Świteź[...]
Tak w noc, pogodna jeśli służy pora,
Wzrok się przyjemnie ułudzi;
Lecz żeby w nocy jechać do jeziora,
Trzeba być najśmielszym z ludzi.Bo jakie szatan wyprawia tam harce!
Jakie się larwy szamocą!
Drżę cały, kiedy bają o tym starce,
I strach wspominać przed nocą.
[...]
Tak pisze Adam Mickiewicz w balladzie Świteź, której akcja rozgrywa się nad jeziorem położonym niedaleko Nowogródka. W Balladach i romansach (1822) litewskie jeziora nie są tylko tłem rozgrywających się wydarzeń czy elementem krajobrazu, który kusił swoją malowniczością. „Wabią te wody obietnicą miłości, ale i straszą grozą śmierci. Święte są – wszakże kryją w swych toniach odwieczną wierność ojczyźnie i pamięć najwyższego dla niej oddania [...] – lecz i brzemienne okropnością, niezbadane, niedocieczone, zwodnicze”**.
Przypomnisz sobie, jakie znaczenie romantycy przypisywali naturze.
Wyjaśnisz, jaką funkcje w balladzie Świteź pełni woda.
Przeanalizujesz balladę Świteź Adama Mickiewicza, zwracając uwagę na właściwą ścieżkę analizy i interpretacji.