Przeczytaj
Gospodarka Stanów Zjednoczonych Ameryki
Równie rewolucyjne zmiany, wywierające wpływ dalece przekraczający granice Stanów Zjednoczonych, dokonywały się w XIX wieku w amerykańskim przemyśle. Inwestycje wzrosły tu dziesięciokrotnie, liczba zatrudnionych ponad czterokrotnie, a wartość produkcji - sześciokrotnie. Przy tym wydajność pracy rosła szybciej niż płace i zatrudnienie, co umożliwiły nie tylko napływ kapitału, lecz także nowa organizacja pracy.
Nadszedł zmierzch tradycyjnego rzemiosła, a złożonymi procesami produkcji zaczęli zarządzać inżynierowie, którzy musieli tak kierować wysiłkiem europejskich imigrantów, aby maksymalnie zwiększyć jego efektywność. Z jednej strony, budziło to sprzeciw związków zawodowych, protestujących przeciw dehumanizacji pracy, ale z drugiej - prowadziło do eliminowania czynności zbyt męczących i wymagających nadmiernego wysiłku oraz stopniowego skracania dnia pracy.
Nowy system naukowego zarządzania wielkimi fabrykami do perfekcji doprowadził na przełomie XIX i XX w. Henry Ford, konstruktor słynnego Forda T. Samochód ten pomyślany był jako pojazd dla mas. Jego konstruktor i jednocześnie wytwórca podjął rewolucyjną na owe czasy decyzję, by jak najbardziej obniżyć cenę detaliczną pojazdu. Zmniejszenie zysku od każdej sztuki rekompensowało się z naddatkiem dzięki poszerzeniu rynku zbytu. W ten sposób rozpoczęła się epoka produkcji masowej.
Wielkie inwestycje kapitałowe powodowały, że w wielu gałęziach przemysłu, szczególnie w metalurgii, górnictwie, wydobyciu i przetwórstwie ropy naftowej, dochodziło do łączenia przedsiębiorstw w korporacjekorporacje. Zapobiegało to spadkowi zysków w okresach kryzysu i pozwalało obniżyć koszty. Pierwszą i wzorcową wielką korporacją był Standard Oil, współtworzony przez Johna D. Rockefellera, który zdominował przemysł naftowy. MonopolizacjiMonopolizacji usiłowano przeciwdziałać na drodze sądowej, aż do początku XX w. jednak bezskutecznie.
Niechęć do wielkich przedsiębiorstw osłabiał typowo amerykański wzorzec człowieka sukcesu, samodzielnie dorabiającego się fortuny mimo niskiego pochodzenia, po- łączony z przekonaniem o tym, że Stany Zjednoczone są krajem nieograniczonych możliwości. Do self‑made manówself‑made manów, którzy nie wypierali się swych korzeni, ale wręcz się nimi szczycili, należeli m.in. pochodzący ze wsi Ford oraz ubogi syn imigrantów, twórca imperium stalowego, Andrew Carnegie. Ten drugi, co charakterystyczne, był również fundatorem słynnej sali koncertowej Carnegie Hall w Nowym Jorku i, podobnie jak wielu innych przemysłowców i milionerów amerykańskich, położył wielkie zasługi na polu filantropii oraz mecenatu artystycznego i naukowego.
Amerykański sposób produkcji
Problemem amerykańskich przemysłowców był brak wykwalifikowanej siły roboczej. Zmuszało to do zatrudniania ludzi o niskich kwalifikacjach, a co więcej, przedsiębiorcy utrzymywali płace na wysokim poziomie, żeby zapobiec ich migracji na rolniczy zachód. W połowie lat 30. XIX w. zaczęły powstawać pierwsze organizacje robotnicze. Zalegalizowane w 1842 r., choć nie zdobyły większych wpływów, to ich działania w połączeniu z deficytem siły roboczej spowodowały, że część stanów (m.in. New Hampshire i Pensylwania) ustawowo ograniczyła czas pracy do 10 godzin dziennie.
