Ra1EEJhr4CtVd

W cieniu Wiednia. Kryzys Rzeczypospolitej w II połowie XVII wieku

Oddziały polskie i litewskie - w wyobrażeniu Józefa Brandta - przed bitwą wspólnie śpiewają hymn Bogurodzica.
Józef Brandt, Bogurodzica, 1909, olej na płótnie, Muzeum Narodowe we Wrocławiu, domena publiczna

Ćwiczenia:

Ćwiczenie 1

Przypomnij znaczenie pojęć: konfederacja, rokosz.

Ćwiczenie 2

Przypomnij nazwę rokoszu, który miał miejsce w Rzeczpospolitej na początku XVII wieku, gdy król podjął się reform wzmacniających władzę monarszą. W okresie czyjego panowania miał miejsce ten rokosz?

Ćwiczenie 3

W jakich okolicznościach ustalono artykuły henrykowskie? Co postanawiały?

tanOouEu6n_0000000M

Kryzys państwa

Kryzys gospodarczy i jego przyczyny

Wojny Rzeczypospolitej w XVII w. – powstanie Chmielnickiego, szwedzki potop, długotrwała „okupacja” ziem litewskich i białoruskich Wielkiego Księstwa Litewskiego przez Rosję w latach 1655‑1660 („zapomniana wojna”) – doprowadziły do wyniszczenia gospodarki kraju.
Wojnie towarzyszyły grabieże, zarówno wojsk wroga, jak i własnych (nieopłaconych) lub sojuszniczych wojsk. Liczba ludności zmniejszyła się o ok. 30% i wynosiła ok. 6–7 mln. Większość gruntów leżała odłogiem. Produkcja zbóż zmniejszyła się tak znacznie, że bywały lata głodu (choć eksport zbóż zmalał do niewielkich rozmiarów w porównaniu z początkiem XVII wieku). Do tego doszły znaczne straty terytorialne, szczególnie na wschodzie kraju.

Oprócz zbiednienia ludności, przyczyną upadku handlu był wieloletni brak bezpieczeństwa na drogach państwa. Zubożenie nabywców doprowadziło do upadku rzemiosła. Rozwój rzemiosła i handlu utrudniała też samowystarczalność gospodarcza latyfundiów magnackich, w obrębie których samodzielnie wytwarzano potrzebne artykuły, zaś potrzebne towary sprowadzano z pominięciem pośredników, często bezpośrednio z Gdańska. Było to powodem upadku miast, które zaczęły przypominać wiejskie osady.

Kryzys ustrojowy państwa

Wzrost znaczenia magnaterii w państwie spowodowany był osłabieniem władzy królewskiej. Władcy elekcyjni ograniczeni byli przepisami zawartymi w artykułach henrykowskich. Jednak jeszcze w okresie panowania Władysława IV Wazy (1632‑1648) istniała względna równowaga między królem, szlachtą i magnaterią. Natomiast w czasie panowania Jana II Kazimierza (1648‑1668) system demokracji szlacheckiej, funkcjonujący dotychczas w miarę sprawnie, zaczął zawodzić. Najjaskrawszym przejawem rosnącego rozprzężenia państwa było liberum veto (zerwanie sejmu przez posła), zastosowane po raz pierwszy w 1652 r. przez jednego z posłów litewskich Władysława SicińskiegotanOouEu6n_000tp001Władysława Sicińskiego, który zaprotestował w ten sposób przeciw przedłużaniu obrad sejmu. Wydarzenia wojenne z lat 1648‑1667 (powstanie Chmielnickiego, szwedzki potop i wojna polsko‑rosyjska) pogłębiły osłabienie władzy królewskiej. Władzę centralną, wojsko i skarb opanowywał coraz większy chaos.

Polecenie 1

Jakie były przyczyny kryzysu gospodarczego Rzeczpospolitej w II połowie XVII wieku? W czym się on przejawiał?

Polecenie 2

Jakie były przyczyny kryzysu ustrojowego Rzeczpospolitej w II połowie XVII wieku? W czym się on przejawiał?

