Przeczytaj
Czy o wszystkim można powiedzieć?
Na początku XX w. pojawił się nurt myślowy zwany filozofią analityczną, zwracający uwagę na to, by posługiwać się bardziej precyzyjnym językiem. Filozofowie analityczni krytykowali tych myślicieli, którzy nieodpowiedzialnie tworzyli efektywne, lecz niejasne metafory i pojęcia. Język filozofii powinien opierać się na logice oraz być intersubiektywny – czyli zrozumiały przez wszystkich. Przedstawicielami tego nurtu byli m.in. Bertrand Russell, George E. Moore i bohater niniejszego materiału – Ludwig Wittgenstein.
Ludwig Wittgenstein był niepokornym filozofem, któremu nie odpowiadała kariera pracownika akademickiego. Swoje główne dzieło – Traktat logiczno‑filozoficzny – napisał w okopach podczas I wojny światowej. Początkowo twierdził, że w Traktacie rozwiązał wszelkie filozoficzne problemy, przedstawiając teorię logicznej konieczności, która wbrew koncepcjom Russella i G. Fregego, ukazywała logikę jako zbiór tautologii pozbawionych odniesienia przedmiotowego. Z czasem zmienił swoje zdanie, ale też do końca życia nie był zadowolony z tego, co napisał. Pochodził z bogatej austriackiej rodziny. Urodził się w 1889 r. w Wiedniu, a od końca lat 20. XX wieku mieszkał i pracował w Cambridge, w Wielkiej Brytanii. Tam też zmarł w 1951 r.
Zarówno życie, jak i dzieło Wittgensteina dzieli się zwykle na 2 okresy: „wczesny”, zwieńczony publikacją Traktatu..., i „późny”, związany z Dociekaniami filozoficznymi. Jednym z zasadniczych poglądów Wittgensteina było przekonanie, że tradycyjnie pojmowana filozofia wykracza poza granice sensu. Jego działalność była wymierzona przeciwko filozoficznej wiedzy, ponieważ wskazywała na brak sensu jej metafizycznej i quasi-naukowej postaci.
Istotą języka jest obrazowanie faktów, a granicę sensownego mówienia wyznacza możliwość odniesienia wypowiedzi do rzeczywistości. Granicę tę przekracza filozofia, kiedy nie mówi o faktach. Na straży sensu stoi analiza logiczna, która rozkładając zdania na zdania elementarne, jest środkiem wykrywania zdań pozbawionych przedmiotowego odniesienia.
Jaki jest cel używania logiki matematycznej w badaniu języka?
Traktat i jego struktura
Traktat logiczno‑filozoficzny to właściwie jedyne dzieło Wittgensteina opublikowane za jego życia. Pozostałe prace miały charakter notatek, które zostały wydane już po śmierci autora. Badacze twórczości Wittgensteina podkreślają, że w jego filozoficznej biografii można wyróżnić dwa istotne okresy. Zwieńczeniem pierwszego jest właśnie Traktat. Drugi okres to przede wszystkim dyskusja z wcześniejszymi poglądami – wówczas powstało dzieło Dociekania filozoficzne. W pierwszym okresie Wittgenstein kładzie nacisk na to, by język był podporządkowany logice. W drugim zwraca bardziej uwagę na rzeczywiste użycie języka, czyli na jego pragmatykę.
Poglądy „wczesnego Wittgensteina” są określane mianem atomizmu logicznegoatomizmu logicznego (termin ten wprowadził Bertrand Russell). Oznacza to przekonanie, że wiedzę o świecie można rozłożyć na elementarne, atomowe sądy o świecie, które mogą być empirycznie zweryfikowane. Na przykład: teoria ewolucji składa się z szeregu elementarnych zdań, które można potwierdzić lub obalić przy pomocy naukowych obserwacji.
Struktura Traktatu odpowiada jego treści i jest bardzo uporządkowana. Składa się z siedmiu ponumerowanych teztez. Mają one komentarze, które są oznaczone odpowiednimi numerami. Tak też punkt 1.1 jest komentarzem do tezy pierwszej, zaś punkt 1.11 jest rozwinięciem komentarza 1.1. Można powiedzieć, że Traktat... da się rozłożyć na szereg podstawowych („atomowych” twierdzeń):
· 1–2.063 – tezy dotyczące świata,
· 2.1–3.05 – tezy dotyczące myśli,
· 3.1–4.0641 – tezy dotyczące języka,
· 4.1–5.02 – tezy dotyczące funkcji prawdziwościowych,
· 5.1–6.031 – tezy dotyczące ogólnych form zdania,
· 6.1–7 – tezy dotyczące tego, co niewyrażalne.
