Uboga krewna malarstwa
Współczesny świat tonie w zdjęciach. Codziennie wrzucamy do internetu około 500 mln fotografii, które trafiają głównie na serwisy społecznościowe. W ciągu 2 minut powstaje tyle zdjęć, ile zrobiono przez cały wiek XIX. Wtedy, w co trudno obecnie uwierzyć, przeciętny człowiek dysponował zaledwie kilkoma fotografiami, a posiadał na ogół jedną oficjalną, pozowaną podobiznę. Przez lata fotografią pogardzano i określano ją co najwyżej mianem rzemiosła. Początkowo, ze względu na technikę, uważana była ona za najłatwiejszą spośród sztuk mimetycznych. Realistyczne ujęcia i wizerunki fotograficzne szybko jednak zrobiły oszałamiającą karierę, podczas gdy szacowne i bogate w tradycje malarstwo popadło w niełaskę odbiorców.
1) Odszukaj w domowym archiwum najstarszą fotografię. Wynotuj:
z jakiego pochodzi czasu i kogo przedstawia,
czy zrobiono ją w zakładzie fotograficznym (zanotuj nazwę atelier),
jaką techniką została wykonana i na jakim materiale,
gdzie jest przechowywana (wklejona w rodzinnym albumie, oprawiona w ramki, powiększona i traktowana jak obraz).
2) Wybierz z zasobu zdjęć domowych najlepszy własny portret i uzasadnij, dlaczego go tak oceniasz.
3) Odszukaj w archiwum zdjęć wakacyjnych kilka ujęć na tle zabytków. Przypomnij sobie, gdzie i w jakich okolicznościach powstały, kto je zrobił i co dokładnie przedstawiają.
O fotografii
Zastanów się, jaką funkcję pełni fotografia. Odpowiedz na poniższe pytania:
Czy fotografia pokazuje wyłącznie to, co realne, czy również to, czego się nie da opisać, opowiedzieć lub zobaczyć bezpośrednio (np. idee i pojęcia abstrakcyjne: miłość, wzniosłość, itd.)?
Czy jest rodzajem „zewnętrznej pamięci” pozwalającej zachować wspomnienia?
Czy jest wiarygodnym sposobem „spojrzenia w przeszłość”, dokumentem historii?
Omów wybrane przez ciebie zdjęcie przedstawiające twoją osobę. Czy wykonanie go wymagało od autora zdjęcia szczególnych umiejętności technicznych lub artystycznych, np. znajomości zasad perspektywy, kompozycji, analizy świetlnej lub kolorystycznej? Jeśli nie, czemu zawdzięczasz to udane ujęcie?
O fotografii (fragment)Fotografie dostarczają niepodważalnego dowodu na to, że podróż się odbyła, program wykonano i bawiono się dobrze. [...] Fotografowanie jest nie tylko rodzajem zaświadczania o przeżyciu czegoś, jest także środkiem rezygnacji z przeżyć, ponieważ człowiek ogranicza je wyłącznie do poszukiwania ładnych widoków, a przeżycia przekształca w obrazy i pamiątki. Podróż staje się strategią gromadzenia zdjęć. Sama czynność wykonywania zdjęć działa kojąco i łagodzi ogólne poczucie zagubienia towarzyszące ludziom, zwłaszcza w podróży. Większość turystów odczuwa przymus odgrodzenia się aparatem fotograficznym od czegoś, co jest godne uwagi, a co napotyka się po drodze. Niepewni, jak się zachować, robią zdjęcia.
Odnosząc się do własnych zdjęć i przeżyć wakacyjnych, odpowiedz, czy zgadzasz się z opinią autorki przytoczonego tekstu. Uzasadnij odpowiedź.
Julia Margaret Cameron
(1815–1879) – angielska fotografka amatorka, uznawana za matkę portretu, autorka nastrojowych scen rodzajowych, prekursorka fotografii artystycznej. Była zamożną i ekscentryczną damą epoki wiktoriańskiej. Z eseju Virginii WoolfVirginii Woolf (której matka była siostrzenicą i muzą słynnej fotografki) możemy się dowiedzieć, że: „W 1865 roku, kiedy Julia Cameron miała pięćdziesiąt lat, syn ofiarował jej w prezencie aparat fotograficzny, dzięki czemu nareszcie znalazła upust dla energii, którą dotychczas rozpraszała, pisząc wiersze i prozę, urządzając domy, przyrządzając curry i przyjmując przyjaciół. Teraz została fotografką. Mogła wyrażać całą swoją wrażliwość, a także, co może nawet ważniejsze, panować nad nią dzięki owej nowo narodzonej sztucenowo narodzonej sztuce. Komórkę na węgiel zamieniono w ciemnię, kurnik – w atelier. Wioślarzy – w króla Artura, wiejskie dziewczęta – w Ginewrę. TennysonaTennysona owinięto w pledy, sir Henry’emu Taylorowi nałożono koronę ze srebrnej blaszki. Pokojówka pozowała do portretu, a gdy ktoś dzwonił, drzwi otwierali goście”.