Ciekawostka

Podczas sejmu w 1652 roku zdarzył się wypadek, że stolnik upickitanOouEu6n_000tp002upicki Władysław Siciński, podobno urażony dekretem królewskim w sprawach finansów miasta SzawletanOouEu6n_000tp003Szawle, nie zezwolił na przedłużenie obrad sejmowych, wygłaszając słynne liberum veto. Nie wiemy, czy postąpił tak zgodnie z własnym sumieniem, czy też został przekupiony (o co najczęściej obwinia się Janusza Radziwiłła). W każdym razie ciekawe są konsekwencje, jakie - w myśl ludowych legend - go spotkały.
Siciński natychmiast po wygłoszeniu sprzeciwu wyszedł z sali. Postanowiono przedłużyć sesję na poniedziałek pod warunkiem, że poseł Siciński powróci do izby i protest swój cofnie. W poniedziałek jednak marszałek dwukrotnie wzywał powiat upicki, jednak Władysława Sicińskiego w sali sejmowej nie było. Gdy marszałek ogłaszał rozwiązanie sejmu, wojewoda Jakub Szczawiński miał krzyknąć: Bodajby przepadł!, na co cała izba odpowiedziała chóralnie: Amen (Zygmunt Gloger, Encyklopedia staropolska ilustrowana, tom 4, Warszawa 1903).
Odnośnie spełnienia tej klątwy przekazy się już mocno różnią. Według jednej z narracji Siciński miał zginąć od pioruna z pogodnego nieba, który go trafił na progu domostwa w dzień Bożego Narodzenia, gdy wybierał się do kościoła, a jego dwór miały zalać pobliskie bagna (Władysław Maleszewski, Trup upickiego posła, „Tygodnik Ilustrowany”, 7 stycznia 1860 r., nr 15; Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, pod red. Bronisława Chlebowskiego, tom XII, Warszawa 1892). Według innej, od uderzenia pioruna miała zginąć jego rodzina, a on sam miał wyjść cało z opresji (Aleksander Brückner, Encyklopedia Staropolska, tom I, Warszawa 1937). Druga opowieść - choć pewnie bliższa prawdzie historycznej, bo w źródłach można odnaleźć jego podpis na Ugodzie kiejdańskiej, informację, że był posłem na Trybunał Skarbowy Wielkiego Księstwa Litewskiego, a nawet akt darowizny podpisany przez Sicińskiego, a datowany na dwanaście lat po feralnym sejmie - nie wyjaśnia jednak dalszych domniemanych losów nieszczęsnego posła. W myśl ludowych przekazów bowiem, drzewo trafione piorunem jest siedliskiem złego, więc nikt nie waży się go spożytkować. To samo miało się przytrafić Sicińskiemu - po śmierci poświęcona ziemia nie chciała go przyjąć, a jego zmumifikowane zwłoki przez dłuższy czas poniewierały się.

RkNJ0Znk8TNIA
Domniemana mumia Władysława Wiktoryna Sicińskiego.
Piechaczek, Trup posła upickiego, [w:] Władysław Maleszewski, Trup upickiego posła, "Tygodnik Ilustrowany", nr 15, 1860 r., s. 119, 1860, drzeworyt, domena publiczna

W roku 1860 trup został przez miejscowego proboszcza w szafie zbudowanej w rogu tamtejszego kościółka. Nie wiadomo, kto wpadł na ten pomysł, lecz skrzynię z mumią zaczęto obwozić po okolicy. W czasie swojego pobytu w tamtych okolicach trafił na to Adam Mickiewicz, co opisał w wierszu Popas w Upicie:
[...] Nogi długie i czarne sterczą mu jak szczudła,
Ręce na krzyż złamane: twarz głęboko wchudła,
Oblicze wywędzone brud śmiertelny szpeci,
Usta wypsute, przez nie ząb gdzieniegdzie świeci.
Zresztą nietknięta ciała zdrowego budowa.
[...] Zda się, że ciężar hańby do ziemi go cisnął,
Albo że ręka gwałtu z piekieł go wywlekła,
I znowu radby gwałtem powracać do piekła.
Zaprezentowane makabreski dziś nie pozostawiają wątpliwości, że wszystkie przypadki, jakie w legendzie spotkały Sicińskiego, mają swe źródło w ogłoszonym przez niego liberum veto. Od tego momentu praktyka zrywania obrad weszła na stałe do wachlarza nieczystych zagrywek posłów, walczących jedynie o własne interesy, skutecznie paraliżując wszelkie próby zmian ustrojowych w targanej wewnętrznymi sporami Rzeczypospolitej, stwarzając jednocześnie okazję do korupcji i przekupstwa. Po upadku Polski doszukano się powiązań między słabością państwa i prywatą szlachty, więc postępek Sicińskiego został uznany za pierwotne zło, co stało się powodem uznania go za zdrajcę narodu i obarczenia winą za wszelkie konsekwencje, jakie w kolejnych latach niosła ze sobą zapoczątkowana przez niego zasada zrywania sejmów.

tanOouEu6n_000tp001
tanOouEu6n_000tp003
tanOouEu6n_000tp002
tanOouEu6n_0000001X

Wojna polsko‑rosyjska 1654‑1667

Traktat perejasławski zapowiadał poważne kłopoty Rzeczpospolitej Obojga Narodów na jej wschodniej granicy. Poddanie się Ukrainy Moskwie w początkach 1654 r. musiało spowodować reakcję Korony, osłabionej powstaniem Chmielnickiego i toczącej jednocześnie walki ze Szwedami.
Wkroczenie na Ukrainę polskich armii, dowodzonych przez Stanisława Rewerę Potockiego i Stefana Czarnieckiego, nie przyniosło spodziewanych rezultatów – przemoc stosowana w celu zastraszenia, zamiast skłonić Kozaków do powrotu pod władzę Jana Kazimierza, raczej wzmocniła więzi kozacko‑rosyjskie.

RX1BZM9x9JJaq1
Wojna polsko-rosyjska w latach 1654-1667.
licencja: CC BY-SA 3.0[online], dostępny w internecie: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Wojna_polsko-rosyjska_1654-1667.svg [dostęp 24.11.2015 r.]

