Ustawcie się w kręgu i wybierzcie osobę, która rozpocznie zabawę. Niech nawinie na palec wskazujący lewej ręki kawałek włóczki lub sznurka. Trzymając kłębek w prawej ręce, niech wypowie słowo związane ze światem komputerowym, np. „internet”, i rzuci motek do kolejnego uczestnika zabawy. Wskazana osoba, łapiąc kłębek, wymawia inne słowo, zawijając nitkę na swoim palcu, i ponownie przekazuje sznurek lub włóczkę. Motek krąży tak długo, aż połączy wszystkie osoby.
Poruszajcie palcami i sprawdźcie działanie waszej sieci. Następnie odpowiedzcie na pytania:
Do czego podobna jest ta plątanina nitek? Do jakiej sieci?
Co może się stać, gdyby nastąpiło przerwanie sieci?
Wysłuchaj z uwagą fragmentu opowiadania Lotty OlssonLotty Olsson pt. „Sieć”. O czym opowiada?
SiećNa tyłach domu orzesznicy zazwyczaj wyglądało tak, jak na większości podwórzy, a więc panował tam spory bałagan.
Ale teraz po bałaganie nie było śladu. [...]
Wszystko to gdzieś zniknęło.
Wszystko oprócz fantastycznej, mieniącej się kroplami rosy pajęczej sieci, wielkiej jak sporych rozmiarów cyrkowy namiot, biegnącej wzdłuż i wszerz, i wzwyż, i w poprzek, i tu, i tam przez całe podwórze.
Mrówkojad kompletnie oniemiał.
– Witaj w dwudziestym pierwszym wieku! – powiedziała z dumą w głosie orzesznica i szerokim gestem wskazała na mieniącą się sieć.
– Ale… jak… – zaczął mrówkojad.
– Wprawdzie były na początku kłopoty z łączem – przerwała mu orzesznica, wzdychając – no i oczywiście z samą instalacją. W szczególności z instalacją. Wciąż musiałam prosić o wsparcie techniczne.
– Wsparcie techniczne? – powtórzył mrówkojad.
– No, pająka krzyżaka – wytłumaczyła z powagą orzesznica. – Mózg całego systemu. [...]
– Sporo miałam przy tym pracy. Ale w końcu się udało. Jesteśmy onlajn.
– Onlajn? – zdziwił się mrówkojad.
– Koniec ze staromodnymi plakatami na starych dębach! – oznajmiła orzesznica. – Zgłoszenie napływają bez przerwy. Sam zobacz!
Podeszła do sieci i wyciągnęła z niej małą białą karteczkę, wplątaną między nitki w rogu na samym dole.
– A tu mamy kolejne! Od jeża!
Podniosła kartkę tak, by mrówkojad mógł przeczytać, co jest na niej napisane.
Do organizatorów konkursu zwierząt dziwnych
Uważam, że to ja powinienem wygrać, bo mam tak wiele kolców.
Kilka tysięcy, nie chwaląc się oczywiście.
I potrafię się zwinąć w kłębek.
Żadne inne zwierzę tego nie potrafi.
No może z wyjątkiem równonogów, ale one nie mają kolców.
A ja mam.
Jeż
– Oczywiście odpada – powiedziała orzesznica.
– Odpada? – zdziwił się mrówkojad. – A to dlaczego?
– A to dlatego, że nie załączył zdjęcia – wyjaśniła orzesznica. – A trzeba było załączyć zdjęcie, bo tak jest napisane w regulaminie konkursu: „Należy załączyć zdjęcie”. Tak jest napisane. Tak właśnie. [...]
Mrówkojad przyglądał się olbrzymiej sieci i zastanawiał się nad jej, zdawać by się mogło, nieograniczonym zasięgiem.
– Tu się otwiera zupełnie nowy świat – stwierdziła orzesznica.
– Taaak… – powiedział mrówkojad niepewnie.
– Ekscytujące – dodała orzesznica.
– Taaak… – po raz drugi powiedział mrówkojad.
– Świat jakby się kurczy – powiedziała orzesznica.
– Ale… – zauważył mrówkojad – przecież przed chwilą powiedziałaś, że się otwiera?
– Nie tak powiedziałam – sprostowała orzesznica. – Powiedziałam, że się otwiera zupełnie nowy świat. Ale nasz świat jakby się kurczy.
– Aha – mruknął posępnie mrówkojad i dotarło do niego, że zupełnie nic z tego nie rozumie.
– Nic się nie martw! – powiedziała na pocieszenie orzesznica i pogłaskała swojego przyjaciela po policzku. – Potrzeba trochę czasu, żeby się w tym wszystkim połapać. Ale teraz już tylko to się liczy: cyberprzestrzeń.
– Cyberprzestrzeń? – Mrówkojad do reszty sposępniał.
– Życie w sieci! – powiedziała orzesznica i raz jeszcze szerokim gestem wskazała na plątaninę nitek. [...]
Mrówkojad nie do końca wiedział, co o tym wszystkim sądzić.
Pomyślał, że w sumie jest zadowolony ze swojego zwyczajnego życia, takiego jakie jest. Z lasu i ze słońca, i z wiatru, i z chmur, które czasem były puszyste i białe i sunęły po niebie, a czasem wisiały tuż nad wierzchołkami drzew, czarne, ciężkie.
