Audiobook
Scharakteryzuj przeciwników człowieka przedstawionych przez Mikołaja Sępa Szarzyńskiego w Pieśni V: O Fridruszu, który pod Sokalem zabit od Tatarów Roku Pańskiego 1519 oraz w Pieśni V: Na kształt psalmu LXXDeus, in adiuntorium meum intende.
Zredaguj tekst, w którym przedstawisz obecność dwóch koncepcji motywu miles christianus w utworach Mikołaja Sępa Szarzyńskiego.
Pieśń V: O Fridruszu, który pod Sokalem zabit od Tatarów Roku Pańskiego 1519Umysł stateczny i w cnotach gruntowny
Kto ma od Boga, żywie świętym rowny;
Nie tylko wytrwa gniew szczęściawytrwa gniew szczęścia surowy,
Ale i łaskąłaską wzgardzić jest gotowy.Tysiąc przykładów! Ale dostateczny
Słów moich świadek, sam FridruszFridrusz serdeczny,
Który to sprawił, że się mniej wstydamy
BliznyBlizny, prze upórprze upór co nieszczęścia mamy.Na Sokal wojska gdy już płaczliwego
Ostatek uwiódł od rąk okrutnego
– wolny, serce nielękliwe
Odkrył, te słowa mówiąc pamiętliwe:„Farbę Bugowej, widziałem, krew wody
Nasza zmieniła, prócz pohańskiej szkody,
Skryły się pola pod zacnemi ciały,
A mnie, niestetyż, kto w te zagnał waływały?Bojaźń wyrodna w serce me nie wchodzi,
Lecz, mogąc pomóc żywiąc, umrzeć szkodzimogąc pomóc żywiąc, umrzeć szkodzi,
Choć miejsce wzywa i dusza uczciwa,
Krwią, ciałem, zbroją sławę kupić chciwa.Ale jeszcze trwa ten targtarg: otwórz bronębronę,
Otwórz, już mię wstyd mur mieć za obronę;
Niechaj przypłaci pohaniec zdradliwy,
Że tyłtył mój widział, gdym zbrojny i żywy”.To rzekszy, jako z działa śmiertelnego
KamieńKamień, płomienia gwałtem siarczystego
Z hukiem wyparty, jako przez wiatr rzadki
Leci przez ciała dając im upadki,Tak mężny Fridrusz, gniewy ślachetnemi
Zapalon, z zamku z krzyki rycerskiemi
Wypadł i przeszedł zastęp niezliczony
Swą i tatarską prawie krwią zjuszonyprawie krwią zjuszony.Tam zaś, by tygris, gdy swe baczy dzieci
MiedzyMiedzy myśliwcy, choć tysiąc strzał leci,
Wpada w pośrodek, nie o ratunk dbając,
Ale o pomstę, szkodzi i konając.Taki był on mąż. Widząc swój lud zbity,
Drugi związany, aż go znamienity
Duch ze krwią odbiegł, padł. Krzyknął bezbożny
Zastęp i więźnie, lecz był okrzyk rożnyokrzyk rożny…O, cny rycerzu! Nie tylko szczęśliwie
Duch twój z wielkimi bohatyry żywie:
I tu, dokąd Bug cichy wody swoje
Niesie do Wisły, dotąd imię twojeTrwać będzie w ustach ludu rycerskiego.
I rzecze człowiek serca wspaniałego:
„Z lepszym ojczyzny szczęściem, wieczny Panie,
Racz mi naznaczyć tak prętkie skonanie”.
Pieśń V: Na kształt psalmu LXXDeus, in adiuntorium meum intendeDeus, in adiuntorium meum intende
Ciebie, wszego stworzenia o obrońco wieczny,
Wzywam, wątły, ubogi i nigdzie bezpieczny:
Miej mię w pilnej opiece, a we wszytkiej trwodze
Pośpiesz przynieść ratunek duszy mej niebodze.UskromUskrom choć rózgą Twoją ciało zaślepione
I żądzą próżną, sprośną, szkodną napełnione;
Niech się wstyda, że pragnie duszy swej panować:
Słuszniej wiecznej ma służyć, co sie musi psować.I wy, wojska zazdrosnewojska zazdrosne (Pan Bóg mnie obroną)
Tył podajcieTył podajcie i weźmcie hańbę nieskończoną,
Co dóbr (skąd was wygnano) stworzeniu Pańskiemu
Nie życzycie i chwały Stwórcowi swojemu.Szczęście me, chwało moja, niech wskok wstyd poczują,
Którzy mi inszą chwałę, nie Ciebie, cukrują.
Co ma człowiek nie Twego? A który sie chlubi
Z darów Twych, wieczny królu, dary Twoje zgubi.To szczęśni, to weseli, którzy wyznawają,
Że Twe jest, co jest dobrze, i Ciebie szukają,
Wiecznotrwałej ozdoby, i czynią staranie,
By chcąc samego Ciebie miłowali, Panie.I mnie policz w tę liczbę, Ojcze miłosierny,
A daj, bym i tu baczył, iżem proch mizerny,
I, nierówny tak ciężkich przygód nawałnościnierówny tak ciężkich przygód nawałności,
Niech znam moją możnością wielkie Twe lutościlutości.Ale kto jest szczęśliwy, choć dyjamentowądyjamentową
Wdział zbroję, wojnę cierpiąc długą i surową?
Przeto proszę: Ty, któryś jest obrońcą w boju,
Nie odwłaczajNie odwłaczaj dać sie nam, zbawienny pokoju.