Od Gomułki do Gierka – Polska w latach 1957‑1981. Czasy, w których Polak został papieżem i narodziła się „Solidarność”
Znaczenie wydarzeń październikowych - skutki poznańskiego czerwca
W 1953 r. zmarł Józef Stalin. To wydarzenie można uznać za początek procesu destalinizacji w Europie Środkowej i Wschodniej. Kolejne trzy lata to czas wewnętrznych rozgrywek w Związku Sowieckim, co w 1956 r. przełożyło się na objęcie funkcji I Sekretarza Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego przez Nikitę Chruszczowa. W lutym 1956 r. Chruszczow wygłosił na XX Zjeździe KC KPZS referat, w którym odcinał się od zbrodni stalinowskich, potępiał kult jednostki i ogłaszał nowe otwarcie w relacjach z państwami bloku wschodniego. Wydarzenia w Moskwie miały również wpływ na sytuację w Polsce. Śmierć Bolesława Bieruta i walki frakcyjne w partii, konieczność rewizji efektów planu sześcioletniego doprowadził do wystąpień robotniczych. Nowy przywódca partii był słaby i nie miał autorytetu w społeczeństwie. Polacy oczekiwali zmian i liberalizacji polityki. W tym materiale przedstawimy wydarzenia z października 1956 r. w Polsce.
Następstwa śmierci Stalina
Początek 1956 r. został zdominowany przez XX Zjazd Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego. Po trwającej od śmierci Stalina walce o władzę na placu boju pozostał zwycięski Nikita Chruszczow. W takiej sytuacji właśnie XX Zjazd miał otworzyć nową epokę.
Najważniejszym wydarzeniem Zjazdu było wygłoszenie przez nowego I sekretarza KPZS w dniu 25 lutego referatu O kulcie jednostki i jego następstwach. W tym dokumencie ostro potępiano system stalinowski oraz wyliczano jego zbrodnie. Ciekawie zabrzmiały też sygnały świadczące o pojawieniu się tendencji do odejścia od pryncypium budowy jednolitych partii komunistycznych w krajach bloku na rzecz uwzględniania lokalnych uwarunkowań.
Na Zjeździe obecna była delegacja polska, której przewodniczył Bolesław Bierut. Pozostał on w Moskwie jeszcze po zakończeniu obrad, z uwagi na konieczność pewnych dalszych ustaleń. Istnieje pogląd, że w tym czasie Chruszczow miał mu zaproponować ujawnienie zbrodni katyńskiej, czemu Bierut miał się przeciwstawić.
Sytuacja po śmierci Bieruta
I sekretarz PZPR z Moskwy już nie wrócił – zmarł tam 12 marca 1956 r., a oficjalną przyczyną zgonu ogłoszono atak serca. Pojawiły się pogłoski o jego zamordowaniu czy też samobójstwie, ale wobec nieprzeprowadzenia autopsji nie można było ich ani potwierdzić, ani wykluczyć.
Pogrzeb Bolesława Bieruta odbył się cztery dni później na cmentarzu Powązkowskim. Sprawą pilną stała się kwestia jego następcy. Wybór I sekretarza odbywał się „pod okiem” Chruszczowa, który przybył do Polski na pogrzeb Bieruta. Właściwie jedynym kandydatem był Edward Ochab i jego właśnie wybrano. Uzyskał on też pełną akceptację przywódcy ZSRS.
Do ścisłego kierownictwa partii wszedł wówczas Edward Gierek, który już wtedy miał silną pozycję na Śląsku. Wybór Ochaba odzwierciedlał głębokie podziały w PZPR, które ujawniły się jeszcze przed śmiercią Bieruta, choć dopiero w marcu wystąpiły z pełną mocą.
Podziały te z pewnością nie były ostre i na pewno nie były precyzyjne. I tak wielu „puławian” reprezentowało postawę całkowitej uległości wobec ZSRS, większość była też głęboko zaangażowana w organizację sytemu stalinowskiego w Polsce.
Między „natolińczykami” nie brakowało również „budowniczych systemu”, jednak większość z nich zachowywała sporą rezerwę wobec modelu sowieckiego. Wśród nich dominowali ludzie, którzy wojnę przeżyli w kraju („puławianie” natomiast w znacznej części byli ludźmi, którzy przyjechali ze Związku Sowieckiego). I ta charakterystyka jednak nie może być uznana za dokładną, zważywszy choćby na to, iż jednym z czołowych „natolińczyków” był Konstanty Rokossowski, którego o niechęć do ZSRS trudno było posądzać.
Można przyjąć, że linia podziału w mniejszym stopniu miała wymiar ideologiczny, w większym stopniu natomiast była wynikiem więzi towarzyskich czy środowiskowych.