W maju 1654 r. na tereny Litwy i Ukrainy wkroczyły armie rosyjskie. Błyskawicznie zajęły większość miast i twierdz. W czerwcu padł Połock, a w lipcu car Aleksy stanął pod Smoleńskiem (twierdza skapitulowała 3 października 1654 roku). Rosjanie zdobyli też Witebsk i Mohylew, a 22 lipca padł Mścisław, w którym wojska rosyjskie dopuściły się rzezi na tyle okrutnej, że ocalałych mieszkańców nazywano odtąd niedosiekami. W wyniku rozbicia polskiej armii pod Szepielewiczami, Rosjanie zdobyli tereny Litwy aż po Berezynę i Dźwinę.
Rosja zdecydowanie wygrywała wojnę, dlatego też Polska zintensyfikowała działania na rzecz odwrócenia przymierzy i porozumienia się z Tatarami z chanatu krymskiego. Traktat początkowo nie przynosił większych efektów, a nawet przeciwnie. Na początku 1655 roku wojska koronne stoczyły pod Ochmatowem zwycięską bitwę z potężną armią rosyjsko‑kozacką Bohdana Chmielnickiego, jednak armii rosyjsko‑kozackiej udało się wyjść z okrążenia po przekupieniu Tatarów.

Wznowienie przez cara Aleksego działań wojennych wiosną 1655 r. spowodowało powiększenie rosyjskiego stanu posiadania na Litwie. W lipcu Rosjanie zajęli Mińsk, a w sierpniu pobili armię Rzeczypospolitej pod Wilnem. Następnego dnia zaś złamali opór mieszczan i zdobyli Wilno. Niewiele później padło Grodno i Kowno. Rezydujący w Wilnie car Aleksy ogłosił się Wielkim Księciem Litwy, Białej Rusi, Wołynia i Podola.

Poddanie się królowi Szwecji Karolowi Gustawowi hetmana wielkiego litewskiego Janusza Radziwiłła oraz hetmana wielkiego koronnego Stanisława Rewery Potockiego oraz trwająca wojna polsko‑szwedzka, zmusiły króla do zawarcia rozejmu z Moskwą.
Traktat, zawarty 3 listopada 1656 r. w Niemieży pod Wilnem, przerywał polsko‑rosyjskie działania wojenne i umożliwiał skoncentrowanie praktycznie całych sił militarnych Rzeczypospolitej przeciwko Szwedom. Żądania terytorialne caratu zaprezentowane w rokowaniach były bardzo daleko idące (m.in. województwa smoleńskie, czernihowskie, kijowskie i bracławskie) i trudne do akceptacji. Rozpaczliwa sytuacja militarna państwa wymusiła jednak - w zamian za pomoc Moskwy przeciwko Szwedom - zaoferowanie korony Rzeczypospolitej dla cara Aleksego (miał być wybrany na króla Polski jeszcze za życia Jana Kazimierza, który zachowałby władzę dożywotnio). Rozejm niemieżski nie rozstrzygał żadnych sporów terytorialnych żądań Moskwy i trzeba go uznać za polski sukces (w istniejących warunkach).

W okresie Potopu na Naddnieprzu umacniała się władza carska. Jedynowładztwo cara nie dało się pogodzić z ambicjami kozackimi. Liczba niezadowolonych rosła i niektóre oddziały kozackie zaczęły występować przeciwko wojskom moskiewskim i ich sprzymierzeńcom.
W lipcu 1658 r. delegacja Sejmu Rzeczypospolitej podjęła na Ukrainie rozmowy z Kozakami. Ich efektem była ugoda hadziacka (16 września 1658 r.), przewidująca utworzenie Księstwa Ruskiego, jako trzeciej, równorzędnej części Rzeczypospolitej (Rzeczpospolita Trojga Narodów).
Unia hadziacka stała się główną przyczyną wznowienia wojny polsko‑rosyjskiej. W odpowiedzi na nią wyprawiła się na Lewobrzeżną Ukrainę potężna armia rosyjska, jednak w lipcu poniosła klęskę w starciu z armią kozacko‑tatarsko‑polską Iwana Wyhowskiego pod Konotopem. Skutkiem przegranej Rosjan pod Konotopem był ostatni wielki najazd tatarski na ziemie rosyjskie.

Ambicjonalne spory w łonie Kozaczyzny oraz obawy przed powrotem szlachty polskiej na tamte ziemie doprowadziło do podziału mas kozackich. Część Kozaków wybrała Rzeczpospolitą, lecz Zadnieprze w większości zdecydowanie poparło Moskwę. Pierwsze efekty (koniec 1659 r. oraz początek roku 1660) były bardzo pomyślne dla połączonych wojsk moskiewsko‑kozackich. Po zajęciu przez Moskwę Nowogródka, w Wielkim Księstwie Litewskim pod kontrolą rosyjską nie pozostawał jedynie powiat piński oraz twierdze Słuck, Nieśwież i Lachowicze, przy czym te ostatnie od końca marca były oblężone.

27 czerwca doszło do bitwy pod Połonką, gdzie wojska Rzeczypospolitej odniosły znakomite zwycięstwo. W drugiej połowie roku armie polskie kontynuowały zwycięski pochód.

