Droga do zjednoczenia Polski
Przyczyny zjednoczenia Polski
Dążenia do zjednoczenia podzielonej na osobne księstwa Polski pojawiały się w czasie rozbicia dzielnicowegorozbicia dzielnicowego. W drugiej połowie XIII w. w kręgu dynastii piastowskiej, wyższego duchowieństwa i możnych świeckich zaczęła dojrzewać idea zjednoczenia kraju, którą powiązano z kultemkultem św. Stanisława, biskupa krakowskiego skazanego na śmierć w 1079 r. przez króla Bolesława Szczodrego.
Odrodzenie – długotrwały proces
Czy księstwa Piastów musiały się zjednoczyć w jedno Królestwo Polskie? Jeżeli patrzy się na dzieje z perspektywy współczesnej Polski, pytanie może wydać się dziwne: przecież Polska istniała od czasów Mieszka I. Nie da się jednak pogodzić z taką wizją przeszłości faktu, że księstwa śląskie nigdy nie weszły w skład Królestwa, chociaż ich władcy uważali się za naturalnych dziedziców Królestwa Polskiego. Dlaczego zatem niektóre księstwa Piastów stały się częścią zjednoczonej Polski, a inne pozostały poza jej granicami?

Film dostępny pod adresem /preview/resource/Rnh3VFyIY9K80
Nagranie wideo. Profesor doktor habilitowany Przemysław Wiszewski opowiada o odrodzeniu Królestwa Polskiego po podzieleniu go na księstwa.
W XIII wieku zmiany społeczne zachodzące w Polsce były związane z napływem osadników z zagranicy. Ich włączanie się w życie miejscowej ludności przebiegało w różnym tempie. Zwłaszcza w miastach, ale i wsiach zakładanych przez zwarte grupy osadników wyraźnie odczuwano odmienność przybyszów. Z kolei wynikiem rozbicia politycznego Polski, trwającego od 1138 roku, było poczucie pogłębiania się podziałów regionalnych wśród elit. Nie u wszystkich te tendencje budziły entuzjazm. Jednym z elementów zmian poprzedzających zjednoczenie polityczne było dążenie do budowania i wzmacniania wspólnoty obejmującej wszystkich Polaków.

Wyjaśnij, dlaczego zjazd w Łęczycy uważany jest za początek parlamentaryzmu w Polsce.
Statuty synodu w Łęczycy o obowiązkach duchownych3. Stanowimy [...] by wszyscy księża w niedzielę w czasie mszy świętej po odśpiewaniu Credo (Wierzę w Boga) zgromadzonym wiernym wykładali po polsku: Wierzę w Boga, Ojcze nasz i Zdrowaś Mario [...].
6. Nakazujemy dla zachowania i rozwoju języka polskiego przy każdym kościele katedralnym i zakonnym, jako też i innych miejscach, aby tacy tylko stanowieni byli kierownikami szkół, którzy dobrze mówią po polsku i mogliby chłopcom objaśniać autorów po polsku. [...]
18. A ponieważ niektóre zakony częstokroć wzbraniają się przyjmować krajowców Polaków [...] wybierając raczej obcokrajowców, jakkolwiek wzięli beneficja od krajowców i dla ich właśnie zbawienia przede wszystkim otrzymali fundację klasztorów, wolą jest i naszym postanowieniem, aby biskup diecezjalny powściągnął ich od takiego lekceważenia [woli fundatorów] przez cofanie beneficjów. [...]
34. Także [...] stanowimy i usilnie nakazujemy zachować, aby nikt nie dostał beneficjum połączonego z pasterstwem dusz, który by nie był urodzony w kraju i biegły w mowie tejże ziemi.
Źródło: Statuty synodu w Łęczycy o obowiązkach duchownych, [w:] Teksty źródłowe do ćwiczeń z historii średniowiecznej Polski, wybór L. Matusik, Wrocław 1972, s. 104–105.
Przeczytaj fragmenty praw ogłoszonych przez arcybiskupa Jakuba Świnkę na synodzie w Łęczycy w 1285 roku dla duchownych archidiecezji gnieźnieńskiej. Następnie przypisz numery cytowanych artykułów do odpowiednich kategorii (więcej niż jeden do każdej).