Najważniejszą konsekwencją było jednak upowszechnienie się charakterystycznego amerykańskiego sposobu produkcji. Polegał on na podziale procesu produkcyjnego na najprostsze czynności, a następnie – tam, gdzie to jest możliwe – zastąpienie ludzi maszynami. Z wyprodukowanych dzięki temu identycznych części zamiennych montowano gotowy produkt. Proces ten przyspieszył produkcję i obniżył koszty pracy. Koszt maszyn można było zrekompensować, wytwarzając wielkie serie takich samych produktów. Z kolei użytkownik dysponujący częściami zapasowymi mógł łatwo usunąć usterkę i to bez fachowych kwalifikacji.
W ten właśnie sposób zaczęto produkować ręczną broń palną (najpierw muszkiety, potem rewolwery Colta), zamki do drzwi, zegary, a nawet budynki o znormalizowanych rozmiarach. Amerykański sposób produkcji był żywym dowodem na słuszność tezy Adama Smitha o wzroście produkcji w wyniku specjalizacji pracy i w niedalekiej przyszłości wyparł tradycyjną produkcję rzemieślniczą, w której wytwórca samodzielnie wykonywał wszystkie czynności.
Rolnictwo i hodowla
Szybką kolonizację kontynentu umożliwił rozwój komunikacji. Najważniejszą rolę odgrywały najpierw szlaki wodne, a potem kolej żelazna, która pojawiła się w Ameryce już w 1830 roku. Do 1840 r. powstało prawie 5 tys. km torów, 20 lat później było ich już dziesięciokrotnie więcej. Dotychczas kolonizacja Dzikiego ZachoduDzikiego Zachodu opierała się na samotnych traperach, żyjących z polowania i prymitywnej uprawy roli. Pociągi umożliwiły transport produktów rolnych i zwierzęcych na duże odległości − i właśnie handlowi mięsem i skórami zawdzięczały swój rozkwit „rzeźnicze metropolie”: Chicago i Kansas. Rozwój rolnictwa na środkowym zachodzie był utrudniony przez brak wody na równinach.
Rewolucyjne znaczenie miało zatem skonstruowanie w 1854 r. pompy głębinowej napędzanej przez wiatrak. Problemy wynikające z koegzystencji wielkich stad bydła i upraw roślinnych rozwiązało wynalezienie drutu kolczastego w 1874 r., który zastąpił ogrodzenia z drogiego na bezleśnych pustkowiach drewna. Dzięki tym udogodnieniom stopniowe jałowienie gleb na wschodzie kontynentu z powodu monokultury zboża, tytoniu i bawełny oraz braku nawożenia nie spowodowało niedostatku żywności w rozrastających się miastach. Stopniowo uprawa zbóż przemieszczała się na zachód: w 1820 r. koncentrowała się w stanach Nowy Jork, Pensylwania i Ohio, 20 lat później w Wisconsin i Illinois, a w ostatniej ćwierci XIX w. w Minnesocie i Iowa. Równocześnie odsuwała się ze wschodu strefa ekstensywnej hodowli.
O ile północny zachód miał charakter rolniczo‑hodowlany, o tyle południe zdominowały plantacje bawełniane. Wielkoobszarową uprawę bawełny umożliwiło wynalezienie przez Eli Whitneya odziarniarki – maszyny oddzielającej ziarna bawełny o krótkich włóknach. Amerykańska bawełna była głównym surowcem w angielskich przędzalniach. Do 1860 r. plantacje powstawały w Alabamie, Missisipi i części Teksasu. Produkcja wzrosła z 3 tys. bel (po 226 kg każda) w 1790 r. do 4 mln bel w 1860 r. Siłę roboczą wielkich gospodarstw stanowili murzyńscy niewolnicyniewolnicy: w 1800 r. było ich na południowym zachodzie ok. 850, a w 1860 r. już 4 mln, czyli blisko połowa z 9 mln mieszkańców regionu. Warunki materialne bytowania niewolników zależały od miejscowości i właściciela i były na ogół niezłe, lepsze niż chłopów pańszczyźnianych we wschodniej Europie. Trzeba jednak pamiętać, że w Ameryce poziom życia był generalnie wyższy niż w Starym Świecie, o czym świadczą zarówno dane dotyczące śmiertelności, jak i średniego wzrostu mieszkańców, co jest odzwierciedleniem ilości i jakości pożywienia w okresie dorastania. Surowe regulaminy postępowania z buntownikami ukazują raczej strach białych przez ewentualną rebelią niż codzienną rzeczywistość.
