Polecenie 1

Zapoznaj się ze spacerem wirtualnym i wykonaj ćwiczenie.

Zapoznaj się opisem spaceru wirtualnego i wykonaj ćwiczenie.

RIeySjcAsyu0x1
Spacer wirtualny. Zamek w Niepołomicach w latach świetności był rezydencją polskich monarchów, a dziś jest przestrzenią wystawową o niebanalnych walorach architektonicznych. Pierwsza część spaceru przedstawia dziedziniec zamku. Betonowy plac na planie kwadratu otaczają krużganki arkadowe dwupoziomowego budynku ze spadzistym dachem. Elewacja jest jasna, widoczne są okna, drzwi oraz balustrada. Widz spaceru znajduje się jednym z krużganków, obok stoi sztaluga z tablicą z napisem Galeria Sukiennice w Niepołomicach, dalej znajdują się schody w dół. Elementy spaceru wirtualnego. Na Królewskim Zamku w Niepołomicach. Na Królewskim Zamku w Niepołomicach, czyli opowieść o źródle niesamowitej siły tajemnej z wnętrza ziemi. Znamy legendę, iż Zamek Królewski na Wawelu został zbudowany w jednym z siedmiu miejsc na świecie, które nazywane są czakramami. Czakramy, zwane gruczołami Ziemi, ośrodki skoncentrowanej, zbawiennej dla człowieka i otoczenia energii, zlokalizowane są w wiecznych miastach: Delhi, Mekce, Delfach, Jerozolimie, Rzymie, Velehradzie i w Krakowie. Istnieje druga część legendy związana z »drugim Wawelem«, jak kronikarz Jan Długosz nazywał Zamek Królewski w Niepołomicach. »Był mglisty, wczesnowiosenny poranek 1340 r., gdy w pobliżu sterczącego wysoko ponad dęby drewnianego zameczku nadciągnęła z południowego zachodu do Niepołomic drużyna Kazimierza Wielkiego. Król, przyodziany w welens z subtelnej wełny, dziarsko zeskoczył z bułanego konia i rozkazał wnieść ostrożnie przywiezioną z Wawelu skrzynię. Dwaj giermkowie ponieśli ją poza północno‑wschodnie skrzydło zameczku. Tam czekali już mularze, którzy przygotowywali fundamenty pod co tylko rozpoczętą budowę zamku obronnego. Dotychczasowy drewniany zameczek nie spełniał stawianych mu wymogów. Król przybywając tym razem ze skromną świtą, przywiózł ze sobą – dzisiaj powiedzielibyśmy – kamień węgielny. W tym jednak przypadku nie był to zwyczajny kamień. Król bowiem wiedział, że na Wawelu w miejscu, gdzie stoi kaplica św. Gerona, za czasów pogańskich odbywały się specjalne obrządki kultowe, tkwi źródło niesamowitej siły tajemnej dobywającej się z wnętrza Ziemi. Każdy dzień, jak przystało na króla, zaczynał od parominutowego przebywania w tym miejscu, aby nabrać sił witalnych, jak mówił, od matki Ziemi, wykorzystując dla niepoznaki ten czas na modlitwę. Kazimierz Wielki miał szczególne upodobanie do płci nadobnej i taka witalność była mu szczególnie potrzebna. Nic więc dziwnego, że przy okazji prowadzonego remontu przedromańskiego kościółka i budowy zamku gotyckiego na Wawelu, Król rozkazał wydobyć z jak najgłębszych miejsc skałę, która następnie posłużyła jako kamień węgielny dla budowy Zamku w Niepołomicach. Odtąd wystarczało przylgnąć Królowi do odpowiedniego miejsca na Zamku, by czerpać do woli bez skrępowania płynącą energię«. Adam Michalec, „Zamkowe Osobliwości”. Krużganki arkadowe, czyli drugi Wawel. Zdjęcie przedstawia zbliżenie na krużganki arkadowe zamku widoczne wcześniej przez widza spaceru wirtualnego. Dziedziniec zamkowy jest jednym z najpiękniejszych dzieł architektury renesansu w Polsce. Renesansową formę nadała niepołomickiej siedzibie przebudowa z czasów Zygmunta Augusta (1550–1571). Wówczas zamek stał się regularnie rozplanowaną budowlą na