Zasady dla nastolatków
Savoir‑vivreSavoir‑vivre, czyli zasady dobrego wychowania, to obowiązujący kulturalnych ludzi kodeks zachowań w określonych miejscach, sytuacjach. Jego znajomość ułatwia właściwe kontakty z innymi ludźmi. Wskaż sytuacje, w których znajomość savoir‑vivre’u wydaje ci się niezbędna.
Jakich zasad dobrego wychowania przestrzegasz w domu? Wymień i zapisz tutaj lub w zeszycie kilka najoczywistszych.
Przeczytaj fragment książki „Savoir‑vivre dla nastolatków” Jana Kamyczka. Zwróć uwagę na to, jakie sytuacje opisał autor w przytoczonym tekście.
Nastolatek w domuWychodząc z domu na parę godzin, wracając, należy zaznaczyć wobec domowników ewenementewenement jakimś słówkiem: do widzenia, mamo, cium, żegnam, pa, wrócę koło trzeciej, cześć, jestem, ależ leje, witam ojca, jak się macie itp. Bywa to okazją do ucałowania rodzicielki, co w niektórych domach jest obowiązkowe, w innych nie. Wychodząc na dłużej, w niewiadomym rodzinie celu, grzecznie jest powiedzieć, że do koleżanki albo na mecz, i podać przybliżoną godzinę powrotu. Na temat tego ostatniego może być z rodzicami spór, ale gdy się nastolatek do jakiegoś terminu zobowiąże, wypada dotrzymać, a przynajmniej zatelefonować o spóźnieniu się z konieczności. (…)
Obowiązkiem każdego domownika, w tym również nastolatka, a jakże, jest dbanie o schludnośćschludność mieszkania i swojej osoby. Powinna jednostka nastoletnia czyścić buciki, (…) najpierw umyć buty z kurzu i błota, dopiero potem pastować, szczotkować i glansowaćglansować, a nie suchy kurz z butów rozpylać szczotką wokoło. Po umyciu się należy wannę czy miednicę oczyścić, wytrzeć posadzkę. Nie żeby to robiła po was mama! (…)
Nie wypada przebywać w domu, a zwłaszcza siadać do wspólnego posiłku w stanie rozmamłanymrozmamłanym, dziewczyna w „przydeptanym” szlafroku, chłopiec w spodniach przeznaczonych na złom, czyli obszarpanych (…). Nie należy do stołu siadać w slipach, bo goły biesiadnik wśród innych, normalnie ubranych sprawia niezbyt apetyczne wrażenie.
Córka oczywiście, ale oczywiście także infantinfant domu powinni w miarę możności odciążać mamę, zwłaszcza pracującą poza tym zawodowo, w domowych zajęciach. Nie mówcie mi, że chłopiec nie potraf zrobić przepierki, gdy trzeba, ani ulepić pierogów. Śmieszne. Potrafi i niemowlę przewinąć, i obejść się z kombajnem, i usmażyć truskawki. Nie mówiąc o fizycznych pracach niewymagających kwalifikacji, a które mamę wykańczają: trzepanie, czyszczenie podłóg. Szczególnie znakomicie chłopcy froterują, szkoda, żeby się talent marnował.
Wskazane jest wczesne osiągnięcie samodzielności względem problemów domowych. Niech nastolatek sam sobie umie zrobić śniadanie (kanapki na drugie), a nie żeby mama koniecznie wstawała o godzinę wcześniej, niż z innych względów musi. Niech umie nastolatek, jednej i drugiej płci, przyszyć sobie urwany wieszak, łatę na dżinsach, dziewczyna wyprasować bluzkę, chłopiec koszulę (no, może nie tę najlepszą (…), za dużo nie żądam).
Do tradycji rodzinnych, kultywowanych w domu przez starsze pokolenie, nastolatki powinny się nagiąć, chodzi tu o pewne zakorzenione formy i zwyczaje codzienne i okolicznościowe, nietrudne na ogół do praktykowania, a na których zależy rodzicom: fetowaniefetowanie rocznic, tryb przyjmowania gości, kura na obiad w niedzielę itp. Powinno akceptować się to bez grymasów, nawet pomagać w realizowaniu.