Jedynym wyraźnym wyróżnikiem był stopień reagowania na nastroje społeczne. Tu niewątpliwie „puławianie” wiedli prym, podczas gdy druga frakcja nie zajmowała się głębiej tymi kwestiami. Stąd być może „puławianie” jawili się jako „liberałowie” natomiast „natolińczycy” jako twardogłowi dogmatycy. Można zaryzykować stwierdzenie, że wybór Edwarda Ochaba był wynikiem napięć wewnątrzpartyjnych.
Rządy Ochaba
Nowy I sekretarz nie był bezpośrednio związany z żadną z frakcji, toteż jego kandydatura (postrzegana jako słaba) nie oddawała wpływów ani jednej, ani drugiej. Wyczuwało się jednak, że było to rozwiązanie prowizoryczne i krótkotrwałe.
Mimo poważnego odprężenia w stosunkach politycznych, czego wyrazem była majowa amnestia (więzienia opuściło ponad 70 tysięcy osób), rozwiązanie w kwietniu Kominformu oraz odejście od władzy osób najsilniej związanych z reżimem stalinowskim (m.in. Jakuba Bermana), napięcie społeczne nie zmniejszało się.
Poznański czerwiec
Sytuacja rozwiązała się dopiero w Poznaniu w czerwcu 1956 r. Już w miesiącach wiosennych załoga zakładów Cegielskiego żądała podwyżki płac i obniżenia norm produkcyjnych. Wkrótce do tych postulatów przyłączyły się załogi Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego oraz Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Władze centralne przysłały wprawdzie do Poznania komisję negocjacyjną, jednak z uwagi na trwające Targi Poznańskie komisja opóźniała tempo rozmów, chcąc przeciągnąć je do czasu zakończenia tej międzynarodowej imprezy gospodarczej.
Ludzie, zniecierpliwieni brakiem postępów w negocjacjach, już 27 czerwca rozpoczęli strajk. Następnego dnia przerodził się on w demonstracje uliczne. Początkowo pochód składał się głównie z pracowników Cegielskiego, jednak wkrótce rozrósł się do około 100 000 demonstrantów.
Ruszyli oni w stronę centrum miasta. Zajęto budynki Miejskiej Rady Narodowej, Komendy Milicji Obywatelskiej oraz gmach Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Część demonstrantów ruszyła w stronę budynku Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa. Tam z okien na drugim piętrze padły strzały do manifestantów.
To zapoczątkowało walki w mieście, które przybrały na sile, gdy demonstranci po zajęciu więzienia przy ul. Młyńskiej zaopatrzyli się w broń palną. Wkrótce zdobyte zostały inne arsenały w mieście. Informacje o sytuacji w Poznaniu zostały utajnione, a władze w oficjalnym komunikacie mówiły o zamieszkach wywołanych przez „imperialistyczną agenturę” i „niemieckich rewizjonistów”.
Wieczorem do miasta skierowano siły pancerne i liczne oddziały wojska. Do godzin porannych 29 czerwca władzom komunistycznym udało się spacyfikować Poznań – zginęło kilkadziesiąt osób i ponad 800 ludzi było rannych. Tego samego dnia premier Józef Cyrankiewicz, komentując wydarzenia w Poznaniu, zapowiadał, że każdą dłoń podniesioną przeciw władzy ludowej „władza ludowa odrąbie”.
Wpływ strajków na sytuację w PZPR
W partii wydarzenia poznańskiego Czerwca spowodowały znaczny wzrost napięcia, które w lipcu w pełni ujawniło się podczas VII Plenum. Odbywało się ono w obecności Mikołaja Bułganina i marszałka Gieorgija Żukowa, którzy jako wysłannicy sowieckiej władzy mieli obserwować rozwój wypadków.
Próby pogodzenia frakcji w PZPR, podejmowane przez Edwarda Ochaba, na nic się nie zdały – obnażyły jedynie słabość jego pozycji. W takiej sytuacji umocniło się stanowisko Władysława Gomułki, który wcześniej opuścił areszt i na łamach prasy szeroko prezentował swoje poglądy.
Na VII Plenum „natolińczycy” wysunęli (między wieloma innymi postulatami) koncepcję przywrócenia Gomułki do Biura Politycznego. Pomysł ten został zanegowany przez „puławian”. Chwilowo zatem sprawa Gomułki została odsunięta na dalszy plan. Na Plenum pojawiły się inne ważne kwestie. Bardzo krytycznie odniesiono się do wyników planu sześcioletniego, wypowiedziano się również za równouprawnieniem kombatantów z Armii Ludowej i Armii Krajowej. To ostatnie zdarzenie znalazło swoje odbicie w uroczystych obchodach 12. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego, w których wzięli udział członkowie władz.