[cyt. za: Virginia Woolf, Julia Margaret Cameron, Maria Poprzęcka, Fakt, fikcja i fotografia albo co się zdarzyło we Freshwater, wstęp, tłum. Magda Heydel, Kraków 2013]
W połowie XIX wieku wykonywano głównie tzw. cartes de visitecartes de visite, niewielkie w formacie portrety, naklejane na kartoniki. Były to zdjęcia rzemieślnicze, bez inwencji artystycznej. Charakteryzowały się oficjalnym ujęciem, sztywną pozą modela i sztampowymi rekwizytami. Cameron zerwała z tą konwencją. Jej intencją było uczynienie z fotografii prawdziwej sztuki. W tym celu posługiwała się nieostrym obrazem i miękkim światłem, rozmywającym kontury postaci. Nie bała się błędów, co więcej – z niedociągnięć warsztatu (niedostatecznej ostrości, pęknięć emulsji światłoczułej czy plam wynikających z niedokładnego wywoływania zdjęć) uczyniła swój atut. Fascynowała ją ludzka twarz. Fotografując modela, starała się wydobyć prawdziwe cechy jego osobowości. Stworzyła całą serię wizerunków znanych osobistości epoki, m.in. Karola DarwinaKarola Darwina i Johna HerschelaJohna Herschela, w której uzyskała niespotykaną dotąd głębię psychologiczną i siłę wyrazu. Cameron zasłynęła jednak idealizującymi ujęciami młodych kobiet o prerafaelickiej urodzieprerafaelickiej urodzie, które fotografowała w swobodnych pozach, zwiewnych szatach, przy miękkim oświetleniu, łagodzącym rysy twarzy. Podobną estetykę malowniczego uduchowienia stosowała w aranżowanych scenach kostiumowych o tematyce biblijnej, mitologicznej czy alegorycznej. W Rozstaniu Ginewry z Lancelotem dostrzegalne są jej inspiracje malarstwem prerafaelitów i odniesienia do literatury. Omawiana fotografia pochodzi z cyklu ilustracji do gabinetowego wydaniagabinetowego wydania dzieła Tennysona The Idylls of the King (Idylle królewskie).
[opr. na podstawie artykułu Marty Sinior, „Julia Margaret Cameron”, źródło: http://www.fotopolis.pl/n/19024/julia‑margaret‑cameron/]
Przypomnij, kim byli Lancelot i Ginewra. Z jakiego źródła literackiego znamy ich historię?
Czy podobało ci się Pożegnanie Ginewry i Lancelota? Wskaż cechy, którymi można je określić.
sztuczne, efektowne, piękne, poetyckie, staroświeckie, smutne, nastrojowe, idealizowane, malownicze, wzruszające, sentymentalne, wysmakowane (inne?)
Wypełnij tabelę.
Wizerunek Johna Herschela, będący arcydziełem fotografii, to... | Prawda | Fałsz |
portret prywatny. | □ | □ |
portret oficjalny. | □ | □ |
portret psychologiczny. | □ | □ |
portret idealizowany. | □ | □ |
portret stylizowany. | □ | □ |
portret ekspresyjny. | □ | □ |
Cameron i Rosetti
Zaślubiny św. Jerzego i księżniczki Sabry to dzieło odwołujące się do estetyki średniowiecznej i konwencji miłości dworskiej. Ciasny kadr i zamknięta kompozycja oraz nagromadzenie wielu realistycznie przedstawionych szczegółów i rekwizytów jest typowe dla malarstwa prerafaelitów. Dzieło nawiązuje do barwnych, kaligraficznych miniatur w kodeksach gotyckich, a mistrzowskie użycie akwareli oddaje bogatą kolorystykę szlachetnych materii tkanin, lśniącej zbroi i złotej aureoli świętego. Można je określić jako stylizowane, nastrojowe i symboliczne.
Rozszyfruj symbolikę obrazu Rossettiego. Wyjaśnij, co symbolizują: smok, dzwony anielskie, krzewy różane i stylizowane lilie na płaszczu św. Jerzego.
Przypomnij średniowieczną konwencję miłości dworskiej i podaj przykłady utworów literackich zawierających ten motyw.
Zastanów się, co różni podobne w tematyce i kompozycji dzieła Cameron i Rossettiego. Odpowiedz na pytania:
Czy fotografię Cameron można uznać za symboliczną?