| Cel praw z 1285 roku | Artykuł 3 | Artykuł 6 | Artykuł 18 | Artykuł 34 |
| Polepszenie nauczania polskojęzycznych wiernych | □ | □ | □ | □ |
| Wykorzystanie Kościoła do promowania kultury polskojęzycznej | □ | □ | □ | □ |
| Wzmocnienie roli osób żyjących według kultury polskiej w polskim Kościele | □ | □ | □ | □ |
Zjednoczenie Polski: idea i potrzeby społeczne
Obce najazdy, których skutki w XIII w. odczuły wszystkie grupy ludności podzielonej Polski, unaoczniały fatalny stan kraju. Źródeł klęsk słusznie upatrywano w politycznym rozdrobnieniu Polski. Cały czas żywa była tradycja Królestwa Polskiego i jego potęgi, przypadającej na szczególnie wychwalane czasy Bolesława Chrobrego. Polaków łączyła również jedność polskiej prowincji kościelnej (metropolii gnieźnieńskiej), której granice obejmowały ziemie znajdujące się niegdyś pod bezpośrednim panowaniem Bolesława Krzywoustego. Wreszcie zwornikiem polskiego społeczeństwa było także wspólne dla wszystkich dzielnic prawo zwyczajoweprawo zwyczajowe.
Wśród elit księstw piastowskich XII–XIII wieku przekonanie o istnieniu jednej wspólnoty Polski nigdy nie zniknęło. Było to ściśle związane z pamięcią o wspólnej przeszłości, dziejach Piastów sięgających czasów chrystianizacji. Do wspólnoty pochodzenia władców odwoływano się w czasie sporów o dziedziczenie ziem po zmarłych książętach. Starania o przejęcie władzy nad Krakowem szczególnie pobudzały książąt do sięgania po argumenty historyczne. Najczęściej ograniczały się one do podkreślania bliskich więzi ze zmarłym władcą lub jego poprzednikiem. Jednak w tle sporów powstawały kroniki spisywane w każdej niemal prowincji, a w nich wyraźnie kreślono obraz wspólnoty pochodzenia całej dynastii.
Spisana u schyłku XIII wieku tak zwana Kronika wielkopolska przedstawia dzieje Piastów i Polaków, koncentrując się na historii Wielkopolski:
Kronika wielkopolskaJakkolwiek dziejopisowie Lechitów, którzy teraz nazywają się Polakami [...] dość obszernie i zgodnie z prawdą opisali [...] pochodzenie królów i książąt polskich oraz ich dzieje i czyny podziwu godne [...], jednak ponieważ wspominając w pismach swoich niektórych książąt Wielkopolski, zwłaszcza Przemysła, króla tegoż kraju, pomijają [...] jego rodowód, dlatego jest rzeczą konieczną cofnąć się do jego rodziców, aby podług imion i ziem oznaczyć przodków tegoż i innych królów, książąt i władców rozległego królestwa polskiego, czyli Lechitów.
Źródło: Kronika wielkopolska, tłum. K. Abgarowicz, Warszawa 1964, s. 45.
Wskaz poprawne uzupełnienie zdania: Celem kronikarza było opisanie
- przede wszystkim dziejów Wielkopolski.
- dziejów wszystkich Piastów rządzących całą Polską.
- dziejów Przemysła II oraz jego przodków i krewnych władających ziemiami Polski.
Daleka była jednak droga od świadomości tej wspólnoty do apeli o polityczne zjednoczenie ziem dawnej Polski. Pierwsze ślady takiej myśli dostrzega się w powstałych w połowie XIII wieku biografiach św. Stanisława, biskupa krakowskiego. Pojawia się w nich idea oczekiwania na władcę, który zjednoczy Polskę i założy na głowę koronę królewską. Powstanie takiej myśli w środowisku krakowskich elit było zupełnie naturalne. Świetność miasta jako stolicy całego kraju, a nie tylko jednej z dzielnic, była żywa w pamięci duchownych dzięki rocznikom i kronikom. Żaden ośrodek tak wiele nie stracił na podziałach kraju, jak Kraków. Duchowieństwo było pierwszym środowiskiem, w którym idea zjednoczenia Polski zyskała popularność. Sprzyjał temu kształt organizacji Kościoła katolickiego. Archidiecezja gnieźnieńska obejmowała wszystkie ziemie Piastów. Nawet poszczególne diecezje były od schyłku XII wieku podzielone między kilka księstw, co utrudniało funkcjonowanie Kościoła.

