Młodopolscy artyści nie byli ulubieńcami tłumów. Cenieni przez nielicznych, często zamknięci we własnym gronie, pochłonięci sztuką, odcinali się od spraw społecznych. Ich status materialny stał wiecznie pod znakiem zapytania, a niekonwencjonalny tryb życia ściągał zjadliwą krytykę. Los ludzi szczególnie wrażliwych trafnie zobrazował w swoich wierszach Kazimierz Przerwa‑Tetmajer, samemu doświadczając zmiennej doli poety – raz idola i „kapłana Sztuki”, kiedy indziej – pariasa.
Choć los artysty bywał zmienny, młodopolski artysta zawsze wyróżniał się z tłumu filistrów. Oto opis jego ubioru:
W pelerynie, w surducie i w chitonie. Strój artysty na przełomie dwudziestego stuleciaJak wiadomo, uniform każdego szanującego się członka młodopolskiej cyganerii składał się z czarnej peleryny, niekiedy podszytej czerwoną podszewką. (...)
Ważnym szczegółem stroju była kokarda fontaź zawiązana niedbale pod miękkim kołnierzykiem koszuli oraz urozmaicone nakrycie głowy: miękkie, czarne z dużym rondem kapelusze, aksamitne berety (...) podkreślały ideowo‑obyczajową więź twórców Młodej Polski z romantyzmem. (...)
Podniesiony kołnierz płaszcza lub marynarki, kapelusz głęboko nasunięty na czoło lub zsunięty na tył głowy, z wywiniętym rondem, rozchełstana koszula czy świadoma niedbałość w noszeniu ubioru, często jego jaskrawe barwy — wszystko to czyniło z normalnego ubrania znak przynależności do świata artystycznego.
Rozpoznasz typowe cechy młodopolskiego artysty na podstawie wierszy Kazimierza Przerwy‑Tetmajera.
Zinterpretujesz postawy artystów przełomu wieków.
Zestawisz ze sobą pozytywistyczne i młodopolskie wizje roli artysty.
Zdefiniujesz, czym była religia sztuki wyznawana przez część artystów przełomu wieków.