me czynią pięknie, co ja czuję pięknie…

Wiodę ich w chłodne gaje w zachodu czas złoty,
Oplatając krzew marzeń w tęsknoty powoje…
Nauczyciel pogodny, uczę ucznie moje,
Ażeby żyli pięknie i kochali cnoty.

5 Źródło: Leopold Staff, O nauczaniu cnoty, [w:] tegoż, Wybór poezji , wybór M. Jastrun, Wrocław 1963, s. 49–50.
31
Ćwiczenie 6

W powyższym wierszu wskaż elementy, które świadczą o wpływach franciszkanizmu.

R19AfDjhFbgQJ
(Uzupełnij).
31
Ćwiczenie 7

Porównaj powyższe wiersze i wskaż ich najważniejsze podobieństwa i różnice.

R19AfDjhFbgQJ
(Uzupełnij).
31
Ćwiczenie 8

Scharakteryzuj twórczość Staffa na tle poezji młodopolskiej.

R19AfDjhFbgQJ
(Uzupełnij).