Nastolatek ma prawo do posiadania własnego kąta. W małym mieszkaniu będzie to kąt dosłownie: biurkowy stół z krzesełkiem plus sporej wielkości półka, plus koszyk na papiery. W tym kącie jest gospodarzem. Rodzina nie powinna szperać mu w szufladach. Książki może rozmieścić na półce według własnej koncepcji. Przybory do zajęć szkolnych i uprawianego hobby są nietykalne. Może kąt przyozdobić własnym gustem (zakładam, że w taktownych granicach).
Ma również prawo do spokoju, gdy odrabia lekcje. Gdy uczy się do egzaminu albo ważnej odpowiedzi, a pokoju swego nie ma, nie powinni być zapraszani w te dni goście.
Ma prawo do odpoczynku. Po kilkugodzinnej nauce nie będzie go rodzina zapędzać do domowych robót, tylko mu pozwoli obejrzeć western.
Oceńcie w grupach aktualność przykazań domowych Jana Kamyczka z 1974 roku.
Czy dziś obowiązują te same zasady?
Jak się zmieniły zachowania i słownictwo we współczesnych rodzinach?
Jak sądzicie, które z tych zasad powinny być przestrzegana zawsze, a od których można czasem odstąpić? Wyjaśnijcie dlaczego.
Zatytułuj kolejne akapity, w których autor opisuje domowe przykazania.
Które zasady są prawami, a które obowiązkami? Podaj przykłady.
Wymień, jakie korzyści płyną z przestrzegania przykazań Jana Kamyczka dla różnych członków rodziny.
Pracując w grupach, stwórzcie zbiór przykazań dotyczących zachowania w szkole. Uwzględnijcie zasady współżycia z rówieśnikami i pracownikami szkoły.
Dokończ tutaj lub w zeszycie podane niżej zdania.
Człowiek dobrze wychowany to człowiek...
Grubianin to człowiek...
Wyjaśnij znaczenie słów związanych z savoir-vivre'em.
dobry ton, nienaganny sposób bycia, właściwe zachowanie się, nietakt, niezręczne odezwanie się, potknięcie towarzyskie, dar albo umiejętność mówienia i czynienia rzeczy właściwych w trudnych (delikatnych) sytuacjach, umyślna niegrzeczność, uchybienie, dosłownie: fałszywy krok, nietakt, niezręczność, coś nie na miejscu, wychowanie, ogłada, umiejętność zachowania się, nabyte w domu rodzinnym, ustalony i obowiązujący sposób zachowania się (np. dyplomatów)
kindersztuba | |
gafa | |
faux pas [czyt. fo pa] | |
etykieta | |
bon ton [czyt. bą tą] | |
takt | |
afront |
Z jakiego języka pochodzi większość słów wyjaśnianych w ćwiczeniu poprzednim? Spróbuj się dowiedzieć i odpowiedzieć dlaczego.
Pracujecie w grupach. Przeanalizujcie, które z podanych zachowań wydają się wam niestosowne. Następnie oceńcie je za pomocą kolorów: niebieski – drobne uchybienie, żółty – duży nietakt, czerwony – afront, mogący doprowadzić do zerwania kontaktów.
Porównajcie swoje oceny z efektem prac pozostałych zespołów.
Nie przyjąć ręki, którą nam ktoś podaje.
Żuć gumę w czasie rozmowy.
W czasie rozmowy z kimś starszym trzymać ręce w kieszeniach.
Odesłać autorowi jego list z poprawionymi błędami ortograficznymi.
Nie kłaniać się swej byłej dziewczynie.
Ciamkać, cmoktać, siorbać i wydawać inne dźwięki przy jedzeniu.
Otworzyć cudzy list.
Ziewać w towarzystwie.
Dłubać w zębach.
Zaglądać do cudzej torby, plecaka.
Przedstawić dziewczynę chłopcu.
Grać na komórce, smartfonie, laptopie itp. w czasie rozmowy.
Zdradzić cudzą tajemnicę.
Rozwalać się na krześle.
Nie wyłączyć komórki w czasie lekcji, podczas ważnego spotkania, w teatrze.
Przerywać komuś wypowiedź.
Przeczytaj uniwersalną zasadę Jana Kamyczka dla tych, którzy nie wiedzą, jak się zachować w danej sytuacji. Następnie zapisz ją w zeszycie własnymi słowami.
„Z możliwych sposobów zachowania wybierz ten, w którym zagra życzliwość. Kto zachowa się życzliwie a z prostotą, ten zawsze dobrze się zachowa, nawet nie znając odpowiedniego przepisu”.
Jak rozumiesz słowa: „Grzeczność nic nie kosztuje, a wygrywa wszystko”?