R17EsUZwnshlk1
Oblężenie Lachowicz w 1660 roku i obóz rosyjski. Zwycięstwo pod Połonką doprowadziło do przerwania oblężenia i Lachowicze, które były jedną z największych twierdz na terenie Białorusi, mogły stać się bazą operacyjną wojsk Rzeczypospolitej do działań przeciwko wojskom rosyjskim.
Oblężenie Lachowicz w 1660 roku i obóz rosyjski, domena publiczna
R1RL4V4dH3d66
Hetman Stefan Czarniecki na polu bitwy.
January Suchodolski, Stefan Czarniecki w czasie wojny polsko-rosyjskiej, przed 1875 r., olej na płótnie, domena publiczna

Taktyka, stosowana przez Stefana Czarnieckiego w wojnie polsko‑rosyjskiej (manewr oskrzydlający na tyły Rosjan, zsynchronizowany w czasie z działaniem oddziałów wiążących walką przeciwnika, dowodzonych przez Czarnieckiego), dała świetny rezultat końcowy w bitwie pod Połonką.
Zwycięstwo było zupełne. Rosjanie stracili aż 8000 zabitych i jeńców, 120 chorągwi, całą artylerię, obóz z bogatymi zapasami żywności i amunicji. Polacy mieli 300 zabitych.
Sława zwycięstwa rozeszła się szeroko po całej Rzeczypospolitej. Szlachcic Jan Antoni Chrapowicki zanotował w swym diariuszutanOouEu6n_000tp004diariuszu: Pocieszną a prawdziwą przynieśli [przyjaciele] nowinę, że die 28 junii, w poniedziałek, w wigilię św. Piotra i Pawła, wojsko nasze cale [w całości] zniosło ChowańskiegotanOouEu6n_000tp005Chowańskiego [Iwan Chowański, dowodzący oblężeniem Lachowicz], który z hardości tyrańskiej lekceważąc sobie wojsko nasze, wyszedłszy z okopu spod Lachowicz, tego dnia stanął w sprawie pod Połonką państwa Brzuchańskich. Tamże Bóg pobłogosławił jm. panu wojewodzie ruskiemu [Stefanowi Czarnieckiemu], że w małym czasie, bo tylko godzin dwie i kwadrans ta potrzeba [bitwa] trwała, wojsko nasze, lubo dosyć mężnie i potężnie nastąpił nieprzyjaciel, przemogło i rozerwawszy piechotę, której na 8000 kładą [liczą], one wycięło i kawaleryję zniosło. Syna Chowańskiego [Piotra) zabito, i Zmiejowego [stolnika carskiego Siemiona Zmiejowa], i Szczerbę [kniazia Siemiona Szczerbatowa], wodza polnego żywcem wzięto. Sam Chowański w kilkuset koni uciekł, nie bywając w okopie, w którym srodze wielką zdobycz nasi wzięli tak w żywności, jako w inszych różnych dostatkach [...] Armaty, kilkadziesiąt dział i inszej mniejszej srodze siła [wiele], także municyją [amunicję] wszystką cessit [pozostawił] naszym, więźniów srodze siła eliberowano [uwolniono].

We wrześniu armia rosyjsko‑kozacka została osaczona pod Cudnowem.

RRTprZPFci01q
Sztych nieznanego autora, przedstawiający bitwę pod Cudnowem 1660 r. ("Przegląd Historyczno-Wojskowy" 1929, T. 1, zeszyt 2)
domena publiczna

Nieudana próba wyrwania się z pułapki skłoniła atamana kozackiego Jerzego Chmielnickiego do rozmów pokojowych zakończonych 17 października zawarciem nowej ugody polsko‑kozackiej – ugoda cudnowskatanOouEu6n_000tp006ugoda cudnowska.
Sytuacja armii moskiewskiej stała się w tym momencie beznadziejna. Negocjacje z Rosjanami zakończyły się ostatecznie w listopadzie, kiedy to doszło do kapitulacji całej osaczonej armii rosyjsko‑kozackiej - wojska rosyjskie zobowiązały się nadto opuścić Kijów, Perejasław, Niżyn i Czernihów.

W październiku doszło do bitwy nad rzeką Basią w rejonie Mohylowa. Sama bitwa uznana została za nierozstrzygniętą, a wojska moskiewskie zostały zamknięte w ufortyfikowanym obozie. Strategiczny sukces odniosły wojska polsko‑litewskie, gdyż już nie pozwoliły przeciwnikowi odzyskać inicjatywy w tej wojnie. W tym momencie Rosjanie zepchnięci byli aż za Berezynę nad górny Dniepr.

W końcu 1661 roku wojska dowodzone przez Kazimierza Żeromskiego i Stefana Czarnieckiego zadały klęskę armii rosyjskiej w bitwie pod Kuszlikami, jednak anarchia panująca w wojsku Rzeczypospolitej nie pozwoliła wykorzystać tego zwycięstwa, gdyż nieopłacani żołnierze odmówili pościgu za nieprzyjacielem. Niedługo potem zdobyto Wilno, a także odzyskano Grodno i Mohylew.