Innym sygnałem świadczącym o nadchodzących zmianach było złożenie ślubów jasnogórskich pod koniec sierpnia 1956 r. W uroczystościach na Jasnej Górze udział wzięło ponad milion osób. W Polskiej Kronice Filmowej znalazła się nawet relacja z tych uroczystości. W partii napięcie stale rosło. Równocześnie słabła pozycja Ochaba.
Wprawdzie podczas VII Plenum to „natolińczycy” występowali jako rzecznicy powrotu Gomułki, jednak latem coraz więcej „puławian” skłaniało się do współpracy z towarzyszem „Wiesławem” (wojenny pseudonim Gomułki). Widzieli w nim jedynego człowieka zdolnego zrealizować w Polsce reformy, które osłabiłyby rosnące wpływy Natolina. We wrześniu do zwolenników powrotu Władysława Gomułki na scenę polityczną przyłączyli się Ochab i Cyrankiewicz. Cena powrotu towarzysza „Wiesława” była wysoka: powrót do Biura Politycznego oraz stanowisko I sekretarza.
12 października postanowiono, że taki plan będzie zaakceptowany, podobnie jak większość reform proponowanych przez „puławian”. Miało się to stać na VIII Plenum PZPR…
Nadzieje
W dniu 20 października 1956 r. Władysław Gomułka wygłosił na VIII plenum KC PZPR słynne przemówienie programowe. Podkreślił w nim, że za złą sytuację gospodarczą kraju nie należy winić socjalizmu, tylko osoby, które błędnie realizowały jego założenia. Stawiając się w roli przywódcy wsłuchującego się w głos ludu, zapowiedział, że usprawni zarządzanie w zakładach przemysłowych oraz wesprze rozwój rolnictwa prywatnego. Bronił co prawda przyjaźni polsko‑sowieckiej, jednak zaznaczał, że stosunki z Kremlem powinny opierać się na zasadach niezależności i suwerenności. Ostro wyraził się na temat kultu jednostki, jak również ogólnego skorumpowania systemu, w którym „oszustwo, kłamstwo i fałsze” oraz prowokacje były głównymi narzędziami sprawowania władzy.

Wyjaśnij, z czego mogło wynikać tak szerokie poparcie dla Gomułki w październiku 1956 r.
List 34Słowa Władysława Gomułki wypowiedziane 12 października 1956 r. na posiedzeniu Biura Politycznego KC PZPR
Można rządzić narodem, gdy się utraciło jego zaufanie, za pomocą bagnetów, ale kto się orientuje na taką ewentualność, ten sam orientuje się na zagubienie wszystkiego. Do starych metod powracać nie możemy.Indeks dolny W jaki sposób miały zmienić się zasady uprawiania polityki w PRL? Indeks dolny koniecW jaki sposób miały zmienić się zasady uprawiania polityki w PRL?
Źródło: List 34. Cytat za: Gomułka i inni. Dokumenty z archiwum KC 1948−1982, oprac. J. Andrzejewski, Londyn 1987, s. 95.
Wśród zmian, jakie przyniosła polska odwilż, była likwidacja Komitetu do spraw Bezpieczeństwa Publicznego oraz wymiana kadr w wojsku. Co prawda w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (PRL) wciąż stacjonowały wojska sowieckie, jednak w połowie listopada 1956 r. ze stanowiskiem ministra obrony pożegnał się znienawidzony przez wielu Polaków marszałek Konstanty Rokossowski, a wraz z nim odeszło 32 generałów i pułkowników sowieckich. Ekipa Gomułki przystąpiła również do realizacji części postulatów społecznych. Stalinogród na powrót stał się Katowicami, zniknęły sklepy „za żółtymi firankami”, w których zaopatrywali się uprzywilejowani urzędnicy, powstały rady robotnicze mające pełnić funkcję niezależnych związków zawodowych i znacząco złagodniała cenzura. Działacze wojenni, często pośmiertnie, doczekali się rehabilitacji, a na wyższe uczelnie wróciła część usuniętych w czasach stalinowskich profesorów. Z ZSRS napływali Polacy zwalniani z łagrów i zesłańcy − pozbawieni środków do życia, wyniszczeni psychicznie i fizycznie.
