Sowiecki komisarz spraw zagranicznych Wiaczesław Mołotow w mowie wygłoszonej dnia 31 października 1939 r. na zebraniu Rady Najwyższej ZSRS z dumą podkreślał: Koła rządzące Polski chełpiły się trwałością swego państwa i potęgą swojej armii. Okazało się jednak, że wystarczyło krótkie natarcie najpierw wojsk niemieckich, a następnie Armii Czerwonej, by nic nie pozostało po tym bękarcie traktatu wersalskiego, żyjącym z ucisku niepolskich narodowości
. Podobne stanowisko reprezentowali Niemcy słowami Hitlera: „Polska z traktatu wersalskiego nigdy nie powstanie. Zaręczyły to dwa największe państwa na świecie”.
II Rzeczpospolita przegrała batalię obronną z III Rzeszą. Kraj zaatakowany także przez Sowietów po raz kolejny został podzielony, a na jego terytorium rozpętało się piekło. Ludzie przeżywali horror, którego do tej pory nie przyniosła żadna z wojen. Ani Niemcy, ani Rosjanie nie potrafili jednak odebrać Polakom najważniejszego: heroicznej postawy, którą wykazali się najpierw we wrześniu 1939 r., podczas obrony ojczyzny, a później wszędzie tam, gdzie trzeba było walczyć z wrogiem.
Wyjaśnisz, w jaki sposób amerykański fotoreporter przedstawiał pierwsze dni wojny, sytuację polskiego społeczeństwa i zbrodnicze postępowanie najeźdźcy.
Przeanalizujesz ruchy wojsk w bitwie pod Kockiem, w której Polacy po raz kolejny pokazali niezłomną postawę.
Wytłumaczysz, dlaczego postawa polskich żołnierzy z czasów II wojny światowej stanowi interesujący i poruszający temat na film fabularny.