W sierpniu 1663 roku Rzeczpospolita podjęła ostatnią wielką próbę odbicia utraconych na wschodzie ziem i podyktowania Rosji warunków pokojowych. Była to z punktu widzenia interesów ówczesnego państwa polskiego decyzja niewątpliwie konieczna. Wcześniejsze rokowania dyplomatyczne wykazały dobitnie, że mimo starć przegranych w latach 1660‑61, Rosja nie chciała wypuścić swoich zdobyczy, natomiast polski warunek był zasadniczo jeden: zwrot wszystkich ziem utraconych. Jasne więc było, że bez nacisku militarnego, bez nowych zwycięstw i walnego pognębienia wojsk moskiewskich, nie może być mowy o korzystnym dla Rzeczypospolitej pokoju.

Oprócz Jana Kazimierza dowództwo nad armią sprawowali Stefan Czarniecki i chorąży koronny Jan Sobieski.
Po zdobyciu szturmem Boryspola, Sobieski został wyprawiony ku południowemu wschodowi i zajął właściwie bez oporu cały kraj aż po rzekę Worsklę, przy czym oddziały moskiewskie i sprzymierzone z nimi kozackie ograniczały się tylko do akcji obronnych, nie próbując nigdzie zaatakować wojsk polskich.
Król z wojewodą ruskim ruszyli zaś ku północy. Tu napotkały bardzo silny opór. Po krwawo okupionym zdobyciu ufortyfikowanej kozackiej osady Sałtykowa DziewicatanOouEu6n_000tp007Sałtykowa Dziewica wojska koronne ruszyły dalej, kierując się poprzez zdobywane w ciężkich walkach Sośnicę, Nowo‑Młyny i Korop, gdzie nastąpiło połączenie się armii królewskiej z wojskami Sobieskiego.
Najsilniejszy opór okazano Polakom pod Głuchowem. Dwukrotne, niezwykle krwawe szturmy zakończyły się zupełnym niepowodzeniem. Mimo porażki pod Głuchowem, wojska królewskie ruszyły dalej ku wschodowi i przekroczyły granicę polsko‑moskiewską sprzed 1654 r., docierając w połowie lutego do Siewska. Tu na spotkanie z Koroniarzami czekali Litwini z hetmanem polnym Michałem Pacem. Wojska litewskie dotarły do Siewska marszem z północnego zachodu (spod Rosławia). Marsz ten prowadzony był wśród walk, na czoło których wysunęło się starcie pod Brańskiem.

Dotarcie do Siewska trzeba uznać za szczytowe osiągnięcie kampanii rosyjskiej. Dwa tygodnie spędzone bezowocnie pod Głuchowem okazały się przełomowe. Przyczyn było co najmniej kilka: kontrofensywa rosyjska oraz wzmagający się opór kozacki na Zadnieprzu nie były wcale najważniejsze. Poważniejszym powodem okazało się znaczne zużycie się sił polskich w ciężkich walkach styczniowo‑lutowych i zbliżającą się odwilż, która przekreślała możliwości dalszego marszu w głąb kraju nieprzyjacielskiego.
Najbardziej doniosłą przyczyną porzucenia marszu na Moskwę był wzrost napięcia wewnętrznego w Rzeczypospolitej, spowodowany intrygami marszałka Lubomirskiego. Ewentualne zwycięstwo króla na wschodzie mogło się więc okazać zupełnie nieużyteczne na arenie wewnętrznej. To był najważniejszy powód, dla którego Jan Kazimierz postanowił zaniechać dalszych podbojów na wschodzie, by oszczędzić wojska dla rozgrywek wewnętrznych.

Odwrót Jana Kazimierza z Zadnieprza nie oznaczał oddania zdobytych terenów na pastwę wroga. Działania rosyjskie skutecznie były paraliżowane przez pozostawione oddziały ekspedycyjne polskie i litewskie, współdziałające z nimi zagony tatarskie zapuszczały się bardzo daleko w głąb terytorium moskiewskiego, a korpus hetmana Czarnieckiego krwawo pacyfikował zbuntowane oddziały kozackie i powstanie, jakie ogarnęło po raz kolejny Ukrainę. To jednak było już wszystko – nie udało się osiągnąć zamierzonego celu i odzyskać wszystkich utraconych na rzecz Rosji ziem za Dnieprem.

Zainteresowanie Imperium Osmańskiego sprawami ukraińskimi oraz niepowodzenia królewskie w polityce wewnętrznej skłoniła Jana Kazimierza do podjęcia rokowań z Moskwą, co doprowadziło do zawarcia rozejmu w Andruszowie (1667). Postanawiał on podział ziem ukraińskich między Rzeczpospolitą a Carstwem Rosyjskim, które oprócz ziemi smoleńskiej i czernihowskiej otrzymało Ukrainę Zadnieprzańską z Kijowem (Kijów na 2 lata, ale po ich upływie pozostał przy Moskwie). Rozejm andruszowski oznaczał zmierzch pozycji Rzeczpospolitej, wzrost znaczenia Rosji i zmianę układu sił w całej Europie Środkowo‑Wschodniej.

