Opowiadanie „Spotkanie z orkiestrą symfoniczną”tooltipid11Opowiadanie „Spotkanie z orkiestrą symfoniczną”

W piątek rano wybraliśmy się z całą klasą na wycieczkę do filharmonii. Zajęliśmy wyznaczone dla każdego z nas miejsca i przyglądając się ustawionym na scenie instrumentom, z ekscytacją oczekiwaliśmy występu orkiestry symfonicznej. Mogliśmy zobaczyć przeróżne instrumenty – jedne były wielkie, inne były malutkie.
Jako pierwszy na scenie pojawił się dyrygent, a zaraz po nim pojawili się pozostali członkowie orkiestry – muzycy. Każdy usiadł na swoim miejscu, przygotował się i nagle usłyszeliśmy dźwięki płynące z różnych instrumentów jednocześnie. Wszyscy byliśmy zainteresowani, słuchaliśmy muzyki w ciszy i skupieniu. Cały koncert trwał 2 godziny.
Po zakończeniu występu orkiestry nasza wychowawczyni zorganizowała spotkanie z orkiestrą. Dyrygent opowiadał o każdym instrumencie, a muzycy wydobywali z nich różnorodne dźwięki. Jedne wysokie, drugie niskie, raz ciche, a innym razem bardzo głośne. Poznaliśmy dźwięki między innymi waltorni, trąbki, skrzypiec czy wiolonczeli. Instrumentów było oczywiście o wiele więcej, ale ciężko było mi je wszystkie zapamiętać. Wszyscy byliśmy zachwyceni opowiadaniem i pokazem instrumentów. Po powrocie do szkoły postanowiliśmy zagrać wspólny koncert na lekcji muzyki. Pani wychowawczyni była z nas bardzo dumna.tooltipid11.1W piątek rano wybraliśmy się z całą klasą na wycieczkę do filharmonii. Zajęliśmy wyznaczone dla każdego z nas miejsca i przyglądając się ustawionym na scenie instrumentom, z ekscytacją oczekiwaliśmy występu orkiestry symfonicznej. Mogliśmy zobaczyć przeróżne instrumenty – jedne były wielkie, inne były malutkie.
Jako pierwszy na scenie pojawił się dyrygent, a zaraz po nim pojawili się pozostali członkowie orkiestry – muzycy. Każdy usiadł na swoim miejscu, przygotował się i nagle usłyszeliśmy dźwięki płynące z różnych instrumentów jednocześnie. Wszyscy byliśmy zainteresowani, słuchaliśmy muzyki w ciszy i skupieniu. Cały koncert trwał 2 godziny.
Po zakończeniu występu orkiestry nasza wychowawczyni zorganizowała spotkanie z orkiestrą. Dyrygent opowiadał o każdym instrumencie, a muzycy wydobywali z nich różnorodne dźwięki. Jedne wysokie, drugie niskie, raz ciche, a innym razem bardzo głośne. Poznaliśmy dźwięki między innymi waltorni, trąbki, skrzypiec czy wiolonczeli. Instrumentów było oczywiście o wiele więcej, ale ciężko było mi je wszystkie zapamiętać. Wszyscy byliśmy zachwyceni opowiadaniem i pokazem instrumentów. Po powrocie do szkoły postanowiliśmy zagrać wspólny koncert na lekcji muzyki. Pani wychowawczyni była z nas bardzo dumna.

Indeks górny Autor: Magdalena Pielach Indeks górny koniec^{Autor: Magdalena Pielach}