Adam Mickiewicz Pan Tadeusz
Galeria postaci
treść księgi I Pana Tadeusza, która nosi tytuł Gospodarstwo.


Pan Tadeusz czyli Ostatni zajazd na Litwie. Historia szlachecka z r. 1811 i 1812 we dwunastu księgach wierszem składa się z dwunastu ksiąg opatrzonych osobnymi tytułami i poprzedzonych krótkim streszczeniem (ujętym w tzw. argumenty). W wielowątkowej fabule, z bogatą galerią różnorodnych postaci, można wyznaczyć główną linię fabularną (spór o zamek Horeszków, zajazd, perypetie miłosne Tadeusza i Zosi zakończone zaręczynami, ofensywa Napoleona na Moskwę i wprowadzenie reformy uwłaszczeniowej), połączoną z wątkami pobocznymi (historia Jacka Soplicy i jego działalność konspiracyjna, spór Asesora i Rejenta o charty).
Tadeusz
Tytułowym bohaterem poematu jest Tadeusz Soplica (bratanek Sędziego – właściciela Soplicowa, i syn Jacka), który po zakończeniu nauki powraca do rodzinnego domu. Jego przyjazd otwiera fabułę, a miłosne perypetie młodego Soplicy są jednym z jej głównych wątków. Akcję zamykają jego zaręczyny z Zosią Horeszkówną.
Pan Tadeusz, Księga I. Gospodarstwo, w. 41‑42, w. 73‑74Właśnie dwukonną bryką wjechał młody panek
I obiegłszy dziedziniec zawrócił przez ganek.
(...)
Biegał po całym domu i szukał komnaty,
Gdzie mieszkał dzieckiem będąc, przed dziesięciu laty.Źródło: Gospodarstwo, Księga I, [w:] Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz, Wrocław 1697, s. 8–12.
Pan Tadeusz. Księga I. Gospodarstwo, w. 646‑669Wiedział, że był przystojny, czuł się rześki, młody,
A w spadku po rodzicach wziął czerstwośćczerstwość i zdrowie.
Nazywał się Soplica: wszyscy Soplicowie
Są, jak wiadomo, krzepcykrzepcy, otyli i silni,
Do żołnierki jedyni, w naukach mniej pilni.
Tadeusz się od przodków swoich nie odrodził:
Dobrze na koniu jeździł, pieszo dzielnie chodził,
Tępy nie był, lecz mało w naukach postąpił,
Choć stryj na wychowanie niczego nie skąpił.
On wolał z flinty strzelać albo szablą robić;
Wiedział, że go myślano do wojska sposobić,
Że ojciec w testamencie wyrzekł taką wolę;
Ustawicznie do bębna tęsknił, siedząc w szkole.
Ale stryj nagle pierwsze zamiary odmienił,
Kazał, aby przyjechał i aby się żenił,
I objął gospodarstwo; przyrzekł na początek
Dać małą wieś, a potem cały swój majątekTe wszystkie Tadeusza cnoty i zalety
Ściągnęły wzrok sąsiadkisąsiadki, uważnej kobiety.
Zmierzyła jego postać kształtną i wysoką,
Jego ramiona silne, jego pierś szeroką,
I w twarz spojrzała, z której wytryskał rumieniec,(...)
Pierwsza z nim po francusku zaczęła rozmowę.
Wracał z miasta, ze szkoły: więc o książki nowe,
O autorów pytała Tadeusza zdania
I ze zdań wyciągała na nowo pytania.
Cóż, gdy potem zaczęła mówić o malarstwie,
O muzyce, o tańcach, nawet o rzeźbiarstwie,
Dowiodła, że zna równie pędzel, nuty, druki;
Aż osłupiał Tadeusz na tyle nauki!
Lękał się, by nie został pośmiewiska celem,
I jąkał się jak żaczekżaczek przed nauczycielem.
Szczęściem, że nauczyciel ładny i niesrogi;
Odgadnęła sąsiadka powód jego trwogi,
Wszczęła rzecz o mniej trudnych i mądrych przedmiotach,
O wiejskiego pożycia nudach i kłopotach,
I jak bawić się trzeba, i jak czas podzielić,
By życie uprzyjemnić i wieś rozweselić.Źródło: Gospodarstwo, [w:] Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz, Wrocław 1967, s. 58–60.
W powyższych cytatach znajdź możliwie najwięcej informacji na temat Tadeusza. Napisz krótką notatkę.
Telimena
Pan Tadeusz. Gospodarstwo. Księga I, w. 535‑571Weszła nowa osoba przystojna i młoda.