RWNGGUp5BIxkq1
Rzeczpospolita w 1667 roku - skutki rozejmu andruszowskiego. Kolorem ciemnozielonym zaznaczono ziemie Rzeczypospolitej utracone na rzecz Carstwa Rosyjskiego na mocy tego rozejmu.
Skutki rozejmu andruszowskiego 1667, domena publiczna
Ćwiczenie 4

Jakie obszary Rzeczpospolita utraciła w wyniku rozejmu w Andruszowie?

tanOouEu6n_000tp004
tanOouEu6n_000tp005
tanOouEu6n_000tp006
tanOouEu6n_000tp007
tanOouEu6n_0000004S

Rokosz Lubomirskiego i niepowodzenie próby reform

Sytuacja, będąca wynikiem sukcesów armii polsko‑litewskich w kampanii 1660 roku, nie została wykorzystana, gdyż wojsko koronne w 1661, a następnie wojsko litewskie (w tym samym roku), podniosło rokosz domagając się wypłaty zaległego żołdu.
W jeszcze większym stopniu nie tylko na przyszłym wyniku działań wojennych, ale i na przyszłości kraju, zaważyły królewskie projekty usprawnienia państwa.

Potop szwedzki, który obnażył wewnętrzną słabość Rzeczpospolitej, skłonił Jana Kazimierza do podjęcia próby wzmocnienia władzy królewskiej. Koła dworskie wysunęły w latach 1658 i 1659 projekty reform (ograniczenie liberum veto, powołanie Rady Nieustającej – ciała doradczego u boku króla) oraz ustanowienia stałych podatków, do którego w 1659 r. przychylnie odniósł się sejm.
Błędem dworu królewskiego była próba przeprowadzenia reform z pominięciem obozu szlacheckiego, który pomimo niechęci do wzmocnienia władzy królewskiej, dostrzegał potrzebę naprawy państwa.
Sprawę dodatkowo skomplikował powstały w 1657 r. plan przeprowadzenia elekcji za życia obecnego króla, przy czym nowym monarchą miał być Francuz – Ludwik Burbon, zwany Kondeuszem Wielkim, który poślubi Annę Henrykę Julię Palatynównę (czyli siostrzenicę królowej Ludwiki Marii).

I tak, w roku 1662 zamiast wojną i reformami wewnętrznymi skoncentrowano się na elekcji vivente rege.
W lutym Sejm uznał, że jakakolwiek działalność na rzecz takiej elekcji będzie oznaczać zdradę państwa. Pomimo tej deklaracji, stronnictwo królewskie nie zrezygnowało, starając się zjednać największych magnatów. Wywołało to podział wśród magnaterii na dwa obozy – popierający koncepcję króla i zwalczający ją - działania te wiosną doprowadziły kraj na skraj wojny domowej.
Opozycja pod przywództwem hetmana polnego i marszałka wielkiego koronnego Jerzego Sebastiana Lubomirskiego, broniąca „złotej wolności” szlacheckiej, była wspierana przez Wiedeń, zainteresowany storpedowaniem kandydatury francuskiej na tron polski. Obóz królewski, w rzeczywistości kierowany przez królową Ludwikę Marię, wspierany był (także finansowo) przez Francję Ludwika XIV.

RMWH4ZgGG7YFJ1
Alegoryczny portret konny Jerzego Sebastiana Lubomirskiego.
autor nieznany, olej na płótnie, Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, domena publiczna

Konflikt rozgorzał w cieniu wznowionej po zakończeniu potopu szwedzkiego, wojny polsko‑rosyjskiej.
Kampania zadnieprzańska 1663/1664 Jana Kazimierza, mająca za zadanie nie tylko zmusić Moskwę do podjęcia rokowań, ale też na fali zwycięstw umożliwić przeprowadzenie elekcji vivente rege kandydata francuskiego, mimo wielu sukcesów militarnych, zakończyła się politycznym niepowodzeniem, krajowe intrygi i knowania Lubomirskiego były jedną z głównych przyczyn zaniechania przez króla wyprawy.

W grudniu 1664 roku sąd sejmowy skazał Jerzego Lubomirskiego na karę śmierci, konfiskatę dóbr i utratę czci. Zarzutów było wiele: zdrada, próbę detronizacji króla, buntowanie wojsk, knowania z zagranicą itd. Lubomirski jeszcze przed wyrokiem schronił się na Śląsku, pod opiekuńczymi skrzydłami swego protektora cesarza Leopolda I. Tam nawiązał kontakty z elektorem Brandenburgii Fryderykiem Wilhelmem i królem Szwecji Karolem XI, uzyskując od nich pomoc materialną na zaciąg wojsk. Podjął też rozmowy z Moskwą, co w tym momencie pozwala go uznać za zdrajcę.

Gdy w maju 1665 r., na czele 800 żołnierzy niemieckich, pojawił się na Ukrainie, poparła go znaczna część wojska. W lipcu tegoż roku objął komendę nad częścią ponownie skonfederowanych wojsk koronnych. Rozpoczęła się wojna domowa.
Do walki z rokoszanami zostały ściągnięte z Ukrainy wszystkie wojska koronne, a w roku 1666 także spora część wojsk litewskich. Ogołacanie Ukrainy z wojsk polskich odbywało się w momencie przełomowym. Szanse na utrzymanie porządku tylko siłami wiernych Rzeczypospolitej Kozaków były bardzo niewielkie. Na dodatek ogólny chaos i ruinę Ukrainy powiększała jeszcze działalność Tatarów, którzy poczynali sobie śmielej, widząc wzmagającą się bezsilność Rzeczypospolitej – ich wpływy rosły zastraszająco szybko, a przy tym nie odróżniali „buntowników” od „wiernych poddanych”.

