Moda na mikropodróże i mikroprzygody opanowała Francję. Nocleg w zaskakującym miejscu, wieczór przy ognisku, obserwowanie ptaków, wyprawa rowerowa, nauka technik przetrwania w lesie, kurs astronomii na łonie natury... Niektóre biura podróży błyskawicznie podchwyciły nowy trend i zaczęły prześcigać się w propozycjach tego typu wycieczek. Nie chodzi jednak tylko o oryginalny pomysł na weekend. Ważne jest również życie i podróżowanie w zgodzie z naturą. Przypomina o tym podróżniczka Amélie Deloffre, która założyła szkołę mikroprzygody i próbuje przekonać swoich uczniów do samodzielnego organizowania krótkich wypraw.