W zderzeniu z rzeczywistością
Wiele osób uwierzyło, że na fali październikowych przemian sytuacja gospodarcza, polityczna i społeczna ulegnie poprawie. Tymczasem szybko nastąpił odwrót od liberalizacji systemu. Poniekąd przyczyniły się do tego losy rewolucji na Węgrzech. Kiedy pod koniec października 1956 r. Węgrzy wystąpili przeciwko partii komunistycznej, a nowy premier Imre Nagy zapowiedział przejście do demokracji parlamentarnej i wystąpienie Węgier z Układu Warszawskiego, wojska sowieckie w krótkim czasie krwawo rozprawiły się z „buntownikami”.

Interwencja wojsk sowieckich na Węgrzech sprowadziła na ziemię nawet najbardziej zapalonych reformatorów w Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR). Gomułka pozostawił na kierowniczych stanowiskach konserwatystów, których pozycja w najbliższej przyszłości tylko się umacniała. Pod koniec 1957 r. ich wpływy były już tak silne, że nie tylko nie mogło być mowy o dalszej liberalizacji systemu, ale również zachowanie dotychczasowych zdobyczy Października ’56 stanęło pod znakiem zapytania. Konserwatyści atakowali Gomułkę za nadmierne, ich zdaniem, ustępstwa wobec osób dążących do demokratyzacji życia społecznego (nazywali je „rewizjonistami”). W efekcie Gomułka zdecydował się zamknąć główne pismo tych ugrupowań − „Po Prostu”, a policja rozgoniła w Warszawie demonstracje zorganizowane w obronie gazety. Był to sygnał, że nastąpił zwrot w polityce partii. „Rewizjoniści” albo sami odeszli z PZPR, albo zostali z niej usunięci. Władza ograniczała wyjazdy Polaków na Zachód, wróciły cenzura i zagłuszanie audycji polskich radiostacji zachodnich (m.in. Radia Wolna Europa). Ponownie rozbudowywały się oddziały tajnej policji i służby specjalne, które miały tłumić ewentualne akty masowego nieposłuszeństwa i oddolne ruchy społeczne.

Rozwiń umieszczoną nad mikrofonem nazwę amerykańskiej rozgłośni, w ramach której operowała sekcja polskojęzyczna.
W reakcji na systematyczne ograniczanie swobód obywatelskich w marcu 1964 r. 34 intelektualistów napisało list otwarty do premiera Józefa Cyrankiewicza, w którym nawoływało do zmiany polityki kulturalnej państwa. Władza zareagowała histerycznie. Na List 34 nigdy nie odpowiedziała, a do tego zabroniła jego sygnatariuszom publicznych wystąpień. Kiedy informacje o tej inicjatywie dotarły do opinii publicznej za pośrednictwem agencji zachodnich i Radia Wolna Europa, komuniści oskarżyli autorów listu o działania na szkodę państwa.
„Mała stabilizacja”
U schyłku lat 50. i na początku lat 60. XX w. Polacy odczuli wyraźną poprawę swojej sytuacji materialnej. Pisarz i poeta Tadeusz Różewicz nazwał ten okres „małą stabilizacją”. Zapowiedziane przez Gomułkę odejście od kolektywizacji rolnictwa zachęciło chłopów do uprawiania ziemi w gospodarstwach indywidualnych, dzięki czemu wzrosły zbiory płodów rolnych. Władza ruszyła z inwestycjami w przemysł ciężki oraz zwiększyła nakłady na budownictwo mieszkaniowe. W wielu domach pojawiły się pralki, lodówki, telewizory, a w nielicznych przypadkach także samochody. W dalszej perspektywie jednak niewiele się zmieniło. Na przykład jakość wytwarzanych produktów wciąż pozostawiała wiele do życzenia. Na czele przedsiębiorstw stali bowiem dyrektorzy z nadania partyjnego, a nie wykwalifikowani specjaliści. Do tego pracownikom zależało na wyprodukowaniu jak największej ilości produktów, ponieważ od tego zależała wysokość ich pensji. Zwiększenie nakładów inwestycyjnych na hutnictwo i przemysł maszynowy wiązało się z zaniedbaniem sektora usług i produkcji dóbr konsumpcyjnych. Problem ten pogłębiała niewielka liczba przedsiębiorstw prywatnych − stanowiły one ok. 1 proc. wszystkich zakładów.
W rolnictwie największą bolączką było niedofinansowanie. Państwo przeznaczało większość środków na spłacanie długów gospodarstw uspołecznionych, których odsetek nie wynosił więcej niż 15 proc. Ponadto większość gospodarstw indywidualnych nie przekraczała 5 ha (tyle w przybliżeniu wynosi powierzchnia siedmiu złączonych boisk piłkarskich). Rolnicy nie byli więc w stanie wyprodukować wystarczająco dużo, aby móc przeznaczyć nadwyżki na inwestycje. Zresztą biorąc pod uwagę skalę ich działalności, poważniejsze przedsięwzięcia zwyczajnie im się nie opłacały.