Jan Kazimierz próbował stłumić bunt siłą, Lubomirski zastosował jednak bardzo sprytną strategię. Dysponował głównie jazdą - bezpośrednie starcie w otwartym polu z oddziałami królewskimi, posiadającymi także piechotę i artylerię, z góry skazywało rokoszan na porażkę. Ucieczka przed mniej mobilnym przeciwnikiem, szukanie dogodnych terenów, na których można było stoczyć ewentualną potyczkę, czyli taniec goniony, był stosowany konsekwentnie przez cały okres rokoszu. Miało nie tylko sens militarny, ale także ogromne znaczenie polityczne. Unikanie bezpośredniego starcia ze wojskiem królewskim oraz głoszona przez Lubomirskiego chęć pojednania się z monarchą, wyraźnie świadczyły, że dąży on tylko do obrony szlacheckiej wolności przed absolutystycznymi zapędami pary królewskiej.

Wojska królewskie po śmierci Czarnieckiego nie miały równie zdolnego dowódcy. Rokoszanie rozbili je w bitwach pod Częstochową (1665) i Mątwami (1666). Zmusiło to króla do zawarcia ugody z rokoszanami: Lubomirski ukorzył się przed nim, lecz król musiał zrezygnować ze swych planów. Niepowodzenie to na długie lata przekreśliło możliwości reform państwa.

Polecenie 3

Przeprowadzenie jakich reform postulowało stronnictwo dworskie skupione wokół króla Jana Kazimierza? Podaj argumenty przemawiające za ich przeprowadzeniem.

Polecenie 4

Omów przebieg wojny domowej w czasie rokoszu Lubomirskiego. Oceń jej wynik:

  • czy któraś ze stron odniosła sukces,

  • jakie były jej skutki w polityce wewnętrznej i zewnętrznej Rzeczpospolitej?

tanOouEu6n_0000006F

Abdykacja Jana Kazimierza

Rozczarowany porażką i upokorzeniem, Jan Kazimierz abdykował w 1668 roku i udał się na emigrację do Francji, gdzie zmarł cztery lata później.
Po abdykacji Jana Kazimierza - pod naciskiem szlachty - królem wybrano Michała Korybuta Wiśniowieckiego, syna Jeremiego. Panował on krótko, bo zmarł już w 1673 roku. Jego panowanie utrudniała opozycja magnacka, której jednym z przywódców był hetman Jan Sobieski.
W 1672 r. spory wewnętrzne zeszły na dalszy plan w obliczu zagrożenia tureckiego.

R1UQuVYFpARtE
Michał Korybut Wiśniowiecki, król Rzeczypospolitej Obojga Narodów, obraz pędzla nieznanego polskiego malarza dworskiego.
artysta nieznany, Michał Korybut Wiśniowiecki, XVII w., olej na płótnie, Narodowa Galeria Sztuki we Lwowie, domena publiczna
Ćwiczenie 5

Jak rozumiesz opinię jednego z historyków(1)tanOouEu6n_000tp008(1) zajmujących się epoką Wazów?
Za ostatniego Wazy - kiedy to najkonsekwentniej podjęta została sprawa elekcji vivente rege*- o jej niepowodzeniu zdecydowało głównie lansowanie określonego kandydata cudzoziemskiego.*

Ćwiczenie 6

Jak rozumiesz słowa tzw. przepowiedni Jana Kazimierza(2)tanOouEu6n_000tp009(2). Odpowiedz (na podstawie wiedzy wcześniejszej) w odniesieniu, do jakich wydarzeń ta przepowiednia się sprawdziła? Oceń, w jakim stopniu Jan Kazimierz przyczynił się do jej realizacji.
Moskwa i Ruś odwołają się do ludów jednego z nimi języka i Litwę dla siebie przeznaczą; granice Wielkopolski staną otworem dla Brandenburczyka, a przypuszczać należy, iż [ten] o całe Prusy certować [starać się] zechce, wreszcie Dom Austriacki spoglądający łakomie na Kraków nie opuści dogodnej dla siebie sposobności i przy powszechnym rozrywaniu państwa nie wstrzyma się od zaboru.