Jej zjawienie się nagłe, jej wzrost i uroda
Jej ubiór zwrócił oczy; wszyscy ją witali,
Prócz Tadeusza widać, że ją wszyscy znali.
Kibić miała wysmukłą, kształtną, pierś powabną,
Suknię materyjalną, różową, jedwabną,
Gors wycięty, kołnierzyk z koronek, rękawki
Krótkie, w ręku kręciła wachlarz dla zabawki
(Bo nie było gorąca); wachlarz pozłocisty
Powiewając rozlewał deszcz iskier rzęsisty.
Głowa do włosów, włosy pozwijane w kręgi,
W pukle, i przeplatane różowemi wstęgi
Pośród nich brylant, niby zakryty od oczu,
Świecił się jako gwiazda w komety warkoczu -
Słowem, ubiór galowy; szeptali niejedni,
Że zbyt wykwintny na wieś i na dzień powszedni.
Nożek, choć suknia krótka, oko nie zobaczy,
Bo biegła bardzo szybko, suwała się raczéj,
Jako osobki, które na trzykrólskie święta
Przesuwają w jasełkach ukryte chłopięta.
Biegła i wszystkich lekkim witając ukłonem,
Chciała usieść na miejscu sobie zostawionem.
Trudno było; bo krzeseł dla gości nie stało:
Na czterech ławach cztery ich rzędy siedziało,
Trzeba było rzęd ruszyć lub ławę przeskoczyć;
Zręcznie między dwie ławy umiała się wtłoczyć,
A potem, między rzędem siedzących i stołem
Jak bilardowa kula toczyła się kołem.
W biegu dotknęła blisko naszego młodziana;
Uczepiwszy falbaną o czyjeś kolana,
Pośliznęła się nieco i w tym roztargnieniu
Na pana Tadeusza wsparła się ramieniu.
Przeprosiwszy go grzecznie, na miejscu swym siadła
Pomiędzy nim i stryjem, ale nic nie jadła,
Tylko się wachlowała, to wachlarza trzonek
Kręciła, to kołnierzyk z brabanckich koronekbrabanckich koronek
Poprawiała, to lekkim dotknięciem się ręki
Muskała włosów pukle i wstąg jasnych pęki.Źródło: Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz, Wrocław 1967, s. 52–56.

Na podstawie ćwiczenia 2 wypisz środki stylistyczne zastosowane przez poetę do opisu wyglądu Telimeny i nazwij je.
Przeczytaj uważnie fragment opisujący wygląd Telimeny narysuj, jak wyobrażasz sobie jej postać. Zadbaj, aby rysunek zgadzał się z fragmentem „Pana Tadeusza”.
Przeczytaj uważnie fragment opisujący wygląd Telimeny, napisz jak wyobrażasz sobie jej postać. Zadbaj, aby opis zgadzał się z fragmentem „Pana Tadeusza”.
Zosia

Pan Tadeusz. Księga I. Gospodarstwo, w. 110‑120Stała młoda dziewczyna. - Białe jej ubranie
Wysmukłą postać tylko aż do piersi kryje,
Odsłaniając ramiona i łabędzią szyję.
W takiem Litwinka tylko chodzić zwykła z rana,
W takiem nigdy nie bywa od mężczyzn widziana;
Więc choć świadka nie miała, założyła ręce
Na piersiach, przydawając zasłony sukience.
Włos w pukle nie rozwity, lecz w węzełkiwęzełki małe
Pokręcony, schowany w drobne strączki białe,
Dziwnie ozdabiał głowę, bo od słońca blasku
Świecił się, jak korona na świętych obrazku.Źródło: Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz, Wrocław 1967, s. 15.
Sędzia
Pan Tadeusz. Księga I. Gospodarstwo, w. 219‑247Bo Sędzia w domu dawne obyczaje chował,
I nigdy nie dozwalał, by chybiano względu
Dla wieku, urodzenia, rozumu, urzęduwieku, urodzenia, rozumu, urzędu.
„Tym ładem - mawiał - domy i narody słyną,
Z jego upadkiem domy i narody giną”.
Więc do porządku wykliwykli domowidomowi i słudzy;
I przyjezdny gość, krewny albo człowiek cudzycudzy,
Gdy Sędziego nawiedził, skoro pobył mało,
Przejmował zwyczaj, którym wszystko oddychało.KrótkieKrótkie były Sędziego z synowcemsynowcem witania:
Dał mu poważnie rękę do pocałowania
I w skroń ucałowawszy uprzejmie pozdrowił;
A choć przez wzgląd na gości niewiele z nim mówił,
Widać było z łez, które wylotem kontuszakontusza
Otarł prędko, jak kochał pana Tadeusza.
