Panowanie Dioklecjana na przełomie III i IV w. n.e. było czasem podnoszenia się Cesarstwa Rzymskiego z blisko pięćdziesięcioletniego kryzysu, który dotknął niemal każdą sferę państwa, w tym politykę, wojskowość oraz gospodarkę. Kompletne załamanie kraju pogłębiała jego wielkość, która uniemożliwiała władcom skuteczne zarządzanie imperium, a w szczególności – natychmiastowe reagowanie na najazdy sąsiadów. Te czynniki wpłynęły na decyzję Dioklecjana o utworzeniu systemu nazywanego tetrarchią, zgodnie z którym cesarstwo było równolegle zarządzane przez czterech władców posiadających własne „dzielnice”.
Rozwiązanie to nie przetrwało długo. Dioklecjan, który w 305 r. dobrowolnie abdykował, przyglądał się upadkowi stworzonego przez siebie systemu ze swojego pałacu w Splicie. Głównym aktorem w tym „spektaklu” był niejaki Gajusz Flawiusz Waleriusz Konstantyn, który do historii przeszedł jako Konstantyn Wielki.
Wykażesz, że czasem boska interwencja wystarczy, aby zdobyć władzę.
Wyjaśnisz, że w IV w. n.e. powiedzenie
wszystkie drogi prowadzą do Rzymu
stało się nieprawdziwe.Określisz, jak zmieniał się sposób patrzenia Rzymian na chrześcijan.