tanOouEu6n_000tp008
tanOouEu6n_000tp009
tanOouEu6n_00000072

Wojny z Turcją 1667‑99

Trwające z przerwami ponad 30 lat wojny Rzeczpospolitej z Turcją (1667‑99) stanowiły rezultat konfliktu o Ukrainę. Rozejm w Andruszowie nie uwzględniał interesów Imperium Osmańskiego, trzeciego z graczy uczestniczących od 1648 r. pośrednio, bo poprzez swojego lennika, tj. Chanat Krymski, w wydarzeniach na Ukrainie. Wrzenie nad Dnieprem, którego wynikiem było uznanie się przez hetmana kozackiego Doroszenkę za lennika sułtana, dało Turkom pretekst do rozpoczęcia działań zbrojnych. W 1672 r. liczna armia turecka wkroczyła na południowo‑wschodnie krańce Rzeczpospolitej i po krótkim oblężeniu zdobyła najważniejszą twierdzę polską – Kamieniec Podolski. Nieprzygotowane do wojny i rozdarte konfliktem między królem i dążącą do jego detronizacji opozycją magnacką państwo polsko‑litewskie, zmuszone było przyjąć upokarzające warunki traktatu buczackiego, które przewidywały odstąpienie Turcji województw podolskiego, bracławskiego (dla Doroszenki) i południowej części Ukrainy i zobowiązywały ją do płacenia haraczu, czyniąc formalnie państwem zależnym.

Szok wywołany klęską, spowodował zaniechanie sporów i mobilizację sił Rzeczpospolitej, co zaowocowało w 1673 r. zwycięstwem wojsk polskich dowodzonych przez hetmana Jana Sobieskiego nad Turkami pod Chocimiem. Zwycięstwo to utorowało mu drogę do korony, gdyż w czasie kolejnej wolnej elekcji – po śmierci Michała Korybuta Wiśniowieckiego – znowu zwyciężyła koncepcja powołania na tron „Piasta” (rodzimego kandydata). Panował w latach 1674‑96 jako Jan III Sobieski. Wojna z Turcją trwała jednak nadal, a Polskę stać było jedynie na działania obronne. W tej sytuacji, w 1676 r. zawarty został rozejm w Żurawnie, który pozostawiał w rękach Imperium Osmańskiego większość zdobyczy.

Po zawarciu rozejmu w Żurawnie doszło do uaktywnienia zachodniej polityki króla. Francja na mocy traktatu w Jaworowie (1675), pośredniczyła w zawarciu konwencji polsko‑szwedzkiej wymierzonej przeciw Brandenburgii, co miało doprowadzić do odzyskania Prus Książęcych przez Rzeczpospolitą. Zmiana sojuszy europejskich spowodowana przez Francję, wzrost zagrożenia tureckiego i silna opozycja przeciw polityce królewskiej spowodowały porzucenie aktywnej polityki bałtyckiej i powrót do polityki antytureckiej, której wyrazem było podpisanie w 1683 r. traktatu z Austrią. Na mocy tego układu, jeszcze tego samego roku wojska polskie przyszły na odsiecz oblężonemu przez armię turecką Wiedniowi (12 września 1683) i prowadziły dalsze działania wojenne na Węgrzech (bitwy pod Parkanami). W czasie bitwy pod Wiedniem Jan III Sobieski dowodził połączonymi siłami polsko‑austriacko- niemieckimi, które pokonały przeważającą armię turecką dowodzoną przez wezyra Kara Mustafę. Wiktoria wiedeńska była ostatnim świetnym zwycięstwem wojsk Rzeczpospolitej.

R1T6cX7aVKep41
Widok Rzeczypospolitej z drugiej połowy XVII wieku.
Krystian Chariza i zespół, Rzeczpospolita w drugiej połowie XVII w., licencja: CC BY-SA 1.0
Polecenie 5

Omów warunki traktatu buczackiego. W wyniku jakich wydarzeń doszło do jego zawarcia?

Polecenie 6

Jakie wydarzenia doprowadziły Jana Sobieskiego do korony królewskiej?

Polecenie 7

Na czym polegała polityka bałtycka Jana III Sobieskiego? Dlaczego zakończyła się niepowodzeniem?

Polecenie 8

Czy zwycięstwo pod Wiedniem było wyrazem rzeczywistego znaczenia Rzeczpospolitej, czy może „maskowało” faktyczną słabość państwa?

tanOouEu6n_000000AN

Podsumowanie

W 1684 roku Rzeczpospolita, pomimo możliwości zawarcia korzystnego pokoju z Turcją, przystąpiła do antytureckiej Ligi Świętej, którą tworzyły Austria, Wenecja, papiestwo i od roku 1686 Moskwa.
Wojska polskie podejmowały bez sukcesu wyprawy na posiadłości tureckie w Mołdawii (1686 i 1691). Wojnę zakończył w 1699 r. (już po śmierci króla Jana III) pokój w Karłowicach, mocą którego państwo polsko‑litewskie odzyskało Podole z twierdzą w Kamieńcu. W konsekwencji była to jedyna granica Rzeczpospolitej (z trzech, na których toczono walki), którą obroniono w wojnach XVII wieku.
W polityce wewnętrznej - szczególnie po Wiedniu - Jan III Sobieski, podobnie jak jego poprzednicy, zmagał się z opozycją magnacką i nie potrafił zapobiec postępującej anarchizacji państwa.

Problemy do dyskusji w klasie

Polecenie 9

Omów, na czym polegała negatywna ewolucja ustroju Rzeczpospolitej w XVII wieku.

Polecenie 10

Omów, jakie wydarzenia z okresu panowania Jana II Kazimierza zadecydowały o upadku znaczenia międzynarodowego Rzeczpospolitej.