Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego, I, 1Gdy [...] ludzie rozszerzają swe dociekania poza granicę swych możliwości i pozwalają myślom nurkować w głębinach, gdzie nie mogą znaleźć pewnego gruntu, to trudno się dziwić, że wysuwają problematy i mnożą dysputy, które nie doprowadzają nigdy do wyraźnych rezultatów i które mogą jedynie przedłużać i wzmagać wątpliwości [...]. Gdyby natomiast poddać nasze zdolności poznawcze gruntownemu rozważaniu i gdyby ustalić wreszcie zasięg naszego poznania i znaleźć linię graniczną, która dzieli [...] to, co dla nas zrozumiałe, i to, czego pojąć nie możemy – to ludzie pogodziliby się zapewne łatwiej z nieuchronną niewiedzą o niektórych rzeczach, zwracając swe myśli z większym pożytkiem i zadowoleniem ku rzeczom innym.
Co jakiś czas filozofia zastanawia się nad sensem i celem filozofii i to właśnie stanowi o jej rozwoju. Znużony jałowymi dyskusjami o metafizyce, John Locke powrócił do pytania o możliwości i zasięg ludzkiego poznania. Tak narodził się nowożytny empiryzm brytyjski.
Można by stwierdzić, że czym był Ockham dla filozofii‑teologii średniowiecza, tym byli empiryści dla racjonalizmu XVII wieku. Podczas, gdy Kartezjusz i Spinoza starali się ująć całość bytu w ramy jednego, totalnego systemu racjonalnego, John Locke i David Hume starali się zawęzić dziedzinę tego, co umysł jest w stanie pojąć, bez popadania w absurd i zmyślenie. A robiąc to, postulowali korzystanie z doświadczenia zmysłowego.
Poznasz podstawowe założenia empiryzmu brytyjskiego i sylwetki jego przedstawicieli.
Zrekonstruujesz sformułowaną przez empirystów brytyjskich krytykę racjonalizmu Kartezjusza.
Zastanowisz się nad stwierdzeniem Hume'a, że każda dziedzina ludzkiej działalności zyskałaby dzięki filozofii - czy zgadzasz się z tym? A może uważasz, że jest to przesadne dowartościowanie filozofii?