W jakim stopniu Cameron wykorzystała konwencję stylową (manierę) prerafaelitów?
Jakie elementy typowe dla malarstwa średniowiecznego i malarstwa prerafaelitów świadomie pominęła fotografka?
Fotografia portretowa
Gaspard-Félix Tournachon
Znany także jako Nadar (1820–1910; czyt.: gaspar‑feliks turnaszą) – najbardziej znany XIX‑wieczny fotograf francuski, publicysta, rysownik i karykaturzysta. Zasłynął ujęciami Paryża z lotu ptaka wykonanymi z balonu oraz zdjęciami miejskich katakumb. Jednak znakiem firmowym Nadara był portret. Przez jego atelier przewinęła się niemal cała bohema paryskabohema paryska. Pozowali mu najwybitniejsi pisarze, malarze, poeci i muzycy, m.in. Juliusz VerneJuliusz Verne, Victor HugoVictor Hugo, Eugène DelacroixEugène Delacroix, Hector BerliozHector Berlioz czy Charles BaudelaireCharles Baudelaire. W pracowni Nadara odbyła się w 1874 roku pierwsza wystawa impresjonistów.
Nadar wykorzystał w portretach swoje doświadczenie karykaturzysty i umiejętność uchwycenia oraz podkreślenia najbardziej charakterystycznych cech postaci. Ustawiał modeli w pustej przestrzeni, na neutralnym, raczej ciemnym tle, unikał rekwizytów rozpraszających uwagę, koncentrował się na twarzy portretowanego. Fotografował ludzi w popiersiu lub półpostaci (stojącej lub siedzącej), w oszczędnej gamie kolorystycznej i zwykle w kontrastowym oświetleniu, wydobywającym wolumen postaci. Jego uwaga skupiała się na oddaniu osobowości i nastroju modela oraz ujawnieniu rzetelnej prawdy o człowieku.
Zastanów się, czy portrety Nadara można nazwać dziełami sztuki. Jeśli tak, to dlaczego?
Spróbuj powiedzieć kilka słów na temat sportretowanych przez Nadara postaci.
Czy są to wizerunki budzące u odbiorcy przeżycia estetyczne?
Oceń, czy pomimo monochromatycznej tonacji można uznać, że fotografie Nadara to przedstawienia malarskie.
Fotografia teatralna
Walery Rzewuski
(1837–1888) – pionier polskiej fotografii zawodowej, najsłynniejszy XIX‑wieczny fotograf krakowski, działacz społeczny, przyjaciel Jana MatejkiJana Matejki i Artura GrottgeraArtura Grottgera. Specjalizował się w portretach i fotografii teatralnej. Na prośbę Matejki reprodukował jego obrazy, a luksusowe odbitki sprzedawał w księgarniach. Rzewuskiego uznaje się również za prekursora polskiej fotografii krajoznawczej (pierwszy uwiecznił na kliszy m.in. Tatry i zabytki Krakowa). Warto pamiętać, że fotografował on również licznych bohaterów powstania styczniowego, którego sam był uczestnikiem.
KonterfektyKonterfekty aktorów były owocem pasji Rzewuskiego, który interesował się teatrem i w młodości występował w zespole amatorskim. Nie robił on jednak zdjęć bezpośrednio w teatrze, lecz zapraszał aktorów do swojego atelier, by w komfortowych warunkach (miejsce, oświetlenie, czas na precyzyjne ustawienie modela) uwiecznić ich w kostiumach i typowych dla roli pozach. Ujęcia Rzewuskiego oddają charakter postaci, w którą wcielali się aktorzy na scenie. Wincenty Rapacki pozuje więc na Zrzędę ze sztuki Fredry – postać „wylewającą z siebie przy lada okazji (lub bez niej) istny wodospad porad, sentencji i ostrzeżeń”, a Helena Modrzejewska odgrywa rolę pięknej i nieszczęśliwej królowej. Obie fotografie pochodzą z albumów monograficznych, zawierających zdjęcia dokumentujące kreacje aktorskie Modrzejewskiej i Rapackiego.
Jak wyglądało XIX‑wieczne atelier fotograficzne?
