Skryty i tajemniczy: o osobie nic nie powie, o liczbie milczy, o czasie nie przebąkuje nawet. Ot, taki czasownik małomówny, bez którego byłoby trudno nam się… porozumieć. Poznamy go lepiej: Panie i Panowie, przed wami bezokolicznik!
Przeczytajcie czasownik „słuchać”.
Czy wiecie, kto ma słuchać? Czy możecie odpowiedzieć na to pytanie? Dlaczego?
Czy wiecie, kiedy trzeba słuchać? Dlaczego?
Czy wiecie, ile osób ma słuchać? Dlaczego?
Recepta na czasownik
Przyporządkuj odpowiednie bezokoliczniki czasownikom w różnych formach.
zaginąć, prać, mieć, grzać, wziąć, słuchać, iść, być, pójść, wrócić
miała | |
szedłem | |
grzeję | |
jesteś | |
słuchali | |
pójdę | |
wzięły | |
zaginęli | |
wrócił | |
pierze |
Znajdźcie w słownikach kilka dowolnych czasowników. Podajcie je koledze lub koleżance w formie bezokolicznika i poproście, by je odmienili. Zapiszcie kilka przykładów w zeszytach.
Dopasuj właściwe słowa do bezokoliczników, żeby powstały powiedzenia. Wyjaśnij ich znaczenie. Co zauważasz?
wspólny język, w czyjąś skórę, komuś na głowę, zęby na czymś, z deszczu pod rynnę, komuś w słowo, jak śliwka w kompot, z kimś beczkę soli, haka na kogoś
Zjeść | |
---|---|
Mieć | |
Wejść | |
Wpaść |