Św. Stanisław patronem zjednoczenia Polski
Z górą sto lat po śmierci Stanisława Wincenty Kadłubek, biskup krakowski, podjął starania o kanonizacjękanonizację swego poprzednika. W swojej kronice opisał cuda towarzyszące jego męczeństwu, zwłaszcza zrośnięcie się poćwiartowanego ciała, stanowiące – zdaniem kronikarza – jawny dowód świętości. W 1253 r. papież Innocenty IV kanonizował Stanisława, a kult biskupa męczennika rychło zyskał dużą popularność w całej Polsce. Wkrótce, ok. 1260 r., dominikanin Wincenty z Kielczy napisał nowy żywot św. Stanisława, w którym cud zrośnięcia się ciała uznał za zapowiedź zjednoczenia kraju. Hagiograf wskazywał, że ośrodkiem zjednoczenia powinien być Kraków, nazwany „stolicą królestwa”, a książę zjednoczyciel musi dostąpić godności królewskiej. Obie te koncepcje stanowiły próbę rozwiązania problemu dużej liczby drobnych księstw dziedzicznych (należących do szeroko rozgałęzionej dynastii Piastów) i zmierzały do przywrócenia władcy Krakowa rangi zwierzchnikazwierzchnika pozostałych książąt polskich, jaką przyznawał mu kiedyś statut Bolesława Krzywoustego. Także z tytułu namaszczenia królewskiego miał on dominować nad książętami.
Autor Żywota św. Stanisława zadbał o przedstawienie skutków jego męczeństwa dla wszystkich Polaków. Skutki grzechu zwierzchnika obciążyły wszystkich mieszkańców Polski. Ale zasługi świętego miały też dopomóc w przywróceniu dawnej świetności królestwu.
Żywot św. Stanisława większy
O ile tamten Bolesław [Chrobry] rozszerzył panowanie narodu swego, o tyle ten [Bolesław Śmiały], jako król niemądry, zgubił naród [...]. Jak on ciało męczennika porąbał na wiele części i rozrzucił na wszystkie wiatry, tak Bóg królestwo jego rozdzielił i dopuścił, aby kilku naczelników nim władało i [...] królestwo to, rozdarte samo w sobie, dał na łup i poniewierkę wrogów. Lecz jak Pan władzą swą boską sprawił, że owo błogosławione ciało kapłana i męczennika bez śladu się zrosło, tak stanie się, że przez zasługi Stanisława podzielone królestwo przywróci Bóg do poprzedniego stanu [...].Źródło: Żywot św. Stanisława większy, [w:] Teksty źródłowe do ćwiczeń z historii średniowiecznej Polski, wybór L. Matusik, Wrocław 1972, s. 103–104.
Wypisz z tekstu fragment zawierający ocenę stanu Polski w wyniku podziału na księstwa.
Co oznaczała dla Polski metafora zrastającego się ciała świętego Stanisława?
- zjednoczenie diecezji polskich w nową archidiecezję.
- połączenie klasztorów pod władzą arcybiskupa.
- zjednoczenie księstw w jedno królestwo Polski.
Niezadowoleni z nadmiernego podziału kraju byli również możni. Owszem, do połowy XIII wieku zyskiwali na osłabieniu władzy książąt, ponieważ w małych księstwach powstawały dziesiątki godności dworskich. W skali kraju zdecydowanie więcej rycerzy mogło więc zostać marszałkami dworu, łowczymi czy podczaszymi. Łatwiej było im też wywierać nacisk na słabego księcia, by zechciał ich obdarować dobrami ziemskimi i przywilejami podatkowymi. Jednak w II połowie XIII wieku wszystko, co można było osiągnąć w ten sposób, zostało już uzyskane. A podziały polityczne rodziły konflikty, w których trzeba było walczyć z krewniakami i powinowatymi. Rodziny rycerskie były bowiem szeroko spokrewnione, posiadały siedziby i dobra w różnych księstwach.
Rozległe dobra i wpływy
Dobra wielkich rodów rycerskich w XII wieku były rozproszone po całej Polsce. Podział dokonany w 1138 roku sprawił, że rodziny starały się stopniowo pozbywać dawnych siedzib. I dążyły do skoncentrowania majątku w jednym księstwie. Nie było to łatwe, zwłaszcza gdy włości były bardzo rozproszone. Jeden z największych możnych I połowy XII wieku, Jaksa z Miechowa, był znany ze swoich fundacji na rzecz Kościoła.
Z powodów gospodarczych zjednoczenie kraju popierała część mieszczan, dla których kłopotliwy był ówczesny system podatkowy. Każdy książę starał się na swojej ziemi stworzyć możliwie wiele punktów poboru opłat od kupców. Dodatkowo władca mógł wprowadzać przymus sprzedaży przewożonego przez kupców towaru w jego miastach i specjalne opłaty za jego przechowywanie (tak zwane prawo składu). Z kolei niektórzy z władców zabraniali sprzedaży towarów ze zwaśnionych z nimi państw na terenie swojego księstwa. Wszystko to utrudniało prowadzenie handlu. Na dodatek wielu słabych książąt w XIII wieku nie radziło sobie z zabezpieczeniem kupców przed rabunkiem na drogach. Zjednoczenie księstw pod władzą jednego, silnego księcia mogło rozwiązać te problemy. Choć widać było także zagrożenie: silny władca nie był skory do wydawania przywilejów dla miast. Niestety, o przekonaniach mieszczan wiemy niewiele. Większość z nich podążała za decyzjami swego księcia. To jednak wystarczyło. W II połowie XIII wieku dążenia polskich elit do spokojnego rozwoju i starania książąt o zdobycie przewagi nad współrodowcami znalazły wspólny cel – zjednoczenie Polski.