W najskromniej urządzonej firmie pracować musiało kilka osób. Wymagał tego tok i organizacja pracy. Był tam więc pozerpozer, do którego obowiązków należało ustawienie modela, dobranie właściwego oświetlenia przez odpowiedni układ zasłon w szklanej altanie i – zabawianie miłą rozmową, aby nie dopuścić do wyrazu nudy na twarzy. Był też operator. Do najważniejszych pracowników należał jednak laborant, który przygotowywał mokry negatyw. Inny laborant odbierał naświetlony negatyw, by go natychmiast wywołać dla kontroli, czy zdjęcie udane i czy nie jest potrzebna powtórka. Następnie negatyw przechodził do rąk kopisty, odbitka do – retuszera pozytywów i wreszcie introligatora. Odbitki robiono na świetnym bezdrzewnym papierze, ale cienkim, naklejano je więc na kartony. [...] Bystre oko szefa zakładu fotograficznego czuwało nad całością pracy.
Zastanów się, co w istocie dokumentują fotografie Rzewuskiego. Czy przedstawiają aktorów jako postaci historyczne, czy raczej - jako bohaterów sztuk teatralnych?
Porównaj fotografie i przyporządkuj cechy określające ich formę, kompozycję i styl.
nastrojowość, realizm, brak rekwizytów, pusta przestrzeń, neutralne tło, znacząca gestykulacja, stylizacja, realizm, półpostać siedząca, uduchowienie, idealizacja, półpostać siedząca, neutralne tło, pusta przestrzeń, powściągliwe gesty, portret prywatny, fotografia teatralna, kontrastowe oświetlenie, zdjęcie ilustracyjne, neutralne tło, dokument epoki, poza swobodna, łagodne oświetlenie, wystudiowana poza, dokument epoki, wystudiowana poza, sugestywna mimika twarzy, pusta przestrzeń, portret aranżowany, scena kostiumowa
Julia Margaret Cameron "Rozstanie Ginewry z Lancelotem", 1874 | |
---|---|
Nadar "George Sand", 1864 | |
Walery Rzewuski "Wincenty Rapacki w roli Zrzędy w sztuce 'Zrzędność i przekora' Aleksandra Fredry", 1865 |
Tableau vivant
Zapewne każdy widział kiedyś tzw. żywe posągi – aktorów i mimów, pojawiających się na placach i ulicach miast, ubranych w wymyślne kostiumy i zastygających w rozmaitych pozach. Ich sztuka nawiązuje do rozrywki popularnej w czasach, kiedy nie znano jeszcze radia, filmu ani tym bardziej telewizji. Tableau vivantTableau vivant to rodzaj inscenizacji, nieruchomej scenki, będącej odwzorowaniem (swoistym ożywieniem) obrazu (malowidła) lub rzeźby (posągu). Może go tworzyć pojedyncza osoba albo grupa aktorów przybierających odpowiednie pozy, gesty, mimikę, używających stosownych rekwizytów i kostiumów. Scenki odgrywano (i nierzadko fotografowano) dla zabawy w zamożnych domach prywatnych lub w teatrze na zakończenie spektaklu. Dziś do tableaux vivants nawiazują np. fotografowie mody.
Na il. 1. i 3. zaprezentowano zdjęcia Annie Leibovitz (ur. 1949) – znanej i cenionej fotografki portrecistki amerykańskiej, wielokrotnie nagradzanej, współpracującej z najsłynniejszymi czasopismami na świecie (m.in. „Time”, „Newsweek”, „Vanity Fair”, „Vogue” i „Paris Match”). Fotografowała ona takie gwiazdy, jak: John Lennon, Michael Jackson czy Meryl Streep. W 2013 roku na zamówienie amerykańskiej edycji „Vogue” powstała sesja A Work of Art (Dzieło Sztuki), w której Leibovitz sportretowała aktorkę Jessikę Chastain w strojach znanych projektantów mody. Inspiracją cyklu były arcydzieła malarstwa i fotografii z przełomu XIX i XX wieku (il. 2, 4). Paradoksalnie, o wiele łatwiej zrekonstruować dziś w formie tableau vivant tradycyjne „nieruchome” malowidło niż powtórzyć kompozycję, a zwłaszcza sposób oświetlenia i aurę obrazów zatrzymanych przez chłodne oko obiektywu fotograficznego (por. il. 3 i 4). O ile zdjęcia Leibovitz to twórcze, choć bezpośrednie naśladownictwa dzieł sztuki, o tyle współczesne ujęcie (il. 5) nawiązujące do obrazu Seurata (il. 6) jest żartobliwym i pomysłowym nawiązaniem do słynnego pierwowzoru. Nastąpiło w nim powtórzenie kompozycji, kolorystyki i oświetlenia, ale też wyraźne uwspółcześnienie sceny.
Przedyskutujcie wspólnie w klasie, który z żywych obrazów uważacie za najbardziej udany. Uzasadnijcie swój wybór.
Odpowiedzcie, które z zaprezentowanych, utrwalonych fotograficznie tableaux vivants jest:
parafrazą,
trawestacją,
pastiszem,
kopią pierwowzoru.