Na złagodzenie traktowania czarnoskórych wpływały też rosnące trudności z ich zakupem, spowodowane zwalczaniem handlu niewolnikami przez kraje europejskie po 1815 roku. Najgorszą stroną ich położenia było całkowite uzależnienie od właściciela oraz brak jakiejkolwiek ochrony prawnej. Dominacja plantatorów nadawała społeczeństwu stanów południowych rysy zbliżone do społeczeństw europejskich czy południowoamerykańskich, gdzie w hierarchii społecznej dominowało ziemiaństwo. Wielcy plantatorzy nie byli jednak liczni: zaledwie 7% ludności południa posiadało niewolników, a tylko niewielka ich część miała więcej niż stu. Resztę społeczeństwa stanowili drobni rolnicy i hodowcy.
Trzecim regionem gospodarczym Stanów Zjednoczonych był północny wschód, gdzie od lat 20. XIX w. rozwijał się przemysł, przede wszystkim włókienniczy, choć kroku dotrzymywały mu metalurgia i górnictwo. IndustrializacjiIndustrializacji sprzyjał wzrost liczby ludności, rozwój transportu oraz dość surowy, agrarny charakter społeczeństwa amerykańskiego. Pozwalało to produkować wyroby jednolite, często prymitywne (np. grube sukna), ale za to w długich seriach. Elity, kierujące się zwykle kapryśną modą, były jeszcze nieliczne i miały niewielkie znaczenie. Wszystko to sprzyjało producentom. W 1790 r. pojawiły się w Ameryce pierwsze maszyny przędzalnicze. Importowane początkowo z Anglii, szybko zostały zmodernizowane przez miejscowych rzemieślników.
W czasie rekonstrukcji
Po zakończeniu wojny secesyjnej (1865 r.) władze, posługując się armią i administracją okupacyjną, dążyły do rekonstrukcjirekonstrukcji – wprowadzenia na Południu zasad obowiązujących w Unii. W południowych stanach ostatecznie zniesiono niewolnictwo i przyznano uprawnienia wyborcze Murzynom. Jeszcze w 1862 r., z myślą o odbudowie kraju po zakończeniu wojny, a także w celu zwiększenia poparcia dla Unii, prezydent Lincoln ogłosił akt o domostwach. Zezwalał on przybyszom, z których napływem wiązano duże nadzieje, na zakup ziemi na Zachodzie kraju po niskich cenach. Wzmożone osadnictwo na Zachodzie doprowadziło do ostatecznego wyparcia rdzennych Amerykanów z Wielkich Równin. Zawiodły natomiast rachuby związane z aktywizacją byłych niewolników w południowych stanach, w czym przeszkodą okazała się niechęć białych. W odpowiedzi na działania władz założyli oni w 1866 r. tajną organizację terrorystyczną Ku‑Klux‑Klan, walczącą przeciw równouprawnieniu.
Lata 60. XIX w. zmieniły amerykańską wieś dzięki upowszechnieniu maszyn rolniczych. PopytPopyt na mechaniczną żniwiarkę wzrósł od połowy stulecia, gdy uprawa zbóż dotarła na Wielkie Równiny. Nawet w czasie wojny secesyjnej sprzedaż maszyn na Północy kraju rosła i mimo ogłoszenia powszechnego poboru zbiory się nie zmniejszyły. Wydajność amerykańskiego rolnictwa podniosła się na tyle, że pozwalała na eksportowanieeksportowanie nadwyżki żywności, podczas gdy transport morski zrewolucjonizowały statki parowe. W rezultacie masowy napływ zboża z Ameryki i Rosji oraz mięsa z Argentyny i Nowej Zelandii, przewożonego na okrętach wyposażonych w chłodnie, wywołał długotrwały kryzys agrarny w Europie. Osłabił on pozycję ekonomiczną europejskiego ziemiaństwa, wczeniej najważniejszego producenta żywności na rynku europejskim. Jednocześnie import żywności doprowadził do trwałego obniżenia jej cen i ostatecznie zaś do podwyższenia standardu życia.