Dziedzice królestwa i królowie Polski
Badacze od lat zastanawiają się, który z książąt jako pierwszy starał się zjednoczyć Polskę. Wskazuje się na Henryka I Brodatego, księcia władającego Śląskiem, Małopolską i połową Wielkopolski. Jednak on nigdy nie nazywał siebie władcą Polski. Zawsze podkreślał, że on i jego syn rządzili kilkoma księstwami. Szanował ich odrębność. W ciągu całego XIII wieku wielu książąt dążyło do objęcia swoją władzą kilku księstw. Ale większość z nich nie sugerowała, że te ziemie stworzą zjednoczoną Polskę. Dziedziczący po nich rządy swobodnie dzielił się księstwami. Żaden nie używał oficjalnego tytułu władcy Polski.
Począwszy od lat 80. XIII w. poszczególni Piastowie dzielnicowi zaczęli wyraźnie dążyć do zjednoczenia kraju. Dążenia te zyskały pełne poparcie arcybiskupaarcybiskupa gnieźnieńskiego Jakuba Świnki, piastującego tę godność od 1283 roku. Przywrócenie Polsce politycznej jedności poważnie utrudniła ostra rywalizacja najpotężniejszych książąt: Leszka Czarnego, Henryka Prawego (czyli – po łacinie – Probusa, władcy Wrocławia) i Przemysła II (władcy Wielkopolski). Później do grona pretendentów do panowania nad całą Polską dołączył młodszy brat Leszka Czarnego, Władysław Łokietek.

Przełomowy charakter miały starania o koronę królewską podjęte przez księcia wrocławskiego Henryka IV Probusa, po zajęciu Krakowa w 1290 roku. Książę był wychowankiem króla czeskiego Przemysła Ottokara II. Długoletni pobyt na dworze w Pradze i współpraca z królem zainspirowały go do własnych starań. Niestety, zmarł, zanim zrealizował swoje marzenia. Jednak idea koronacji na króla Polski nie zginęła. Podjął ją Przemysł II, książę Wielkopolski i Pomorza. Został koronowany na króla Polski w Gnieźnie w 1295 roku. Jego rządy były jednak ograniczone i przestrzenią (władał dwoma regionami Polski) i czasem (zginął w wyniku zamachu w 1296 roku).

Przyjrzyj się powyższej mapie. Zastanów się, który z piastowskich książąt - Henryk IV Probus, Przemysł II, Władysław Łokietek - miał największy potencjał do zjednoczenia pod swoim panowaniem ziem rozbitej Polski. Odpowiedź uzasadnij.

Film dostępny pod adresem /preview/resource/RvZ70m7vCekGY
Film opisujący pierwsze próby zjednoczenia.
Na podstawie informacji uzyskanych po obejrzeniu filmu Wymień książąt piastowskich, którzy dążyli do zjednoczenia Polski w drugiej połowie XIII w.
Ćwiczenia
Monety wczesnośredniowieczne były zbyt cenne, by można było nimi płacić za drobne usługi lub niewielkie ilości towarów. Dopiero pojawienie się mających małą wartość denarów, a zwłaszcza cieniutkich brakteatów umożliwiło płacenie nimi przez chłopów czy niezamożnych mieszczan. Zmniejszenie wartości monet książęcych utrudniało z kolei transakcje zakupu towarów o wysokiej wartości. Dlatego w XIII wieku w Czechach i na Śląsku, a w XIV w Królestwie Polskim wypuszczono nową monetę, bitą dwustronnie z grubej blachy srebrnej – grosze (łac. moneta grossa – gruba moneta).
Słownik
(z łac. archiepiscopus od gr. arche – początek, pierwszeństwo + episkopos – nadzorca, biskup) duchowny katolicki zarządzający archidiecezją
(z łac. canonizatio od canon – norma, prawidło, z gr. kanon – wzorzec) w Kościele katolickim lub prawosławnym: oficjalne uznanie osoby zmarłej za świętą
(z łac. cultus) cześć religijna oddawana Bogu, bóstwom, świętym osobom lub rzeczom; szacunek i uwielbienie okazywane komuś lub czemuś
normy prawne powstałe w wyniku uznania przez organy państwowe panującego zwyczaju za prawo obowiązujące
ten, kto ma nad kimś władzę; przełożony