Europa powoli podnosiła się ze zniszczeń spowodowanych I wojną światową, gospodarka stopniowo się odbudowywała, rozpoczął się wzrost gospodarczy wspierany amerykańskimi inwestycjami na Starym Kontynencie. Na światowych giełdach panowała hossa, akcje notowanych firm rosły. Dobre nastroje trwały do jesieni 1929 r., choć pierwsze oznaki kryzysu gospodarczego pojawiły się już wcześniej. W czwartek 24 października 1929 r. (nazwany wkrótce czarnym czwartkiem) nastąpił wielki krach na giełdzie nowojorskiej. Wówczas to  odnotowano ogromny spadek cen akcji wielu przedsiębiorstw. Inwestorzy zaczęli masowo sprzedawać akcje, co tylko nasiliło tendencję spadkową. Skutki tego wydarzenia, które zapoczątkowało wielki kryzys gospodarczy, były odczuwalne na całym świecie,