I z ptaków, które…
– Orientuj się! Przyszło kolejne zgłoszenie! – krzyknęła orzesznica, wyrywając mrówkojada z zamyślenia.
I rzeczywiście. Coś niebiesko‑czerwonego (a może zielono‑czerwonego?) przemknęło nagle obok i wpadło do sieci tuż przy nich.
Dzyń!
– Co to? – zapytał mrówkojad, ale w tej samej chwili spostrzegł niewielki dzwoneczek przyczepiony do dołu sieci, który najwyraźniej dzwonił, gdy tylko coś do niej wpadło.
– Poczta przychodząca – oznajmiła orzesznica i capnęła pognieciony papierek.
Rozczarowana pokręciła głową.
– Papierek od loda – powiedział mrówkojad.
Orzesznica przytaknęła.
– Po cyberprzestrzeni krąży bardzo dużo śmieci – powiedziała. – Prawie połowa z tego, co przychodzi, to śmieci. Okropnie uciążliwe.
Zgniotła kolorowy papierek w kulkę i wprawnym ruchem trafiła nim do kosza na śmieci.
– Jaki wielki śmietnik – zdziwił się mrówkojad.
Bo kosz naprawdę był wielki. Nigdy wcześniej nie widział tak wielkiego śmietnika.
Odpowiadając na pytania, porozmawiajcie.
Co jest tematem tego tekstu?
Jaka jest jego główna myśl?
Jakie postacie występują w tym opowiadaniu?
O czym rozmawia orzesznica z mrówkojadem?
W jakich dwóch znaczeniach występuje słowo „sieć” w tekście?
O jakiej sieci mogła myśleć orzesznica, wypowiadając słowa: „Witaj w dwudziestym pierwszym wieku!”?
Przeczytaj tekst opowiadania. Zaznacz w nim opis sieci i odpowiedz na pytania. Zapisz odpowiedzi tutaj lub w zeszycie.
Jaka sieć opisana jest w tym opowiadaniu?
Czym mieniła się ta sieć?
Do czego autorka ją porównała?
Jakie korzyści dostrzegła orzesznica w opisanym sposobie komunikowania się?
Czy zgadzasz się ze zdaniem orzesznicy, że „tu się otwiera zupełnie nowy świat”? Uzasadnij swoje zdanie.
Czym ten nowy świat różni się od mijającego?
Czy znasz określenia z poprzedniego ćwiczenia? Jeśli nie, sprawdź ich znaczenie w słowniku języka polskiego. Jak orzesznica wyjaśnia niektóre z nich mrówkojadowi? Zapisz odpowiedź tutaj lub w zeszycie.
Znajdź odpowiednią definicję dla każdego słowa.
przestrzeń komunikowania się za pośrednictwem połączeń komputerowych, sztuczna przestrzeń, w której zaczyna funkcjonować grający w grę komputerową, urządzenie elektroniczne umożliwiające komunikację między komputerami za pomocą sieci telefonicznej, tryb pracy, podczas którego komputer działa w sieci, kabel lub bezprzewodowy system podłączenia komputera do sieci komputerowej, tryb pracy, podczas którego komputer nie ma dostępu do sieci
modem | |
online | |
offline | |
cyberprzestrzeń | |
rzeczywistość wirtualna | |
łącze |
Przeczytajcie z podziałem na role fragment od momentu, w którym mrówkojad zastanawia się nad nieograniczonym zasięgiem sieci. Następnie odpowiedzcie na pytania:
Co może się kurczyć w mijającym świecie? Dlaczego?
Jak życie w cyberprzestrzeni wpływa na życie człowieka? Dlaczego?
Czy wszystkie informacje z sieci są prawdziwe?
Czym są śmieci krążące w cyberprzestrzeni?
Czym jest „wielki śmietnik”, który oglądał mrówkojad?
Jakie powstają korzyści, a jakie kłopoty wynikają z korzystania z internetu? Pogrupuj odpowiednio wypowiedzi.
brak przyjacielskiej rozmowy i kontaktu wzrokowego, wymiana poglądów bez wychodzenia z domu, brak ruchu na świeżym powietrzu, brak wspólnej zabawy i radości z bycia razem, utrata bezpośredniego kontaktu z innymi, łatwe dotarcie do informacji, nauka bez wychodzenia z domu, szybkie komunikowanie się bez względu na odległość, współpraca na odległość, przyswajanie nieprawdziwej wiedzy, zanik więzi rodzinnych
Korzyści | |
---|---|
Zagrożenia |
Czy zalety internetu mogą być jednocześnie jego wadami? Sprawdź, punkt po punkcie.
Z którymi korzyściami i zagrożeniami wymienionymi powyżej się zgadzasz, a z którymi nie? Uzasadnij swoją decyzję i zapisz odpowiedź tutaj lub w zeszycie.
Przygotuj swój plan dnia tak, żeby mądrze korzystać z internetu. Przedstaw go koleżankom i kolegom i zapytaj, co o nim sądzą.
Wyobraź sobie i opisz tutaj lub w zeszycie, jak może wyglądać świat za pięćdziesiąt lat.