· Teza 7 - pozostała bez komentarza.
Tezy traktatu
Jest siedem głównych tez traktatu i mogą one sprawiać wrażenie lakonicznych. Wittgenstein uważał jednak, że przy pomocy tych siedmiu tez rozwiązuje wszystkie problemy filozoficzne. Sam Wittgenstein porównuje swoje tezy do drabiny:
Traktat logiczno‑filozoficznyTezy moje wnoszą jasność przez to, że kto mnie zrozumie, rozpozna je w końcu jako niedorzeczne; gdy przez nie – po nich – wyjdzie ponad nie. Musi niejako odrzucić drabinę, uprzednio się po niej wspiąwszy.
7 tez Traktatu...
1. Świat jest wszystkim, co jest faktem.
Świat składa się z sumy niepowiązanych ze sobą faktów atomowych, a tezy (zdania) tworzą obraz tego świata.
2. To, co jest faktem – fakt – jest istnieniem stanów rzeczy.
Po to, aby obraz przedstawiał określony fakt, musi mieć podobną strukturę logiczną jak ten fakt. Brzmienie języka może się zmieniać, ale logiczna struktura obrazu i faktu pozostaje niezmieniona.
3. Logicznym obrazem faktów jest myśl.
W samym języku nie da się wyrazić podobieństwa struktury wypowiedzi z rzeczywistością. Można wskazać na fakt i wypowiedzieć zdanie, które ten fakt opisuje. Nie można jednak „przekroczyć” własnego języka i jedynym, co opisuje rzeczywistość, jest myśl, której nie odzwierciedla język.
4. Myśl jest to zdanie sensowne.
Wittgenstein starał się opisać mechanizmy niezbędne do stworzenia języka „doskonałego logicznie”. Zastosował on tabele rachunku prawdziwościowego, starając się udowodnić, że każda myśl może mieć logiczną strukturę.
5. Każde zdanie jest funkcją prawdziwościową zdań elementarnych.
Wittgenstein wykazał możliwość przekształcania każdego zdania warunkowego w zdanie prawdziwe, co później stało się podstawą współczesnej informatyki.
6. Ogólna forma funkcji prawdziwościowej ma postać: [𝜌, 𝜉, N(𝜉)]. Jest to ogólna forma zdania.
𝜌 – oznacza wszystkie zdania atomowe
𝜉 – oznacza wszelkie dowolne podzbiory zdań
N – oznacza negację zdań tworzących podzbiory
Teza ta twierdzi, że wszelkie zdania logiczne mogą być sprowadzone do ciągu operacji na odpowiedniej liczbie zdań atomowych. Logika i matematyka, według Wittgensteina, to tylko zbiory tautologii, które nie zawierają w sobie żadnej treści metafizycznej odnoszącej się do rzeczywistego świata.
7. O czym nie można mówić, o tym trzeba milczeć.
Zdanie to jest odbierane często jako akt rozpaczy, wyrażający niemożność stworzenia jakiejkolwiek sensownej teorii bytu, z racji ograniczeń języka, który nie jest w stanie powiedzieć nic o rzeczywistości. Niektórzy zaś interpretują to zdanie jako negację wszelkich form filozofii. Sam Wittgenstein nie wyjaśnił tej tezy.
Słownik
(ang. cognitive science – dosłownie: nauki poznawcze) dziedzina nauki zajmująca się działaniem zmysłów, mózgu i umysłów, powstała na pograniczu wielu dziedzin: m.in. psychologii, filozofii, lingwistyki oraz logiki
(łac. lingua – język) inaczej językoznawstwo, dziedzina naukowa, której przedmiotem poznania jest język
teoria Ludwiga Wittgensteina głosząca, że istotą języka jest bycie obrazem rzeczywistości
inaczej neopozytywizm, nurt w filozofii, który postulował oparcie całej wiedzy na danych empirycznych i logice
(gr. thésis – umieszczenie, przyjęcie) twierdzenie, dla którego przedstawia się uzasadnienie; niepotwierdzona teza nazywana jest hipotezą
teza głosząca, że świat składa się z atomów logicznych (pewnych rzeczy lub pewnych faktów); w teorii i metodologii nauk pogląd, według którego całą prawdę o rzeczywistości można wyrazić w będących podstawowymi składnikami wiedzy zdaniach elementarnych, tj. w najprostszych zdaniach logicznych, rejestrujących proste jednostkowe fakty (tzw. fakty atomowe), ustalane przez obserwację naukową