„Mamy do czynienia z katastrofą ekologiczną”, „inspektorzy badają skalę katastrofy ekologicznej”, „klęska ekologiczna w całym regionie, „rzeka jest martwa” - tak awarię kolektora ściekowego w Warszawie, a wcześniej zatrucia rzeki Bóbr czy awarię przepompowni ścieków na Ołowiance w Gdańsku komentowały media i eksperci. Jednak ani w Ustawie Prawo ochrony środowiska, ani w Ustawie o klęskach żywiołowych nie istnieje pojęcie „katastrofy ekologicznej” lub „klęski ekologicznej”. Pojawia się jedynie definicja „klęski żywiołowej” rozumianej jako katastrofa naturalna lub awaria techniczna, których skutki zagrażają życiu lub zdrowiu dużej liczby osób, mieniu w wielkich rozmiarach albo środowisku na znacznych obszarach, a pomoc i ochrona mogą być skutecznie podjęte tylko przy zastosowaniu nadzwyczajnych środków. Czym więc jest klęska ekologiczna, jaki ma rozmiar i skutki? Gdzie w Polsce występują obszary klęski ekologicznej i zagrożenia ekologicznego? Tego dowiesz się, zapoznając się z e‑materiałem.