W drugiej połowie lat 60. XX w. stagnacja i braki podstawowych dóbr, zwłaszcza mięsa, powodowały zmęczenie i frustrację społeczeństwa. Od czasu do czasu dawało ono upust złości i organizowało protesty, ale władza szybko je tłumiła.
Podsumowanie
Ćwiczenia
Zaznacz właściwe odpowiedzi.
Zapoznaj się z fotografią i zaznacz właściwą odpowiedź.

Zapoznaj się z tekstem źródłowym i wykonaj ćwiczenie.
1956 – rewolucja w pół drogiImpulsem przyspieszającym proces odwilży był XX zjazd KPZR w lutym 1956 roku i tajny referat szefa partii Nikity Chruszczowa. Eufemistycznie zatytułowany – O kulcie jednostki i jego następstwach – tekst ujawniał część zbrodni Stalina. Był to szok dla milionów komunistów na całym świecie, od dziesięcioleci karmionych jego kultem. Szeroko w Polsce ujawniony tekst referatu stał się przedmiotem dyskusji na setkach otwartych zebrań partyjnych. Druzgocące dla komunizmu oskarżenie nie dało się utrzymać w granicach krytyki zmarłego wodza – z człowieka przeniosło się na system, który zbudował.
Źródło: Jan Skórzyński, 1956 – rewolucja w pół drogi, s. 374, dostępny w internecie: civitas.edu.pl [dostęp 18.02.2021].
Słownik
(z łac. industrialis – przemysłowy, od industria – przemyślność, pilność) zwiększanie udziału przemysłu w gospodarce narodowej
(z łac. collectivus – wspólny, zbiorowy) przekształcanie indywidualnych gospodarstw chłopskich w rolnicze spółdzielnie produkcyjne lub państwowe gospodarstwa rolne (PGR)
łagodzenie reżimu politycznego w PRL, do którego doszło za sprawą przemian październikowych 1956 r.
organ utworzony w 1956 r. do ochrony bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego w PRL, m.in. brała udział w zwalczaniu opozycji; rozwiązana w 1990 r.
oficjalnie: Układ o Przyjaźni, Współpracy i Pomocy Wzajemnej; sojusz polityczno‑wojskowy zawiązany z inicjatywy ZSRS w 1955 r., należały do niego: Albania (do 1968 r.), Bułgaria, Czechosłowacja, NRD, PRL, Rumunia, Węgry i ZSRS; jego utworzenie wiązało się z zamiarem ujednolicenia przez ZSRS polityki zagranicznej państw bloku komunistycznego i było reakcją na powstanie NATO; został rozwiązany w 1991 r.
wywyższanie jednej osoby, tworzenie wokół niej atmosfery kultu i uwielbienia jako tej jednostki, która posada wyjątkowe cechy; służy umocnieniu pozycji osoby sprawującej władzę jako tej, która wszystko wie i wszystko może; stanowi cechę charakterystyczną systemów totalitarnych i autorytarnych; zawiera w sobie elementy kultu religijnego
(ang. Radio Free Europe) amerykańska rozgłośnia finansowana ze środków Kongresu USA, powstała w 1949 r., jej misją jest nadawanie programu radiowego do tych krajów Europy Środkowo‑Wschodniej oraz Azji i Bliskiego Wschodu, w których władze ograniczają wolność słowa i swobodny przepływ informacji; polska sekcja Radia Wolna Europa działała w latach 1952–1994
potoczna nazwa nieformalnej frakcji w Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, opozycyjnej wobec „puławian”, która miała się wyłonić w 1956 r., po XX zjeździe Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego
ogół członków jakiejś organizacji, partii itp. obecnych na posiedzeniu; posiedzenie członków kierowniczego organu kolegialnego jakiejś organizacji w pełnym składzie
potoczna nazwa frakcji powstałej w kierownictwie PZPR w 1956 r.; nazwa pochodzi od zespołu modernistycznych kamienic przy ul. Puławskiej 24 i 26 w Warszawie, które przetrwały wojnę, zasiedlonych po wojnie głównie przez wysokich funkcjonariuszy partyjnych, w których mieszkali niektórzy ze zwolenników tej frakcji
Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego; modlitwa w formie ślubów złożonych Najświętszej Maryi Pannie, Królowej Polski, napisana przez internowanego wówczas prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego; uroczystość z tej okazji odbyła się w trzechsetlecie Ślubów Lwowskich, które złożył król Jan II Kazimierz Waza w 1656 r. we Lwowie