rzucie kwadratu, z wewnętrznym, arkadowym dziedzińcem. Dziedziniec zamku niepołomickiego przypomina dziedziniec wawelski, dlatego niektórzy nazywają ten zamek drugim Wawelem. Ciekawostka: Arkadowy dziedziniec zamku stał się scenerią filmu powstałego dla platformy Netflix 365 dni kręconego w 2019 r. Rezydencja polskich monarchów. Zdjęcie przedstawia zamek z grubymi murami, małymi oknami oraz dużym, spadzistym dachem pokrytym czerwoną dachówką. Elewacja jest jasna. Pod zamkiem jest zielone wzniesienie, widoczne są drzewa oraz trawnik. Za panowania Władysława Łokietka Niepołomice stały się częścią kompleksu dóbr królewskich. Jego syn, Kazimierz Wielki, upodobał sobie Niepołomice jako miejsce wypoczynku. Z tego powodu wzniósł tutaj zamek warowny chroniący Kraków przed zagrożeniem ze wschodu i jednocześnie będący ośrodkiem administracyjnym dla króla i jego dworu. Jednak swój rozkwit zamek w Niepołomicach zawdzięcza Władysławowi Jagielle, który nie przepadał za Krakowem i podczas swych krótkich pobytów w Małopolsce wolał przebywać w położonym wśród ostępów leśnych zamku niepołomickim, skąd mógł oddawać się ulubionej rozrywce, jaką były polowania. Sporo czasu w Niepołomicach spędzał także jego syn, Kazimierz Jagiellończyk, jednak rozdzielał on sprawy państwowe, które pozostawiał w Krakowie, od rozrywek (polowań) niepołomickich. Jego synowie nie podzielali już jednak zdania ojca i Niepołomice odwiedzali sporadycznie. Dopiero Zygmunt I Stary zainteresował się Niepołomicami i wraz z synem kontynuującym jego dzieło odbudował zamek w stylu renesansowym. Po 1635 r. zamek stał się własnością rodu Lubomirskich, którzy także w niego zainwestowali: przebudowali i zmienili wystrój wnętrz. Do dóbr królewskich Niepołomice powróciły za Augusta II Mocnego, jednak nie odzyskały już dawnej świetności. W okresie zaborów zamek zmieniono w koszary wojskowe. Po I wojnie światowej stał się centrum administracyjnym dominium niepołomickiego, a po 1945 r. siedzibą liceum, poczty, lokalnej porodówki, łaźni miejskiej, biblioteki oraz prywatnych mieszkań. W 1986 r. zamek wpisano do rejestru zabytków, a pięć lat później przekazano na własność Gminie Niepołomice, z inicjatywy której przystąpiono do kompleksowej renowacji. Zakończone w 2007 r. prace przywróciły dawny blask tej cennej budowli, czyniąc ją największą atrakcją turystyczną okolicy. Sukiennice w Niepołomicach. Zdjęcie przedstawia zbliżenie na tablicę stojącą na sztaludze. Na tablicy narysowane są widziane wcześniej krużganki arkadowe zamku. Pod spodem jest napis: Galeria Sukiennice w Niepołomicach. Niżej jest strzałka w lewo z podpisem: Zamek, galeria, kasa. Od 10 września 2011 r. na Zamku Królewskim w Niepołomicach prezentowana jest ekspozycja sztuki polskiej XIX w. ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie. Jest to już druga edycja tego programu. W pierwszej, w latach 2007–2010 ukazano sztukę polską od ostatniego ćwierćwiecza XVIII w. aż po koniec wieku XIX. Druga wystawa dotyczy poszczególnych gatunków malarstwa, wyodrębnionych i zhierarchizowanych w XVII w. przez francuską Królewską Akademię Malarstwa i Rzeźby. Druga część spaceru wirtualnego spaceru przedstawia kwadratowe pomieszczenie z niebieskimi ścianami oraz podłogą z ciemną posadzką. Na ścianach wiszą obrazy różnej wielkości w złotych ramach. Po bokach pomieszczenia oraz na środku stoją rzeźby na postumentach. Elementy spaceru wirtualnego. Sala