Wystawa światowa
W 1851 r. zorganizowano po raz pierwszy wystawę światową. Jej gospodarzem był Londyn − stolica „warsztatu świata”, jak wówczas nazywano Wielką Brytanię. Rząd Stanów Zjednoczonych wykupił znaczną przestrzeń w ultranowoczesnym, jak na owe czasy, budynku Crystal Palace. Zanosiło się jednak na prestiżową porażkę Amerykanów, którzy spóźnili się z przygotowaniem ekspozycji. Tymczasem zaprezentowane przez nich wyroby spotkały się z ogromnym zainteresowaniem, choć obserwatorzy podkreślali brak estetycznego wyczucia producentów.
Powszechny podziw wzbudziła żniwiarka Cyrusa McCormicka, niemożliwy do sforsowania zamek do drzwi Alfreda Hobbsa, a przede wszystkim rewolwer Samuela Colta. Ten zdolny mechanik jeszcze kilka lat wcześniej żył ze sprzedaży gazu rozśmieszającego na amerykańskich jarmarkach. W Ameryce jego broń sprawdziła się w walce z rdzennymi Amerykanami i Meksykanami, w Anglii była całkowitą nowością, wzbudziła nawet zachwyt sędziwego księcia Wellingtona. Druga wystawa światowa odbyła się w Stanach Zjednoczonych w 1853 roku. Słabo zorganizowana, nie zapisała się w historii obiektem zbliżonym do londyńskiego Crystal Palace czy wieży Eiffla, zbudowanej na wystawę w Paryżu w 1889 roku. Przed imprezą pojawili się jednak w Ameryce wysłannicy angielskiego ministerstwa handlu, zainteresowani głównie sposobem organizacji fabryk i produkcją broni. W swej relacji podkreślili, że w Stanach panują lepsze warunki pracy niż w Anglii: pensje pracowników są wyższe, a zatrudniane dzieci mają obowiązek uczęszczania do szkół.
Na podstawie filmu wyjaśnij, co oznacza termin „self made man”. Wskaż przykłady tego wzoru człowieka. Podaj genezę mitu „self made mena” w Stanach Zjednoczonych.
Słownik
(ang. Old West, Far West, Wild West) popularne określenie zachodnich terenów Stanów Zjednoczonych w XIX i XX wieku; termin ten został spopularyzowany przez literaturę a następnie film (western) jako obszar potyczek rdzennych Amerykanów, którzy zamieszkiwali głównie ten teren, kowbojów i poszukiwaczy złota
sprzedaż towarów za granicę lub odpłatne świadczenie usług na rzecz kontrahenta zagranicznego
przedsiębiorstwo zarządzające innymi przedsiębiorstwami, posiadające w nich udziały
rozwój gospodarczy kraju polegający na zwiększeniu udziału przemysłu w gospodarce narodowej
stworzyszenie, organizacja zrzeszająca ludzi np. tego samego zawodu
opanowanie rynku przez jednego dominującego sprzedawcę
zjawisko społeczne polegające na tym, że pewna grupa ludzi stanowi własność innych ludzi
zapotrzebowanie na towary lub usługi
odtworzenie czegoś na podstawie zachowanych fragmentów, szczątków, przekazów itp.; też: rzecz odtworzona
(ang.) człowiek sam wyznaczający sobie drogę w życiu, zawdzięczający wszystko tylko sobie
Słowo kluczowe
bawełna, niewolnictwo, przemysł, industrializacja, amerykański sposób produkcji, Henry Ford, John Davison Rockefeller, wystawa światowa, świat w II połowie XIX w., świat na początku XX w.
Bibliografia
Brogan H, Historia Stanów Zjednoczonych. Wrocław‑Warszawa‑Kraków 2004.
Chwalba A., Historia. Wiek XIX, Warszawa 2008.
Gołębiowski M, Dzieje kultury Stanów Zjednoczonych, Warszawa 2004.