Rudolf Carnap
Filozofia i składnia logiczna
Nie wymieniliśmy dotąd jednego z działów filozofii, traktowanego przez niektórych filozofów jako dział główny; mamy na myśli filozofię wartości, której głównym odgałęzieniem jest filozofia moralności, czyli etyka. Słowo ,,etyka’’ używane bywa w dwu różnych znaczeniach. ,,Etyką’’ nazywa się niekiedy pewien rodzaj badań empirycznych, a mianowicie psychologiczne i socjologiczne badania dotyczące ludzkich zachowań, a zwłaszcza uwarunkowania tych zachowań przez uczucie i wolę oraz wpływu, jaki wywierają one na innych ludzi. Tak rozumiana etyka jest dyscypliną empiryczną, naukową gałęzią raczej empirycznej nauki niż filozofii. Zasadniczo odrębny charakter ma etyka w drugim znaczeniu, etyka jako filozofia wartości moralnych lub norm moralnych, którą można nazwać etyką normatywną. Tak pojęta etyka nie jest badaniem faktów, ale rzekomym badaniem co dobre, a co złe, co czynić należy, a czego nie należy. Zadaniem, jakie stawia sobie owa etyka filozoficzna lub normatywna, jest ustalenie norm ludzkiego postępowania lub formułowanie sądów o wartościach moralnych.
Łatwo zauważyć, że między normą a sądem wartościującym zachodzi różnica jedynie werbalna. Norma, czyli reguła, ma formę imperatywną, np.: ,,Nie zabijaj!’’ Odpowiedni sąd wartościujący brzmiałby: ,,Zabijanie jest złem’’. Ta różnica sformułowań okazała się w praktyce doniosła, zwłaszcza dla rozwoju myślenia filozoficznego. Reguła ,,nie zabijaj’’ ma postać gramatyczną zdania rozkazującego, nie jest więc traktowana jako stwierdzenie. Lecz sąd wartościujący ,,Zabijanie jest złem’’, choć tak jak owa reguła jest tylko wyrazem określonego dezyderatu, ma postać gramatyczną zdania oznajmiającego. Większość filozofów, zwiedziona owym kształtem gramatycznym, utrzymuje, iż zdanie wartościujące jest zdaniem asercyjnym, a zatem musi być prawdziwe lub fałszywe. Filozofowie podają tedy racje dla własnych twierdzeń wartościujących i usiłują podważyć twierdzenia swych oponentów. Faktycznie jednak wypowiedź wartościująca jest tylko nakazem podanym w zwodniczej szacie gramatycznej. Może ona wywierać wpływ na ludzkie czyny w sposób odpowiadający lub nieodpowiadający naszym pragnieniom, nie jest wszakże prawdziwa ani fałszywa. Nie stwierdza niczego i nie daje się dowieść ani obalić.
Łatwo to wykazać, gdy zastosujemy do tego rodzaju zdań naszą metodę analizy logicznej. Ze zdania: ,,Zabijanie jest złem” nie możemy wywieść żadnych zdań, które mówiłyby o przyszłych doświadczeniach. Zdanie to nie jest zatem sprawdzalne i nie ma żadnego sensu poznawczego; to samo zaś dotyczy wszelkich zdań o wartościach.
(…) Aby uniknąć nieporozumień, musimy podkreślić, że nie negujemy wcale możliwego pożytku naukowych badań dotyczących aktów wartościowania i wypowiedzi wartościujących. Są to akty konkretnych jednostek i, jak wszelkie działania ludzkie, stanowią możliwy przedmiot badania naukowego. Historycy, psychologowie i socjologowie mogą analizować je i wyjaśniać przyczynowo, a takie historyczne czy psychologiczne zdania dotyczące aktów wartościowania i wypowiedzi wartościujących stanowią całkowicie sensowne zdania naukowe, należące do etyki w pierwszym z rozróżnionych znaczeń tego słowa. Lecz zdania wartościujące są tu tylko przedmiotem badania, nie zaś twierdzeniami samych tych teorii i, tak jak gdzie indziej, są pozbawione sensu teoretycznego. Dlatego też włączamy je do królestwa metafizyki.