(...)
Sędzia, choć utrudzony, chociaż w gronie gości,
Nie chybił gospodarskiej, ważnej powinności:
Udał się sam ku studni; najlepiej z wieczora
Gospodarz widzi, w jakim stanie jest obora;
Dozoru tego nigdy sługom nie poruczy,
Bo Sędzia wie, że oko pańskie konia tuczy.Źródło: Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz, Wrocław 1967, s. 22–24.
Jacek Soplica
księgę X Pana Tadeusza, a szczególnie fragment spowiedzi księdza Robaka, wersy: 480 - 910.
Adam Mickiewicz znał środowisko szlacheckie dworu i zaściankazaścianka. W swoim dziele wykorzystał epizody historii własnej rodziny. Stworzył dynamiczne, wyraziste, pełne wigoru postacie. Wykreował bohatera (Jacka Soplicę) o podobnym temperamencie, lecz zdolnego do wewnętrznej przemiany, który swymi późniejszymi (heroicznymi) czynami zdołał się zrehabilitować i umierał ze świadomością przebaczenia win.
Stryjeczny dziad Mickiewicza - Bazyli Mickiewicz - szlachcic o wątpliwej reputacji (awanturnik i lichwiarzlichwiarz, wielokrotnie posądzany o wszczynanie bójek), zginął w 1799 roku na skutek pobicia przez Jana Saplicę, który otrzymał wyrok sądowy, a później, w 1806 roku, groził zemstą ojcu poety - Mikołajowi Mickiewiczowi, dwukrotnie wnoszącemu sprawę do sądu przeciwko Saplicy.
Pan Tadeusz, Księga II. Zamek, w. 267‑285Między szlachtą był jeden wielki paliwodapaliwoda,
Kłótnik, Jacek Soplica, zwany „Wojewoda”
Przez żart; w istocie wiele znaczył w województwie,
Bo rodzinę Sopliców miał jakby w dowództwie
I trzystu ich kreskamikreskami rządził wedle woli,
Choć sam nic nie posiadał prócz kawałka roli,
Szabli i wielkich wąsówwąsów od ucha do ucha.
Owoż pan Stolnik nieraz wzywał tego zucha,
I ugaszczał w pałacu, zwłaszcza w czas sejmikówsejmików,
Popularny dla jego krewnych i stronnikówstronników.
Wąsal tak wzbił się w dumę łaskawym przyjęciem,
Że mu się uroiło zostać pańskim zięciem.
Do zamku nie proszony coraz częściej jeździł,
W końcu u nas jak w swoim domu się zagnieździł
I już miał się oświadczać, lecz pomiarkowano
I czarną mu polewkę do stołu podanoczarną mu polewkę do stołu podano.
Podobno Stolnikównie wpadł Soplica w oko,
Ale przed rodzicami taiła głęboko.Źródło: Księga II. Zamek, [w:] Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz, Wrocław 1967, s. 104–106.
Pan Tadeusz, Księga II. Zamek, w. 323‑330Poznałem tego łotra Soplicę! poznałem!
Po wzroście i po wąsach! Jego to postrzałem
Zginął Stolnik, widziałem! łotr jeszcze do góry
Wzniesioną trzymał strzelbę, jeszcze dym szedł z rury!
Dwa razy dałem ognia, i oba wystrzały
Chybiły; czym ze złości, czy z żalu źle mierzył.
Usłyszałem wrzask kobiet, spojrzałem – Pan nie żył.Źródło: Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz, Wrocław 1967, s. 110.
Pan Tadeusz, Księga X. Emigracja, Jacek, w. 737‑782Broniliście się, ty wiesz, dzielnie i przytomnie,
Zdziwiłem się; Moskale padali wkoło mnie,
Bydlęta źle strzelają! – na widok ich klęski
Złość mnie znowu porwała. – Ten Stolnik zwycięski!
I tak‑że mu na świecie wszystko się powodzi?
I z tej strasznej napaści z tryumfem wychodzi?
Odjeżdżałem ze wstydem – właśnie był poranek,
Wtem ujrzałem, poznałem: wystąpił na ganek
I brylantową szpinką ku słońcu migotał,
I wąs pokręcał dumnie, i wzrok dumny miotał,
I zdało mi się, że mnie szczególniej urągał,
Że mnie poznał i ku mnie rękę t a k wyciągał,
Szydząc i grożąc. – chwytam karabin Moskala,
Ledwiem przyłożył, prawie nie mierzył – wypala!