nastrojowego malarstwa kręgu monachijskiego. Obraz przedstawia portret kobiety, która stoi bokiem i patrzy w stronę widza. Widoczny jest jej lewy półprofil. Ma pociągłą twarz, spięte, ciemne włosy oraz ubrana jest w szarą suknię. Szkoła monachijska to grupa malarzy, głównie polskich, działających od połowy XIX w. do 1914 r. w Monachium. Byli to przede wszystkim artyści, którzy przybywali do Monachium na dłuższe lub krótsze studia. Tematyka ich prac związana była z ziemiami polskimi. Wzorowali się na literaturze i poezji polskiej, historii narodowej czy polskiej scenerii. Początkowo silny był wśród nich nurt romantyczny (tematyka batalistyczna i historyczna), później realizm (pejzaże i sceny rodzajowe). Szkołę monachijską tworzyli m.in.: Olga Boznańska, Józef Brandt, Józef Chełmoński, Julian Fałat, Aleksander Gierymski, Maksymilian Gierymski, Marcell Gottlieb, Artur Grottger, Juliusz Kossak, Wojciech Kossak, Jacek Malczewski, Jan Matejko, Henryk Siemiradzki, Stanisław Witkiewicz, Leon Wyczółkowski, Franciszek Żmurko. Szał uniesień. Obraz przedstawia akt kobiecy. Ukazana jest na nim naga, rudowłosą kobieta. Kobieta siedzi na oszalałym karym koniu, stojącym dęba. Zwierzę odsłania zęby. Ma wysunięty język i rozszerzone chrapy. Z jego pyska toczy się piana. Kobieta dosiada rumaka na oklep. Obejmuje go za szyję. Oczy kobiety są zamknięte oczy. Jej rozwiane włosy splatają się z końską grzywą. Lewy górny róg obrazu jest rozświetlony. Barwa kieruje uwagę na jasną postać kobiety i pysk konia. Prawa strona obrazu przedstawia skłębiony mrok. Z trudem można dostrzec tu koński zad i ogon. Władysław Podkowiński Uznawany za jednego z prekursorów impresjonizmu i symbolizmu w malarstwie polskim. Kształcił się w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych u Wojciecha Gersona i Aleksandra Kamińskiego, a następnie w Akademii Petersburskiej. Oprócz obrazów tworzył także rysunki dla warszawskich czasopism ilustrowanych. Szał uniesień Obraz jest uznawany za pierwsze znaczące dzieło symbolizmu w Polsce. Współcześni Podkowińskiemu twórcy młodego pokolenia widzieli w dziele manifest nowej sztuki, która buntuje się przeciwko zastanym kanonom. Już w pierwszym dniu wystawy w warszawskim Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych Szał uniesień obejrzało tysiąc widzów - dzieło wywołało skandal i wzbudziło wiele kontrowersji w środowisku konserwatywnym. Mimo licznych głosów oburzenia oraz wytykanych przez znawców sztuki błędów warsztatowych, publiczność przyjęła dzieło Podkowińskiego entuzjastycznie. Tuż przed planowanym zamknięciem wystawy autor z nieznanych przyczyn zniszczył obraz, tnąc płótno nożem. Po śmierci artysty dzieło zostało odrestaurowane przez Witolda Urbańskiego. W zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie znajduje się od 1920 roku. Walery Gadomski, Salome. Rzeźba przedstawia marmurową rzeźbę kobiety w długiej sukni. Ma odchyloną ku tyłowi głowę i zamknięte oczy. Na tacy trzyma głowę mężczyzny z brodą. Głowa ma zamknięte oczy. Rzeźba stoi na postumencie. Walery Gadomski kształcił się w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie u Henryka Kossowskiego, a następnie w Wiedniu. Był uczestnikiem powstania styczniowego, a następnie wykładowcą w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Rzeźbił w gipsie, terakocie i marmurze karraryjskim, wykonując posągi, popiersia, medaliony. Salome, 1883 r. Salome, córka Herodiady