Protestanci a kapitalizm
Reformacja to ruch religijno-społeczno-polityczny, który zapoczątkowany został przez Marcina Lutra w XVI wieku. Miał na celu odnowę Kościoła i odejście chrześcijan od praktyk stojących w sprzeczności z naukami Jezusa Chrystusa. W istocie działania kolejnych reformatorów trafiły na podatny grunt. Odkrycia geograficzne zapoczątkowały gwałtowny rozwój handlu, obrót pieniądzem zintensyfikował się, a wielu ludzi bardzo szybko się wzbogaciło. Jednocześnie inna część ludności znacząco zbiedniała, co tylko pogłębiło rozwarstwienie majątkowe społeczeństw oraz doprowadziło do rosnącego niezadowolenia.
Reformatorzy potępiali rozwój idei kapitalistycznych, oskarżając papiestwo o przyklaskiwanie kultowi pieniądza. Jak łatwo się domyślić, głowa Kościoła obwiniała z kolei ruchy protestanckie o odejście od dawnego sposobu gospodarowania, twierdząc, że to odrzucenie nauk katolickich doprowadziło do kryzysu. Według zwolenników Lutra było zupełnie odwrotnie – uważali oni, że protestantyzm był fundamentem rozkwitu ekonomicznego. Reformatorzy wskazówek rozwiązania problemów społecznych szukali głównie w Biblii i pismach Ojców Kościoła. Posiłkowali się również prawem kanonicznym. Ich celem była odnowa moralna chrześcijaństwa, w tym również nakłonienie władz kościelnych do zaprzestania chciwego bogacenia. Szczególnie sprzeciwiał się Luter lichwie, czyli udzielaniu pożyczek na nienaturalnie wysoki procent. Zawzięcie krytykował również lenistwo.
Na nowo rozważań na temat wpływu religii na życie gospodarcze podjął się Max Weber na początku XX wieku. Doszedł on do wniosku, że spośród wszystkich krajów chrześcijańskich, największe sukcesy ekonomiczne odnoszą te państwa, w których dominuje protestantyzm, zwłaszcza zaś kalwinizm. Poreformacyjne wspólnoty wyznaniowe koncentrowały się na kulcie pracy i kumulacji majątku przy jednoczesnym ograniczeniu zachłannej konsumpcji. Taka postawa mimowolnie doprowadziła do ukształtowania się myśli kapitalistycznej.
Weber był przekonany, że „duch kapitalizmu” narodził się z kalwińskiego przekonania o tym, iż ziemski zawód to służba na chwałę Boga. Nie bez znaczenia była również zasada predestynacji, czyli przeznaczenia – każdy człowiek został już osądzony w oczach Boga i nie ma możliwości wpłynięcia na ten wyrok. Człowiek mógł poznać, czy jest wybrańcem, jeśli odnosił w życiu (również ekonomicznym) sukcesy. W myśl kalwinizmu bogactwo było zatem wyjątkową łaską. Co więcej, w oczach Kalwina każda praca była powinnością, a lenistwo traktowane było jako grzech. Odtąd praca nie było już karą za grzech pierworodny, ale swoistą misją, którą należy wypełniać sumiennie i z należytym poświęceniem. Według Maxa Webera to właśnie ta zasada kalwinizmu, kultywująca etos pracy, doprowadziła społeczeństwa protestanckie do rozwinięcia myśli kapitalistycznej.
Polecenia:
1) Jakie są źródła protestantyzmu i jakie mają związki z ekonomią?
2) Wyjaśnij, jakie jest znaczenie pracy w protestantyzmie.