Wiesz!...Źródło: Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz, Wrocław 1967, s. 487–488.
Określ, do których wydarzeń z historii Polski sięgają retrospektywne obrazy związane z postacią Stolnika.
Napisz, kto brał udział w scenie spowiedzi księdza Robaka. Wyjaśnij, kim byli dla konającego Jacka Soplicy.
Jacek Soplica, kiedy stał się zakonnikiem, nie ustawał w walce konspiracyjnej jako emisariuszemisariusz narodowej sprawy.
Pan Tadeusz, Księga I: Gospodarstwo, w. 942‑983Czasem do Litwy kwestarzkwestarz z obcego klasztoru
Przyszedł, i kiedy bliżej poznał panów dworu,
Gazetę im pokazał wyprutą z szkaplerza;
Tam stała wypisana i liczba żołnierza,
I nazwisko każdego wodza legionu,
I każdego z nich opis zwycięstwa lub zgonu.
Po wielu latach pierwszy raz miała rodzina
Wieść o życiu, o chwale i o śmierci syna;
Brał dom żałobę, ale powiedzieć nie śmiano,
Po kim była żałoba, tylko zgadywano
W okolicy; i tylko cichy smutek panów
Lub cicha radość była gazetką ziemianów.Takim kwestarzem tajnym był Robak podobno:
Często on z panem Sędzią rozmawiał osobno;
Po tych rozmowach zawsze jakowaś nowina
Rozeszła się w sąsiedztwie. Postać Bernardyna
Wydawała, że mnich ten nie zawsze w kapturze
Chodził i nie w klasztornym zestarzał się murze.
Miał on nad prawym uchem, nieco wyżej skroni,
Bliznę wyciętej skóry na szerokość dłoni
I w brodzie ślad niedawny lancy lub postrzału;
Ran tych nie dostał pewnie przy czytaniu mszału.
Ale nie tylko groźne wejrzenie i blizny,
Lecz sam ruch i glos jego miał coś z żołnierszczyzny.Po mszy, gdy z wyniesionymi zwracał się rękami
Od ołtarza do ludu, by mówić «Pan z wami»,
To nieraz tak się zręcznie skręcił jednym razem,
Jakby prawo w tył robił za wodza rozkazem,
I słowa liturgiji takim wyrzekł tonem
Do ludu, jak oficer stojąc przed szwadronem.
Postrzegali to chłopcy służący mu do mszy.
Spraw także politycznych był Robak świadomszy
Niźli żywotów Świętych, a jeżdżąc po kweście,
Często zastanawiał się w powiatowym mieście;
Miał pełno interesów: to listy odbierał,
Których nigdy przy obcych ludziach nie otwierał,
To wysyłał posłańców, ale gdzie i po co,
Nie powiadał; częstokroć wymykał się nocą
Do dworów pańskich, z szlachtą ustawicznie szeptał
I okoliczne wioski dokoła wydeptał,
I w karczmach z wieśniakami rozprawiał niemało,
A zawsze o tym, co się w cudzych krajach działo.
Teraz Sędziego, który już spał od godziny,
Przychodzi budzić; pewnie ma jakieś nowiny.Źródło: Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz, Wrocław 1967.
Zapoznaj się z mapą myśli przedstawiającą cechy Jacka Soplicy.
Scharakteryzuj postać Jacka Soplicy jako bohatera pozytywnego oraz negatywnego.
Na tle postaci literackich wyróżnia się Jacek Soplica, bohater dynamicznybohater dynamiczny, który w trakcje trwania akcji utworu, pod wpływem dramatycznych przeżyć, zmienia się diametralnie. Z pełnego pychy i lekkomyślnego szlachcica, którego wielkie uczucie doprowadza do całkowitego moralnego upadku, przeistacza się w księdza Robaka. Staje się człowiekiem dojrzałym, odpowiedzialnym, głęboko zatroskanym o los ojczyzny, której poświęca resztę swojego życia. Pokorny, pełen cierpienia i poczucia winy, gorliwy chrześcijanin, samotnie podąża ku Bożemu i człowieczemu przebaczeniu.
Sprawdź, czy umiesz!
Zredaguj pisemną charakterystykę porównawczą Telimeny i Zosi.
Sformułuj odpowiedź na pytanie, dlaczego Jacka Soplicę można nazwać bohaterem dynamicznym.
Słownik
koronki o wzorze wijących się gałązek na tiulowym tle, wyrabiane w Brugii w XVII–XVIII w.