i pasierbica króla Heroda Antypasa, zatańczyła tak pięknie, że władca zgodził się spełnić każdą jej prośbę, którą – za namową okrutnej Herodiady – okazała się głowa Jana Chrzciciela. Walery Gadomski ukazał dziewczęcą Salome po zakończonym tańcu, schodzącą po stopniach sali, by wręczyć matce na tacy makabryczny podarunek. Biblijny temat stanowi asumpt do egzotycznej stylizacji postaci. Efektowne szczegóły, oddane przez artystę z wielką pieczołowitością, podkreślają erotyczną aurę, jaka emanuje z tancerki. Salome to uosobienie niszczycielskiego kobiecego erotyzmu: tak silnego, że mógł pchnąć króla do zbrodni. Dzieło dobrze wpisuje się w akademicki nurt sztuki XIX w. – fascynacja okrucieństwem obleczonym we wschodni bądź antyczny kostium, typowa dla malarzy z kręgu paryskiej akademii, była obecna także w twórczości rzeźbiarskiej. Maurycy Gottlieb, Dama z wachlarzem. Obraz przedstawia portret młodej kobiety. Widoczny jest jej prawy profil. Ma jasną cerę, długie włosy, perłową opaskę na głowie oraz złote kolczyki. Ubrana jest w jasną suknię z koronkowym dekoltem. W ręku trzyma wachlarz. Kobieta ma lekko przymknięte oczy, patrzy na trzymany przez siebie przedmiot. Obraz powstał około 1877 r. Maurycy Gottlieb, Portret Ignacego Kurandy. Obraz przedstawia portret starszego mężczyzny. Ma podłużną twarz z głębokimi zmarszczkami, wydatnym nosem oraz siwymi wąsami. Mężczyzna ma krótkie, czarne włosy. Ubrany jest w czarny strój. Patrzy w stronę widza. Portret datowany na rok 1878. Miejsce powstania na razie nie zostało zidentyfikowane. Ignacy Kuranda był prezesem gminy żydowskiej w Wiedniu, gdzie przez pewien czas tworzył artysta, oraz miłośnikiem sztuki i mecenasem Maurycego Gottlieba. Maurycy Gottlieb, Ahaswer. Obraz przedstawia portret młodego mężczyzny. Widoczny jest jego lewy półprofil. Ma krótkie, ciemne włosy oraz złotą tiarę na głowie. Ma założone złote kolczyki. Mężczyzna ma pociągłą twarz z ciemną brodą oraz wydatnymi ustami. Ubrany jest w czarny strój z białym materiałem pod spodem. Tło obrazu jest czerwone. Maurycy Gottlieb żył zaledwie 23 lata. Mimo to jest najważniejszym malarzem żydowskim tworzącym w polskim środowisku w XIX w. Ahaswer uznawany jest za najbardziej zagadkowy, a zarazem najbardziej przesycony znaczeniami spośród wszystkich autoportretów Maurycego Gottlieba. Artysta przedstawił siebie w niejednoznacznej postaci Ahaswera, biblijnego króla perskiego i jednocześnie znanego ze średniowiecznych legend Żyda, który znieważył Chrystusa podczas drogi krzyżowej, za co został ukarany nieśmiertelnością i skazany na wieczną tułaczkę.
Źródło: Englishsquare.pl sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.
Ćwiczenie 1
R1bNhpjWsWsak
Zastanów się, w jaki sposób takie instytucje kultury jak Muzeum Niepołomickie mogą włączać się w kulturalne animowanie społeczności lokalnej. Podaj dwa przykłady proponowanych działań. (Uzupełnij).
Polecenie 2

Zapoznaj się z prezentacją i wykonaj ćwiczenie.

Narodowe instytucje kultury i ich rola

Narodowe instytucje kultury to wyspecjalizowane jednostki, które podlegają bezpośrednio ministrowi kultury.

RPrAv5VesFugi
Prezentacja multimedialna.
Źródło: Englishsquare.pl sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.
Ćwiczenie 2
RjDqmNyo7RGiq
Wybierz jedną z zaprezentowanych instytucji kultury i opisz jej działania, podając m.in. przykłady organizowanych przez nią przedsięwzięć kulturalnych. (Uzupełnij).