Fundusze unijne – dla kogo, na co i kiedy
Fundusze Unii Europejskiej to pieniądze pochodzące z budżetu unijnego rozdzielone na poszczególne państwa i służące wspieraniu i restrukturyzacji gospodarek krajów członkowskich UE. Dzięki funduszom europejskim pozyskuje się środki finansowe, aby poszukiwać nowych rozwiązań problemów albo zajmować się obszarami, na które dotąd brakowało środków.
Tablice z informacją o realizacji danego projektu ze środków unijnych znaleźć można niemal wszędzie: na skwerach i placach zabaw, przy drogach i ścieżkach rowerowych, na budynkach użyteczności publicznej i obiektach sportowych. Pomoc finansowa w ramach UE dociera do osób w każdym wieku: od seniora aż po niemowlaka, który urodził się w wyremontowanym dzięki tym pieniądzom oddziale położniczym. Korzystają z nich nie tylko przedsiębiorcy, ale też samorządy, uczelnie, szkoły, organizacje pozarządowe, instytucje kulturalne i sportowe.
Przedsiębiorstwa, grupy przedsiębiorstw, związki firm oraz instytucje naukowe mogą ubiegać się o fundusze na badania przemysłowe lub eksperymentalne prace rozwojowe. Częścią projektu mogą być także prace przedwdrożeniowe. Pieniądze przeznaczane są także na innowacje, rozwój regionalnych specjalizacji, modernizacje związane z energetyką czy też na rozpropagowanie produktów i usług na rynkach zagranicznych.
Małgorzata Jarosińska‑Jedynak z Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, zapytana w 2019 roku przez „Gazetę Prawną” o wykorzystanie przez przedsiębiorców pieniędzy z budżetu Unii na lata 2014–2020, odpowiedziała:
„Przedsiębiorcy wykorzystali około 70% przeznaczonych dla nich środków. To kilkanaście tysięcy umów na kwotę dofinansowania unijnego 38 miliardów złotych. Są to środki, które w tej chwili pracują u przedsiębiorców i mówimy tu zarówno o programach krajowych, jak i o 16 regionalnych programach operacyjnych. To wynik zgodny z planem. Zgodnie z unijną zasadą N+3 na podpisywanie umów i rozliczanie tych pieniędzy mamy czas nawet do końca 2023 roku, więc jestem spokojna o wykorzystanie tych funduszy”.
Spożytkowanie 70% środków to dużo, ale można zapytać, dlaczego nie 100%. Jakie mogą być przyczyny tego, że w Polsce fundusze unijne nie są wykorzystywane maksymalnie?
Środki z Unii Europejskiej są nie tylko dla przedsiębiorców. Jednostki oświatowe i organizacje pozarządowe mogą starać się o pieniądze na rozwój kompetencji kluczowych, które w przyszłości będą niezbędne na rynku pracy, ze szczególnym uwzględnieniem kompetencji cyfrowych.
Jednostki samorządu terytorialnego, przedsiębiorcy i organizacje pozarządowe mają również możliwość uzyskania dofinansowania do projektów związanych z infrastrukturą społeczną, rozwojem regionalnym i ochroną zdrowia. Do końca 2018 roku tylko z Europejskiego Funduszu Społecznego skorzystało około 40% mieszkańców Polski.
Małgorzata Jabłecka‑Kiluk w „Biuletynie Informacyjnym” Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju stwierdza:
„Po 15 latach realizacji projektów możemy mówić o – potwierdzonych wynikami badań – znaczących, pozytywnych zmianach w obszarach zatrudnienia, edukacji, integracji społecznej, dobrego rządzenia i ochrony zdrowia”.
Z pieniędzy unijnych korzystają też instytucje kultury. Przykładem są cyfrowe zbiory największych polskich bibliotek.
„Biblioteka Narodowa zainicjowała projekt pod nazwą »Patrimonium – digitalizacja i udostępnienie dziedzictwa narodowego ze zbiorów Biblioteki Narodowej oraz Biblioteki Jagiellońskiej«. (…) – Digitalizacja materiałów zamkniętych w magazynach pozwala na ich powszechną dostępność. Rozumianą nie tylko jako możliwość zdalnego i wygodnego korzystania ze zbiorów, ale także dostosowaną do możliwości percepcyjnych użytkownika, w tym osób z niepełnosprawnościami – wyjaśnia Dominik Cieszkowski, zastępca dyrektora Biblioteki Narodowej”. Projekt zakończył się w styczniu 2020 roku. Zdygitalizowano ponad milion obiektów, z których można korzystać na stronie polona.pl.
Należy jeszcze zauważyć, że fundusze unijne są planowane i rozdysponowywane w sześcioletnich okresach. Środki zostają przydzielane państwom według kryterium PKB per capita, czyli PKB przypadającego na jednego mieszkańca kraju, przy czym bierze się też pod uwagę rozwój poszczególnych regionów. Regiony o poziomie mniej niż 75% średniego poziomu unijnego zaliczane są do regionów słabo rozwiniętych, 75‑90% to regiony w okresie przejściowym, a powyżej 90% – bardziej rozwinięte.
W roku 2020 prowadzono prace nad rozdziałem funduszy w latach 2021–2027. Jeżeli jednak budżet unijny nie zostałby przyjęty to końca roku, to od stycznia 2021 obowiązywałyby pułapy z roku 2020. W trakcie tych prac prowadzone są też negocjacje poszczególnych rządów z władzami Unii Europejskiej, często bardzo trudne. Dotyczą one zarówno kwestii finansowych, jak i celów, na które można przeznaczyć pieniądze unijne. Stroną finansową zajmuje się Ministerstwo Spraw Zagranicznych, natomiast Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju pertraktuje z Komisją Europejską na temat tego, w co zostaną zainwestowane fundusze, jakie będą zasady inwestycji unijnych i w ramach jakich programów będzie się to odbywać.